#famemma po co Natan bierze szeligę? znowu dziwna decyzja -temat trenera już przeruchany -znowu będzie atakował rodzinę -w walce ma małe szanse, #!$%@? w klatce -kiepski PR ciąg dalszy
@bbbgot: Szeliga to już przeruchany temat, i walka z nim teraz byłaby missmatchem, bo pociąg z potencjałem dymowym odjechał, i temat żony i innych akcji już byłby nudny jak odgrzany kotlet.
Ciekawe jest to że na co dzień wiele osób uważa mnie za wesołego, miłego chłopaka z beztroskim życiem i bez żadnych problemów. Bo jakie może mieć problemy? Nie ma dzieci, dziewczyny, żony, może sobie chodzić na spokojnie do pracy i niczym się nie przejmować. Tymczasem ja: #przegryw #feels ##!$%@?
#anonimowemirkowyznania A może tak zrezygnować z wyścigu na rynku matrymonialnym? Ale jeśli nie laski to na czym innym się skupić? Uzależniłem swoje szczęście i poczucie wartości od posiadania dziewczyny - a że żadna nawet nie chce się umówić to jestem nieszcześliwy. Najwięcej kasy wydaje na alkohol. Piję prawie codziennie po pracy. Tylko wtedy zapominam o całym świecie i na moment jest fajnie ale jestem już tym trybem życia zmęczony - zmęczenie, senność,
@kamsher: Dokładnie, tylko w odwrotnej kolejności. Bez zaspokojenia potrzeb najniższego rzędu (a seks też nią jest) nie będziesz w stanie zająć się tymi bardziej ambitnymi. Niestety tak to wygląda.
Elo Mirki, rok temu na fejsie wyskoczyło mi ogłoszenie z ręcznie robionymi pluszakami sprzedawanymi za grosze przez pana cierpiącego na zanik mięśni. Kupiłem wtedy jednego pluszaka, bo żal mi było gościa, który sam stara się jakoś zarobić na walkę z chorobą (i to z mizernym skutkiem, bo jego wytwory nie cieszyły się jakoś specjalnym zainteresowaniem). Po wszystkim zapomniałem o sprawie. Dzisiaj nagle przypomniała mi się ta sytuacja i zacząłem przeglądać czeluści facebooka,
@grzysztof: no i imho niedrogie, więc jak jakiś mirek by chciał swojej #rozowypasek albo dziecku prezent kupić i mieć dobry uczynek zaliczony to jak znalazł xD
Nic nie czuję, nie ma smutku, szczęścia, bólu, przyjemności, nie ma nic. Każdy dzień wygląda tak samo. Żadnych zmian. Przygód. Przyjaciół. Emocji. Wszystko jest mętne, bez sensu i celu. W takim stanie czasami mam wrażenie że przestałem być człowiekiem, głupią małpą w "społeczeństwie". Nie widać niczego na horyzoncie życia. To już jest koniec. #przegryw #feels #samotnosc
Ziółkowski wygląda na takiego inteligentnego faceta, sympatycznego ziomka który siedzi sobie spokojnie przy stole i popija herbatkę. Ni chuya bym nie powiedział, że to zabijaka. #ksw
@zpord: No i na pewno jest jednym z bardziej inteligentnych polskich zawodników, chociaż i tak czasem pierdzieli kocopoły w tych wywiadach, ale wypowiedzieć się umie w przeciwieństwie do większości zawodników ksw.
-temat trenera już przeruchany
-znowu będzie atakował rodzinę
-w walce ma małe szanse, #!$%@? w klatce
-kiepski PR ciąg dalszy