#anonimowemirkowyznania
Ja i moja różowa przymierzamy się do zamieszkania razem (ja lvl 22, ona 21). Ja mieszkam sam, i to zazwyczaj u mnie przesiadujemy większość czasu razem, czasami nawet po 2 tygodnie „mieszkamy razem”
Do sedna - wywodzę się z rodziny, gdzie zawsze wszystko musiałem zrobić sam, nauczyć się sam, w przeciwnym razie był opie*dol
U różowej na odwrót, zawsze wszystko miała, a to co się nauczyła z domu nie zawsze jest poprawne (np wrzucanie jajek do dopiero gotującej się wody na 8 minut, nie musze chyba dodawać że się w ogóle nie ścięły XD)
I właśnie o takie małe rzeczy mi chodzi
Nie zliczę ile razy przyniosła mi kawe z niewymieszanym cukrem, bo nie wie że najpierw się miesza, a potem dolewa mleka, żeby temperatura była wyższa
Ja i moja różowa przymierzamy się do zamieszkania razem (ja lvl 22, ona 21). Ja mieszkam sam, i to zazwyczaj u mnie przesiadujemy większość czasu razem, czasami nawet po 2 tygodnie „mieszkamy razem”
Do sedna - wywodzę się z rodziny, gdzie zawsze wszystko musiałem zrobić sam, nauczyć się sam, w przeciwnym razie był opie*dol
U różowej na odwrót, zawsze wszystko miała, a to co się nauczyła z domu nie zawsze jest poprawne (np wrzucanie jajek do dopiero gotującej się wody na 8 minut, nie musze chyba dodawać że się w ogóle nie ścięły XD)
I właśnie o takie małe rzeczy mi chodzi
Nie zliczę ile razy przyniosła mi kawe z niewymieszanym cukrem, bo nie wie że najpierw się miesza, a potem dolewa mleka, żeby temperatura była wyższa
#logikarozowychpaskow #zareczyny