Wiecie co bym zrobił, gdybym był obecnie premierem / prezydentem / ministrem spraw zagranicznych Polski?
Pojechałbym do Japonii, podpisałbym jakąś gówno - umowę i na konferencji prasowej ogłosiłbym ten 'sukces', czyniąc uprzednio wstęp jak to wiele łączy japońskiego i polskiego robotnika, jak wiele łączy oba narody.
Uczyniłbym analogię pomiędzy zburzeniem Warszawy przez Niemców a zbombardowaniem Hiroszimy i Nagasaki.
W płomiennej trzydziestosekundowej przemowie mówiłbym o akcie brutalności, miastach zrównanych z ziemią i setkach
Pojechałbym do Japonii, podpisałbym jakąś gówno - umowę i na konferencji prasowej ogłosiłbym ten 'sukces', czyniąc uprzednio wstęp jak to wiele łączy japońskiego i polskiego robotnika, jak wiele łączy oba narody.
Uczyniłbym analogię pomiędzy zburzeniem Warszawy przez Niemców a zbombardowaniem Hiroszimy i Nagasaki.
W płomiennej trzydziestosekundowej przemowie mówiłbym o akcie brutalności, miastach zrównanych z ziemią i setkach

























Maru kiedykolwiek przegrał jakiekolwiek tvp?
Jego nie da się pokonać...