Bo to było w czasach, kiedy plakaty robili artyści, a nie graficy, którzy mają na stworzenie czas liczony w godzinach. Teraz ciężko odróżnić jeden plakat od drugiego, bo robione są na podstawie tego samego szablonu.
Czy jesteś za posyłaniem 6-ciolatków do Lasów Państwowych i pozostawieniem ich tam, aż do osiągnięcia wcześniejszego wieku emerytalnego? #heheszki #referendum
Wczoraj byłem w hipermarkecie! W jednym z tych co waży się samemu owoce i warzywa a jako że robię jutro ogromny gar lecza musiałem się zaopatrzyć w składniki. Jakiż byłem zdumiony gdy czekając w kolejce do wagi byłem świadkiem ciekawego procederu. Grażynka waży dwa jabłka nakleja etykietę na worek i dorzuca drugie dwa jabłka do worka z etykietką. Żeby to było raz, no rozumiem - trafiłem na patologię - zdarza się, ale
@Jestem_Tutaj: Wiecie co, mi juz nawet nie chodzi o to że mogliby to szybko weryfikować przy kasie. Chodzi o sam fakt robienia z siebie złodzieja na 100 gramach pieczarek - "bo nikt nie zauważy". To mnie smuci, ta #!$%@? mentalność złodziejska i przeświadczenie " że to nic takiego".
Parę dni temu minął rok od mojego powrotu do Polski po dwuletnim pobycie w UK. Czas na małe podsumowanie.
Wiele mówi się o emigracji, przede wszystkim o pieniądzach, ale także o stylu życia i swoistej 'lekkości bytu' który #!$%@? państwa Europy Zachodniej. Muszę się do tego ustosunkować.
Do Anglii wyjechałem mając dwadzieścia lat, nie z konieczności, ale z ciekawości i dlatego, że nie wiedziałem co mam dalej robić w życiu. Kilka miesięcy wcześniej rzuciłem nieperspektywiczne studia i szukałem czegoś ciekawego. Trafiła się okazja do wyjazdu na Wyspy. Do znajomych. Znajomych którzy mnie przy okazji okradli, ale o tym mówić nie będę, bo historia ta jest dość pokręcona, a co więcej te parę funtów które straciłem nauczyły mnie wielu przydatnych rzeczy. Tak więc nie jechałem w ciemno.
@demagog: ja to rozumiem tylko w UK - pracowales w roznych godzinach (jak to na magazynie) przez co miales utrudnione kontakty socjalne, zaczales pic, i stwierdziles ze wracasz do Polski. Tu dostales normalna prace biurowa (zakladam ze 9-17). Masz regularne godziny pracy i czas na spotkania ze znajomymi, dziewczyna itp i mimo gorszych zarobkow jestes szczesliwy.
A nie myslales czasem ze jak bys w UK mial prace w normalnych regularnych
Największym problemem są samobójcy na stacjach. Oni skaczą pod pociągi i później zatrzymana jest cała linia. Jak dobrze pamiętam dwa lata temu wyglądało to jak atak terrorystyczny. Trzech skoczków na trzech głównych liniach godzina po godzinie. Prawie całe Tokyo sparaliżowane. Zmieniło się prawo i obecnie kosztami za zatrzymanie pociągów oraz opóźnienia obarczana jest rodzina samobójcy. Często są to wielomilionowe kwoty.
Na każdej stacji jest także awaryjny przycisk, który natychmiast wyłącza napięcie oraz zatrzymuje nadjeżdżające pociągi. Za uratowanie samobójcy na stacji jest nagroda.
Leze sobie z #rozowypasek w lozku. Ona mnie glaszcze i mowi: - lubie te Twoje meskie cechy ktore odróżniają Cie od kobiet. Penis, broda... - inteligencja - dodałem. Teraz zasypiam na kanapie. Mimo wszystko bylo warto:) #logikarozowychpaskow #ddariel #heheszki
Miłość jest niesamowita. Moi dziadkowie po ponad 55 latach ślubu nadal zadziwiają. Dziadek od ponad dwóch tygodni leży w szpitalu. Diagnoza - złośliwy nowotwór, nieoperacyjny. Nie może jeść, pić. Jest bardzo słaby, wszystko sprawia mu trudność. A babcia czuwa przy nim całymi dniami. Pomaga mu w codziennych czynnościach. Najbardziej wzruszająca jest jednak jej czułość w stosunku do męża. Głaszcze go po dłoni, a on wtedy się uspokaja i przysypia. Obserwowałam te stare,
@Limonkova: Twoi dziadkowie są z pokolenia, gdzie nie było dobrobytu, nie było internetu, komórek, gdzie kobiety były w większości gospodyniami domowymi, gdzie nie było rozpowszechniane równouprawnienie, gender, lgbt i inne syfy bo były poważniejsze problemy. Gdzie ludzie to co się psuło naprawiali, a nie wyrzucali na śmietnik.
My żyjemy w czasach dobrobytu, mamy sto razy więcej sposobów na komunikację, a mimo wszystko rozmawiamy ze sobą mniej, kontakty międzyludzkie zastępują kontakty
Młody geniusz. Siedzę w kolejce u weterynarza. Obok mnie pani z dużym psem i dwójką dzieci. Dziewczynka 5 lat, chłopczyk 3. Chłopiec biega i skacze. Mama do niego "uspokoj sie", "nie skacz" i tego typu rzeczy, nagle pada standardowe "słuchasz Ty mnie?!" Na co 3 latek:
Rozbijasz się samolotem na wyspie. Zapasy się kurczą coraz bardziej aż nie macie co jeść i musicie polować na dzikie świnie. Jecie najczęściej znalezione owoce, czy tam czasem ryby, bo świnie trudno upolować. Co jakiś czas znika jeden z was i nie wiecie co się dzieje. W takich warunkach wszyscy powinni chudnąc, ale jest jeden koleś, który jest ciągle gruby. A ludzie nadal znikają... #lost #seriale
#teraz #coolstory #truestory Pytam córki, lat 6 - co jemy na kolacje? Ona rzuca (sprzątając burdel co narobiła) - a jaki wybór(pyta) przybiegając do lodówki. Ja mówię, no jajeczka są, parówki ,szyneczka. To jajecznica dzisiaj, padło. No dobra ja robie ty kończ ogarniać bałagan.
1. 7:00 rano 2. Wychodzisz z psem 3. Idziesz do warzywniaka po truskawki 4. Pies robi potrzebę, pakujesz w worek 5. Idziesz do kosza 6. Wracasz do domu
Stoję sobie w kolejce do kasy w biedronce, a przedemną jakiś chłopak kupuje piwa i coś do jedzenia. Jako, że wyglądał na młodego to wywiązał się taki dialog: K: Poproszę dowód Ch: Ja mam 25 lat K: Dobrze, ale prosiłam o jakiś dowód. Ch: Nie mam przy sobie, ale od 5 lat jestem pełnoletni K: No, ale nie wygląda Pan ma 25 lat
@syn_proboszcza: i zdradziłeś tajemnicę i teraz wszyscy małoletni będą stosować ten tekst i za rok będą go znać wszyscy bo uwaga tvn zrobi o tym materiał i wszyscy się dowiedzą że jak przed nimi w kolejce młode osoby kupowały mięso wołowe i piwo to chodziło tylko o piwo i będzie nagonka i nikt już nie będzie kupował mięsa wołowego i upadną gospodarstwa uprawiające mięso wołowe i
#troll #mastertroll #trolling #bekazpodludzi
źródło: comment_EQctqvs1U2uIwTilHsQ8Oo4T87dkWzGP.jpg
Pobierzźródło: comment_XshN0rF70v2sAbKmy19nOzDTZDiKnfgL.jpg
Pobierz