Pomocy!
Uprzedzam, że wpis jest dość złośliwy i zainspirowany wykopem http://www.wykop.pl/link/2562285/walczymy-o-zdrowie-dla-oli
z- 152
- #
Uprzedzam, że wpis jest dość złośliwy i zainspirowany wykopem http://www.wykop.pl/link/2562285/walczymy-o-zdrowie-dla-oli
zNie ma to jak cała sala dzieci krzyczących: "#!$%@? nad głową.."
zO tym jak traktuje sie rodakow na imigracji I dlaczego nie zamierzam wiecej pomagac zblakanym duszom chcacym zamieszkac w uk. 2 lata temu zamieszkalismy w Anglii. Mamy 20 lat, 8-miesieczne dziecko, ladne i przestronne (chociaz wciaz wynajete) mieszkanie. Zylo nam sie raczej spokojnie, niczego nam.
zbędąc samemu można osiągnąć pewne doświadczenia których nie zdobyło by się będąc z kimś
Kolejowa wersja flightradar24. Aktualne położenie pociągów z danych GPS oraz informacje o danym połączeniu (numer pociągu, relacja, godziny odjazdów).
zWykop.pl
Mirki którym nigdy się nie udało mieć partnerki.. Też macie taki limit po którym potem Wam już wszystko jedno ? Najgorsze jest to, że przez te niepowodzenia potem człowiek wiadomo ma doła, ma wszystko gdzieś.. tylko, że z czasem to już tak zostaje na stałe, typu ubranie, ma być wygodnie i praktycznie, a to czy ładnie czy nie, czy się powtarza to totalnie w poważaniu. Potem wyzerowuje się taka jakby chęć aby coś robić.. tylko jak stare pierniki, zejść, wyspać się.. traci się motywacje, traci się nadzieje. I wiecie że uj z tego będzie..
Bo w danym wieku dziewczyna ma już jakieś oczekiwania od partnera, oczekuje kogoś z doświadczeniem i nawet jakby się udało na jakąś trafić to pewnie nic by z tego nie było bo by zobaczyła, że potencjalny partner nie wie co z czym się je i przypomniałby się jej pierwszy partner w wieku gimnazjalnym i szybko by zakończyła znajomość. I nie mam na myśli tutaj seksu, bo to nie jest wcale pewnik. Ale wnioskuję że różnie mogła by zaregować jakby się doszło w kilka sekund ale jeżeli chwilę później działałby dalej to myślę że by nie było problemu.
Ale chodzi mi ogólnie o bycie w związku o jakieś pewne zachowania które są uznawane za normę a my nie mamy o nich pojęcia. Z czasem człowiek już nabiera przyzwyczajeń i w związku może być mu trudno się odnaleźć bo to jest zmiana życia i tego co się robi. Chodzi o kwestie jak sprzątanie, spędzanie wolnego czasu..
A najgorsze że nie ma się w ogóle żadnej gadki.. tylko gada się o tym o czym chcemy rozmawiać a nie na siłę szukać jakiegoś prawilnego tematu. Będąc samemu w późniejszym wieku, kiedy każdy ma swoje życia, nie ma czestych spotkań ze znajomymi, wiadomo jak to jest.. I człowiek w ogóle nie rozmawia.. tak o dupie maryni, tylko mówi tylko wtedy gdy to konieczne na kwestie związane z pracą czy funkcjonowaniem.. Ale poczucie humoru, jakieś dowcipy, żarty.. Null.. zero, tego już nie ma, bo się tego nie używało bo nie było okazji. W późniejszym wieku znalezienie partnerki jest w zasadzie zerowe i łudzenie się że się na kogoś trafi jest głupie bo życia tych dwóch osób były tak drastycznie różne się nie dogadają. Zwłaszcza gdy jedna osoba nie potrafi rozmawiać no bo nie ma co się oszukiwać.
Wątpie