#imigracja Mam sąsiada z Nepalu. Chłop przyjechał 3 lata temu, pracuje w gastro, w międzyczasie nauczył się polskiego na takim poziomie, że spokojnie można z nim gadać o polityce, memach i Kiepskich. Żona sprząta, dzieciaki chodzą do szkoły – żadnych afer, żadnych problemów, normalna rodzina.
I teraz najlepsze – gość bardziej ogarnia, co to jest PIT i ZUS niż połowa moich kumpli z pracy. XD
Takich ludzi właśnie potrzebujemy. Ambicja, chęć do roboty,
@Dogecoin: no ale to kazdy normalny o tym wie, tak btw czy w latach 90 byla taka fala na wietnamczykow ? Mieli tam troche lewizny ale sie ogarneli i maja knajpy wszedzie, czy dzis to komus przeszkadza? no nie.
@Dogecoin: Zachód pokazał, że sprowadzanie obcego kulturowo elementu to droga do nikąd. Jak tej populacji jest mały procent, to jeszcze to może i działa, ale chciwość firm jest tak ogromna, że sprowadzają tego miliony. Jedyną poważna alternatywą jest próba sprowadzenia Polaków, którzy z polski wyjechali w latach 2004-2015.
Gdy zostal zabity prezydent #gdansk Adamowicz, w pierwszej chwili zrobiło mi się po prostu przykro że ktoś zamordował czlowieka, pomyslalam o jego rodzinie, potem poczułam złość że organizatorzy imprezy dopuścili do takiej sytuacji, a na koniec spory niepokój ze są ludzie zdolni do takiego czynu. Natomiast ani przez moment nie pomyślałam o jak fajnie ze zabili lewaka. Nie znosilam tego co Adamowicz robił, nie zgadzałam sie z nim, jego wypowiedzi
Gdy zostal zabity prezydent #gdansk Adamowicz, w pierwszej chwili zrobiło mi się po prostu przykro że ktoś zamordował czlowieka, pomyslalam o jego rodzinie, potem poczułam złość że organizatorzy imprezy dopuścili do takiej sytuacji, a na koniec spory niepokój ze są ludzie zdolni do takiego czynu.
@Anetkia: Śmierć jest tragedią co najwyżej tylko i wyłącznie dla bliskich zabitej osoby, ale nawet i oni kiedyś będą musieli zacząć żyć normalnie.
@chromypies sondaże dużo mówią, wajcha w Polsce przesunęła się na antyukraińskość i w dużej mierze jest to wina Rosji. Zresztą, nawet jakbyś miał rację i wciąż nie byłaby to większość narodu, to jak się nie obudzimy, to nas prędzej czy później zaleją. Nie ma kontry, od wielu miesięcy hasztag #polskieonuce to dosłownie pierwsza oddolna akcja walki z szurstwem
@PfefferWerfer Nie było żadnego sposobu aby Polska wygrała wojnę z Niemcami i ruskimi jednocześnie. Mógłbyś sprowadzić najznamienitsze umysły całej historii ludzkości, a i tak nic by nie pomogło w takiej wojnie. Przestań zwalać winę na ofiarę
Mówią tak dobrze po polsku, że gdynym nie wiedział, nie pomyślałbym, że nie są Polkami. Ich rodzice pracują. Przecież to są wymarzeni imigranc
@dariusz44: No i własnie takie rodziny zostana wypchneite gdy za jakiś czas ktoś w pogoni za poparciem zrealizuje postawione już w przestrzeni postulaty odebrania 800 plus nawet obcokrajowcom ktorzy pracuja. I co wtedy sie stanie? Biznes sprowadzi imigrantów, których brak 800 plus nie dotknie. Czyli Kolumbijcyzków, Uzbeków
Wyobraźcie sobie: kupujecie dziecku książki za kilkaset złoty co rok, bo „taka jest lista” — a otwieracie i widzicie to samo, co było rok wcześniej. Tylko inna kolejność rozdziałów i zmienione kilka zadań. Wydawnictwa i system edukacyjny stworzyły model, w którym stały obrót podręcznikami jest niemal gwarantowany. Nauczyciele wybierają serie (często wspierane darmowymi materiałami), ministerstwo ogłasza „aktualizację”, a rynek używanych książek dostaje po łapkach. To nie jest przypadek — to biznes kosztem
@kutix99: mam dwoje dzieci chodzą do różnych szkół podstawowych do 1 i 3 klasy, każde z nich otrzymuje podręcznik używany z poprzedniego rocznika, aby nie było niedomówień jest podpisywany przez użytkownika w danej klasie i zdawany na koniec roku szkolnego. Jest używany do na pewno przez 3 lata chyba że zostanie zniszczony, wtedy rodzic odkupuje podręcznik. Można w nim pisać notatki tylko ołówkiem lub zmazywalnym dlugopisem Nie są płatne.
@Lomar15: Dokladnie, na wykopie jest to samo, jest jedna akceptowana wersja i koniec. Nikt nie umie kulturalnie dyskutowac, jak cos powiesz nie tak to ruska onuca albo podzegacz wojenny.
@lifapek: może dlatego, że miała na głowie ponad 400 innych. Rozumiemy, że już na początki na lotu mieli wyłuskać, te lecące do Polski i na nich się skupić.
Mam sąsiada z Nepalu. Chłop przyjechał 3 lata temu, pracuje w gastro, w międzyczasie nauczył się polskiego na takim poziomie, że spokojnie można z nim gadać o polityce, memach i Kiepskich. Żona sprząta, dzieciaki chodzą do szkoły – żadnych afer, żadnych problemów, normalna rodzina.
I teraz najlepsze – gość bardziej ogarnia, co to jest PIT i ZUS niż połowa moich kumpli z pracy. XD
Takich ludzi właśnie potrzebujemy. Ambicja, chęć do roboty,
Jedyną poważna alternatywą jest próba sprowadzenia Polaków, którzy z polski wyjechali w latach 2004-2015.