Sam jestem wielkim fanem Cezara III. Brak blokad dróg irytuje, ale to przecież jedno z wyzwań. Po wielu latach nadal mam wyrzuty sumienia stawiając jedną chatkę, by poszukujący pracowników mieli się gdzie zgłaszać, gdy osiedla są daleko, ale bez tego nadal nie daję rady.
Morawiecki zaorał się w wywiadzie: 'dobro narodu' ważniejsze niż równe prawo.
Morawiecki jak dziecko zaorał się w wywiadzie dla zagranicznej stacji: nieuchwytne "dobro narodu" ważniejsze niż równe prawo... Jakby tego było mało zaplątał się w analogie do nazistowskich Niemiec... Dziennikarz sprawiał wrażenie, że nie wierzy w to co słyszy...
z- 196
- #
- #
- #
- #
- #
- #
Mamy chyba do czynienia z konfliktem sięgającym bardzo głęboko i wszelkie uproszczenia tylko utrudniają dojście do porozumienia. Rzecz rozbija się o relacje prawa, władzy i demokracji - i różne ich rozumienie.
Wydaje mi się, że u nas władze (i prawo) jakby domyślnie uznaje się za opresyjne, więc demokrację postrzegamy jako mechanizm dający ogółowi szansę zmieniać te władze, dlatego też widzimy taką demokrację jako coś nadrzędnego. Widzimy też jednak, jak słabo ta demokracja działa i automatycznie przeciągamy dalej tę potrzebę nadrzędnej racji, pozwalającej opierać się opresji. Dalej, czyli poza demokrację i też poza prawo. Tkwi to w naszej kulturze i mentalności - nie tylko przez PRL ale i wcześniejsze