#anonimowemirkowyznania
Jestem żonaty od 8 lat, mamy synka. Jednak od dawna, a może nawet od początku nam się nie układa. Ciągłe kłótnie, awanturki mniejsze lub większe. Jednak zawsze rodzina była dla mnie ważna, więc nie dopuszczałem myśli, że kiedyś mogę być w takiej sytuacji jak teraz.
Mianowicie poznałem kogoś - Kasię. Poznaliśmy się online, zupełnym przypadkiem. Było to miejsce onlne zupełnie neutralne, nie był to portal randkowy lub inny serwis towarzyski.
Znamy
Jestem żonaty od 8 lat, mamy synka. Jednak od dawna, a może nawet od początku nam się nie układa. Ciągłe kłótnie, awanturki mniejsze lub większe. Jednak zawsze rodzina była dla mnie ważna, więc nie dopuszczałem myśli, że kiedyś mogę być w takiej sytuacji jak teraz.
Mianowicie poznałem kogoś - Kasię. Poznaliśmy się online, zupełnym przypadkiem. Było to miejsce onlne zupełnie neutralne, nie był to portal randkowy lub inny serwis towarzyski.
Znamy
Mam 22 lata i trudno mi się do tego przyznać, ale chyba mam problem ze swoją kobiecością.
Kiedy byłam w związku lubiłam pokazywać swoją niezaradność, słabość i uległość. Mimo że starałam się dawać od siebie sto procent i troszczyć się- i tak było to mało partnerskie. Dla mnie kobiecość to pewność siebie, seksapil, klasa, kokieteria, charakter. Ja jestem naiwnie dziewczęca. Obserwuje jak koleżanki potrafią odburknąć facetom, zdenerwować się z błahostki, którą
Natomiast, jeżeli widzisz u siebie cechy, które Ci nie pasują, to polecam terapię. Ale zastanów się czy to tobie te cechy nie pasują czy społeczeństwu ;)