Mirki, sprawa wygląda tak:
W marcu tego roku przełaziłem sobie chodnikiem, typ zaparkował autem w poprzek tak, że trzeba było zejść na jezdnię żeby w ogóle przejść dalej (współczuję osobom z niepełnosprawnościami). Na delikatne zwrócenie uwagi typ zacząl się pułtać i ruszył w moją stronę, więc stwierdziłem że po co z wieprzem dyskutować. Oddaliłem się i po ludzku wezwałem mundurowych do parkowania zagrażającego bezpieczeństwu. Panowie przyjechali, dostał chłop mandat, typ im nagadał
W marcu tego roku przełaziłem sobie chodnikiem, typ zaparkował autem w poprzek tak, że trzeba było zejść na jezdnię żeby w ogóle przejść dalej (współczuję osobom z niepełnosprawnościami). Na delikatne zwrócenie uwagi typ zacząl się pułtać i ruszył w moją stronę, więc stwierdziłem że po co z wieprzem dyskutować. Oddaliłem się i po ludzku wezwałem mundurowych do parkowania zagrażającego bezpieczeństwu. Panowie przyjechali, dostał chłop mandat, typ im nagadał
@flimbo123: niezłe, tak rozbudowanej fabuły dawno tu nie było ;)

@xTortox: polecam się, scenariusz mogę sprzedać, możliwe fv.
Chciałem serdecznie podziękować jednemu anonimowemu #rozowypasek który podobno