Żona na mnie od wczoraj krzyczy, że jestem do niczego, wyzywa mnie od nieudaczników itp. epitety.
Sprawa rozchodzi się o wypaloną żarówkę w przedpokoju, ona uważa że sam powinienem ją wymienić... Ja uważam że takie usterki powinień naprawiać elektryk, bo mamy tu do czynienia z prądem.
Kto według was ma rację?
Sprawa rozchodzi się o wypaloną żarówkę w przedpokoju, ona uważa że sam powinienem ją wymienić... Ja uważam że takie usterki powinień naprawiać elektryk, bo mamy tu do czynienia z prądem.
Kto według was ma rację?
Kto ma rację
- Ja 24.1% (13)
- Żona 75.9% (41)
#przegryw #tfwnogf ##!$%@?