Dzień z życia w Chinach. Mówię jak jest.
Wychodzisz rano na przystanek autobusowy. Rozkład pokazuje tylko nazwy przystanków po chińsku, nie ma godzin ani czasu przejazdów, wiesz tylko że masz jechać autobusem numer 711. Czekasz pół godziny i nic. Pod rząd przejechały trzy 323 i 116. Wyczuwasz spóźnienie na spotkanie. Na szczęście masz mapy Baidu, które potrafią wyznaczyć trasę. Ale tylko jeżeli znasz chiński i znasz nazwę po chińsku. Uruchamiasz mapy, niestety
Wychodzisz rano na przystanek autobusowy. Rozkład pokazuje tylko nazwy przystanków po chińsku, nie ma godzin ani czasu przejazdów, wiesz tylko że masz jechać autobusem numer 711. Czekasz pół godziny i nic. Pod rząd przejechały trzy 323 i 116. Wyczuwasz spóźnienie na spotkanie. Na szczęście masz mapy Baidu, które potrafią wyznaczyć trasę. Ale tylko jeżeli znasz chiński i znasz nazwę po chińsku. Uruchamiasz mapy, niestety
2. Naklada sobie 1/4 tego co mi.
3. Zostawia 30% mowiac ze juz nie moze.
4. Za 30 min - "jestem glodna".
5. :|
7.