@anonanonimowy321: mam 36 lat mój ojciec ma 73 i chodzimy na spacery bo czasem ściska mnie w środku że może kończy nam się czas na takie spacery. Mamę też zabieram na spacery.
Weźcie leki xD ja j---e, wiecie że to gra w której się zabija i ginie, często brutalnie szczególnie jak dostajesz takiego finiszera od tyłu? Jest masa operatorów z różnych krajów. Ja się akurat ucieszyłem że Polski operator pojawia się w trailerze i to wielokrotnie jako ten zabijający, We łbach wam się poprzewracało w tej oblężonej twierdzy.
tylko mnie te p--------e koszyko-wózki z biedry tak niemożebnie w-------ą, zwłaszcza przy wykładaniu zakupów na taśmę? podnieść to jedną ręką tak średnio, postawić na tej taśmie to już w ogóle (tym bardziej, że trzeba mieć 1,5m ręki żeby coś z nich wtedy wyciągnąć) XD co było złego w w normalnym koszyku ludzkim?
W miejscowości Nowe Miasto nad Wartą w Wielkopolsce doszło do wypadku z udziałem pięciu pojazdów. Z naczepy ciężarówki spadły przewożone kłody drewna, które uszkodziły cztery samochody osobowe. Cztery osoby zostały poszkodowane. Oszukać przeznaczenie 7
Mała przypominajka dotyczącą przechowywania leków:
- kuchnia i łazienka to słabe miejsca na domową apteczkę, jest tam ciepło i wilgotno - lepiej wybrać szafkę w salonie lub sypialni poza zasięgiem dzieci i zwierząt - leki lodówkowe kładziemy na środkową półkę, nie na drzwi - nie zostawiamy leków w samochodzie - warto zaopatrzyć się w torebkę / pudełko termoizolacyjne, jeśli musicie przewieźć leki
kiedy należy brać prysznic? jak wezmę rano to wieczorem przychodzę brudny i taki idę spać i brudzę pościel jak wezmę wieczorem to rano się budzę lekko spocony i taki mam wyjść do ludzi, czyli brudny? #higiena #prysznic #pytaniedoeksperta
Kefir to unikalny fermentowany produkt mleczny. Kultura kefirowa to symbioza około dwudziestu gatunków mikroorganizmów. O zaszczyt wynalezienia zakwasu kefirowego rywalizują Karaczaje, Bałkarzy i Osetyńcy. W dawnych czasach wierzono, że to cudo jest darem proroka Mahometa, który przyniósł w swojej lasce kawałki grzyba kefirowego. Strzeżono ich jak oka w głowie, nie można ich było sprzedać, oddać ani podarować niewiernym. Jeszcze na początku ubiegłego wieku górale starannie je uprawiali i przekazywali tylko sobie.
Obóz w Balachadi był jednym z kilku ośrodków uchodźczych w Indiach przeznaczonych dla cywili ewakuowanych z ZSRR z armią gen. Andersa. Jego wyjątkowość wynikała z przeznaczenia tylko dla dzieci, a za jego utworzeniem stał gest jednego człowieka – maharadży Jama Sahiba Digvijaysinhji.