A na noc, to takie tam rzeczy, które rozśmieszą tylko ludzi z tagu #pasjonaciubogiegozartu
Siedział sobie facet w domu wieczorem zmęczony po pracy, a tu nagle ktoś zapukał do jego drzwi. Facet otworzył i zobaczył jeża. - Czego chciałeś? - zapytał facet - Klej masz?
Potworny upał, duchota w zatłoczonym autobusie, a tu ktoś puścił bąka. Obrzydliwy smród! Ludzie zaczynają się burzyć: - Co za chamstwo! Jak można w takim ścisku! Żadnego szacunku dla innych! - KTO TO ZROBIŁ? Nikt się oczywiście nie przyznaje. Jeden z pasażerów deklaruje, że znajdzie winowajcę. Wyciąga długi kawał sznurka i prosi, by wszyscy chwycili go prawą ręką. Sznurek rozwija się, wędruje po autobusie zygzakami, żeby dotrzeć do wszystkich. Wszyscy łapią go prawą ręką. - No to
@magic_johnson: O jezusku, nie będę już nazywał @Moderacja maćkami, bo Maciek z Klanu nie był broniącym ludobójców, zdemoralizowanym, złośliwym, niekonsekwentnym cyrkowcem w śmiesznych butach, tylko godnym współczucia dzieckiem z zespołem Downa. Do tego miał jednak zdecydowanie wyższe IQ.
@SmartCheetah: Albo jak Rosyjskie trolle cieszą się z udanego zestrzelenia ukraińskich dronów. Miał być Kijów w 3 dni, a jest odpieranie przeciwnika na własnym terytorium i te głąby uznają to za sukces
@jedmar: Dziś PIS już władzy nie ma, ale jak widać, i tak odpalił swoje boty. Nie ma takiego święta, którego by nie zdeptali, żeby ubić trochę kapitału politycznego.
#nieruchomosci Jestem tak dumny z naszej społeczności, że ledwie garstka ludzi jest w stanie sprawić, że politycy 2 razy zastanowią się jak uargumentować jakieś łapówki, bo wiedzą że za chwilę może pójść cała fala wniosków o udostępnienie informacji publicznej ( ͡°͜ʖ͡°) Niby nic, ale kropla drąży skałę i ciepłej na serduszku
@Banita2025: co warto podkreślić, w 1920 w sojuszu z nami była Armia Ukraińskiej Republiki Ludowej generała Mychajła Omelianowicza-Pawlenki. Wynik znany wszystkim( ͡°͜ʖ͡°)
Siedział sobie facet w domu wieczorem zmęczony po pracy, a tu nagle ktoś zapukał do jego drzwi.
Facet otworzył i zobaczył jeża.
- Czego chciałeś? - zapytał facet
- Klej masz?
Ludzie zaczynają się burzyć:
- Co za chamstwo! Jak można w takim ścisku! Żadnego szacunku dla innych!
- KTO TO ZROBIŁ?
Nikt się oczywiście nie przyznaje. Jeden z pasażerów deklaruje, że znajdzie winowajcę. Wyciąga długi kawał sznurka i prosi, by wszyscy chwycili go prawą ręką. Sznurek rozwija się, wędruje po autobusie zygzakami, żeby dotrzeć do wszystkich. Wszyscy łapią go prawą ręką.
- No to
-czy wszyscy trzymają sznurek prawą ręką?
-(wszyscy) taaaaaak!
-ten kto puścił bąka też?
-(ten kto puścił bąka) tak.