@DarthRegis: ja dalej tak robię ;d nie tylko helikoptery, ale też samoloty.

Do tego weszłam na nowy level, bo jak usłyszę samolot, to od razu FlightRadar sprawdzam :DDDD

@rosomak94: i jeszcze A380, choć czasem myli mi się z A350.

@galonim aż tak się nie interesuję, choć przyznam, że czasem telefon wyciągnę ;)

Pokaż spoiler

@TheDziobaker: ach, dales mi nadzieje ze chatgpt pomoze mi w odnalezieniu gry z czolgami, w ktora gralismy cala klasa w podstawowce ma informatyce pod kojiec lat 90. No nic, zycie toczy sie dalej haha

@NieBendePrasowac: niestety to nie to.

Najbliżej znalazłam Hovertank i Spectre, jakby połączyć te dwie gry i zabrać jeszcze więcej szczegółów z mapy, to wtedy to byłoby to.

@sidhellfire: niestety. FPS, niebo czarne, podłoga ciemnozielona z jakby siatka na niej, płaska, zadnych zniesien, itd. Generalnie mapa wygląda jakby w ogole jeszcze deweloperzy jej nie stworzyli.

Graliśmy na lanie, dwie drużyny lub więcej, na czołgach byly male flagi jednego koloru (przyczepione na górze, nie namalowane).

Jak sie wystrzeliło działo, to widać jak ta kula leci i można było ja dość łatwo ominąć, jesli było sie wystarczająco daleko.

@DanteTooMayCry: o Mój Boże taaaaak! 25 lat szukałam tego :O

Te mapy jakie pamiętam, to pewnie coś w rodzaju czystej mapy do zmodyfikowania przez graczy.

O kurde, jaki przeczytałam BZFlag, to aż sie jakaś stara szuflada w mózgu otworzyła!!

Dziękuję Ci bardzo!!!!

@MarianoaItaliano: gratulacje. Też muszę przysiąść do tego, ale tyle pierdzielenia się. Siedzi tu człowiek tyle lat, pracuje, a i tak test z języka trzeba zdać ;D

@r5678: jest tylko jeden prawilny recap ;D

@Jeremy_Runner: to wygląda jak jakieś miniatury. Albo potrzebuję więcej kawy.

@JankoBzykant89: ale bym poszła na wuef. Teraz trzeba płacić piniondze ;(

@vulcanitu: ale cóż innego powiedzieć, to obrzydliwe. Sama mam kota i bym go kopnęła w śmierdzący zad, gdyby mi tak wskoczył. Krzesło/sofa to max.

Pokaż spoiler

@kanidz: no ja sprzątam po jedzeniu, do tego kot stary już nie skacze tak wysoko. Na bank w przeszłości się zdarzało. Ale zapraszać smroda, gdzie gotuje się jedzenie, to dla mnie jakiś żart :D

@Kiedys_Mialem_Fejm: nie, ale jak idę zjeść do restauracji, to mam nadzieję, że szef kuchni nie wydrapał bobka z odbytnicy zanim położył mojego kotleta na talerz.

Szanujmy się.

Pokaż spoiler

Pokaż spoiler

@wunderkapsznik: nikogo nie przekonam.

Mój kot sra do kuwety. Smród jest okropny. No ale przecież mogę na desce kroić.

Ja serio chciałabym zobaczyć wszystkich tych "rozsądnych" jak zajadają się jadłem z knajpy, gdzie kot sobie łaził po blatach. Ciekawa bym była reakcji.

@Multipurpose_Labels: na szybko znalazłam to i jednak jest oddzielone szybą.

https://haccpdlaciebie.pl/2018/09/haccp-dla-kociej-kawiarni-na-przykladzie-kawiarni-mruczkowo-z-zabrza/

Jaj już mówiłam nikogo nie przekonam, dla mnie zapraszanie kota na blat to żart, ale wy tam róbcie sobie w domach co chcecie :D

@Multipurpose_Labels: no to pozdro szejset.

@wfyokyga:

@BobrowieckiHuop: ja się chcialam na kurs w pracy zapisać i tez mi takie coa kazali zrobic ;D oczywiscie do niczego nie doszlo - szanujmy sie.

Swoja droga widac jak polskie HR w ubieglym wieku siedza. O czyms takim jak blind recruitation to chyba jeszcze nie slyszeli.

@KoneserPatologii2137: oczywiście że tak. Dziecko jest chłonne jak gąbka. Patrz ziomek R2D2 jakoe dystanse robi z dzieciakami. Mój mąż z moim 5 latkiem po 20km na rowerze robią w weekend, wczoraj poszli razem pobiegać. To trzeba ruszyć dupę i pokazać dziecku, że brzydka pogoda nie stoi na przeszkodzie.

A potem zdziwko, że nadwaga, że przegryw, jak dziecko tylko dodatkiem jest, albo sama matka wychowuje, bo stary zmęczony po pracy oPokaż całość

@ulath: