#dowcip Kiedy byłem dzieckiem mój ojciec zdradzał moją mamę i nie kochał naszej rodziny. Po pewnym czasie się rozwiedli, ale niedługo potem moja mama zginęła w wypadku samochodowym. Musieliśmy zamieszkać z bratem w starym domu babci. Siostra mojej babci była alkoholiczką. Ogólnie cała rodzina żyła na koszt babci. Babcia niestety niedawno zmarła. Mój wujek Andrzej każdego dnia ledwo unika więzienia. Mój brat opuścił dom i już z nami nie rozmawia.
Kibice Realu to jest dla mnie odklejka zupełnie innej kategorii. Cały mecz klepani jak pośladki striptizerki, dogrywka na czas jak szczury i tylko autobus a teraz czytam NAJLEPSZY KLUB, CZAMPIONS MENTALITY, CARLO NAJLEPSZY TRENER xD
ja poerdole jestem Barceloniarz i umiem przyznać że zasłużenie wczoraj odpadli bo grali chujnie, Araujo dzban i Cancelo jeszcze większy, ale wy po tych meczach jakby zupełnie inną piszecie historie - do k---y nędzy przyznajcie, że się
@Rzewliwy_wykolejeniec: a co za różnica jak się gra w 1/4? Na dodatek z City, który każdego miażdży? Real w tamtym sezonie 4:0 powieźli. Jak sobie wyobrażałeś, że Real wyjdzie dzisiaj? Pójdzie na wymianę ciosów?
@hacerking: Znam podobny żart który brzmiał mniej wiecej tak: Idzie student fizyki ulicą, zaczepia go starsza kobieta: - Przepraszam, czy do kościoła to dobry kierunek? - Dobry – odpowiada student. Babka odchodzi, a student sobie mysli: - Kierunek dobry, ale zwrot przeciwny.
Wszystko się dzieje z jakiegoś powodu, teraz juz wiem czemu Dortmund przegrało frajersko mistrza w tamtym sezonie, po to aby ten mem miał dziś moc xD jak by wygrali to by nie było już takie śmieszne xD #bundesliga #mecz #kane
@revqmysterio: Bo warszawocentryczne media media robią taką atmosferę jakby wybory prezydenta Warszawy znaczyły coś więcej niż faktycznie znaczą w kraju, który nie ma struktury i tradycji państw typu Węgry, Austria, Czechy, Litwa itd.
@yosoymateoelfeo: Strasznie mnie rozbawiło, gdy na debacie u Stanowskiego wszyscy kandydaci mówią, że nooo ja tu żyję w Warszawie 20 lat, ja się tu urodziłem, ja tu przyjechałem zaraz po studiach i tak od stu lat sobie tu żyję. A na końcu wchodzi Bocheński i mówi "No ja to przyjechałem tu 1,5 miesiąca temu".
Kiedy byłem dzieckiem mój ojciec zdradzał moją mamę i nie kochał naszej rodziny. Po pewnym czasie się rozwiedli, ale niedługo potem moja mama zginęła w wypadku samochodowym. Musieliśmy zamieszkać z bratem w starym domu babci. Siostra mojej babci była alkoholiczką. Ogólnie cała rodzina żyła na koszt babci. Babcia niestety niedawno zmarła. Mój wujek Andrzej każdego dnia ledwo unika więzienia. Mój brat opuścił dom i już z nami nie rozmawia.