Jeśli widzisz mój avatar to automatycznie możesz pomyśleć, że nadchodzi nowe #rozdajo i... masz rację! Miało ono być organizowane jeszcze przed Sylwestrem, no ale cóż, złośliwość rzeczy martwych (czyt. księgarnia z poprzedniego rozdajo miała opóźnienie z wysyłką (╯°□°)╯︵ ┻━┻).
Jeżeli












































- 10 rok z rzędu każdego dnia bez wyjątku udało się wyjść na rower lub pobiegać - w sumie do dziś to już 3661 dni,
- 61 tys. czerwonych, 22 tys zielonych i kwadrat 83 x 83, a zielone dojechało do trójstyku slowacko-czesko-austriackiego, jeśli dla kogoś #kwadraty cokolwiek znaczą,
- 12 półmaratonów, po jednym w każdym miesiącu, w sumie
źródło: comment_1673347185jsD9bWufEqM8gSBWg64OSA.jpg
Pobierzźródło: comment_1673347655SILCNRuvksprNtuIuvHoe0.jpg
Pobierz@mazaq1: dokładnie tak. Jak miałem rękę na temblaku to jedną ręką, jak chory to delikatnie, ale zawsze, żeby wyjść na zewnątrz. Nie jest to mądre i rozsądne, ale jak raz sobie odpuszczę, to będę odpuszczał dalej, a tak to mam motywację, żeby nie przerwać serii.