dinokoder
  • 1
@KonstantyJanZahorowski: Zgadza się.

Za tego typu błąd, zarówno sędzia (który przyklepał), jak i prokurator powinni stracić dożywotnio prawa do wykonywania zawodu, utratę prawa do emerytury + zapłata na rzecz poszkodowanego sporej kwoty, jeśli nie - do więzienia na tyle samo lat, ile skazali niewinnego człowieka. Wtedy byłoby (raczej) sprawiedliwie.
dinokoder
  • 0
@GordonLameman3: sędzia powinien zapoznać się z dowodami na tyle, aby móc oddalić możliwość skazania niewinnego człowieka. Całość powinna być 2-poziomowa: prokurator/oskarżenie z jednej strony + sędzia z drugiej do rzetelnej oceny dowodów.

Jeśli sędzia miałby przyklepywać (zgodnie z wytycznymi prawa), to równie dobrze może być zwykłym urzędnikiem (takim, który przyklepuje decyzje administracyjne), z normalną urzędniczą pensją, bez żadnych uposażeń, immunitetów czy specjalnych praw do emerytury. A z tego co się obserwuje
dinokoder
  • 0
@GordonLameman3: A Ty bronisz partaczy. Nie muszę studiować prawa, aby zauważyć, że jest coś nie halo.

Jakoś nie ma problemu, aby wypuszczać przestępców bo nie ma dowodów lub są sprzeczne, a tutaj przyklepali mu 2 dekady w pierdlu i naznaczyli gościa na zawsze. Przez mniej lub bardziej celowe działanie osób zatrudnionych w "wymiarze sprawiedliwości".

Jak obywatele mają mieć zaufanie do tych instytucji, skoro są w stanie dopuszczać do takich sytuacji? Albo
dinokoder
  • 51
@ManWithNoName: No i po X latach (przy założeniu kulawego gospodarowania) pojawią się kolejni "biali" farmerzy, którzy stwierdzą, że są w stanie to ruszyć, więc jak to klasycznie bywa, zacznie się od wyzysku i historia zatoczy koło.

Wyniki badań zwykłej i BIO włoszczyzny z Lidla, czy widać różnice?

Hej Zainteresowanie przerosło moje najśmielsze oczekiwania, więc w poczuciu obowiązku już spieszę z wynikami przeprowadzonych badań, w których główną rolę brała włoszczyzna zwykła oraz włoszczyzna ze znaczkiem BIO z Lidla. Nie mogę udostępnić danych laboratorium oraz zleceniodawcy badań, ale...

kajbel
z
wykop.pl
dinokoder
  • 1
@nuskool: w sumie nie wiesz ilu jest ateistów, którzy mają wątpliwości co do swojej "wiary"* więc te 100% może być wygórowane ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@gps: chętnie poczytam (ale coś krótkiego) o tym, że ateizm to nie wiara...

Jak dla mnie: wiara w coś = przyjęcie tej wiedzy z dużą pewnością (ze świadomością że to jest prawda) bez jej pełnej weryfikacji. Nie ma znaczenia czy chodzi
dinokoder
  • 0
@kizi: No teraz to widzę, jakbyś robiła pastę z jakiś stron typu racjonalista (taką pastę nastawioną na dialog, którego nie oczekuję i na który nie mam specjalnie ochoty). Można wierzyć w cokolwiek, pytanie czy ma to sens i jest dla kogoś istotne. Akurat krasnoludki i latające w kosmosie elementy zastawy stołowej to jedne z pierwszych argumentów ateistów, którzy podpierają się nauką. OK nie ma na coś dowodów naukowych, więc traktujemy (wierzymy
dinokoder
  • 13
Wchodząc w tego linka, założyłem, że chyba TT nie opłaca się aktualizować map, ale przyczyna okazała się bardziej prozaiczna.


Internet jak zwykle nie zawiódł ( ͡° ͜ʖ ͡°)

I decyzja wydawałaby się zrozumiała, ale czy nie wystarczyłoby tak zoptymalizować tych map (np. wyciąć część danych) i przygotować osobne aktualizacje na starsze typu urządzeń? Wciąż możnaby się powołać na darmową aktualizację, natomiast zastrzec, że z powodu ograniczeń technicznych mapy
dinokoder
  • 0
@Wilk: To jest jasne. Czynnikiem wielkościowym nie jest tutaj rozmiar Ziemi, lecz cyfrowy rozmiar mapy. Jeśli nawigacja posiada funkcjonalny tryb 3D i informacje o wszystkich elementach związanych z drogami (np. opis pasów, znaki, obowiązujące limity, modele 3D) - to wszystko zajmuje extra miejsce. Kiedyś mapy były wielkościowo mniejsze, obecnie są większe - jednak algorytmy zazwyczaj dopasowuje się do bieżącej sytuacji. Algorytm przeszukujący mapę czy wizualizujący, dostosowany do pewnej wielkości elementów na
dinokoder
  • 0
@Wilk: Nie znam detali, nie użytkuję TT (aktualnie jeśli już to albo OsmAnd albo mapy Google), wiedzę o budowach systemów mapowych mam z własnego doświadczenia, bo tym zajmuję się od lat. To zależy jak mają zbudowany format i czy dopuszczają różne wersje aktualizacji na różne urządzenia. Jeśli mają wspólny format i wspólną aktualizację (na zasadzie: starsze wersje czytają starsze elementy, nowsze wersje: wszystkie elementy) to jest słabo.

Aczkolwiek przy aktualizacjach trzeba
dinokoder
  • 1
@FX_Zus: albo pracoholik, albo perfekcjonista, albo bardzo mu się nudziło, albo twórcy Solidworksa stwierdzili, że to "bardziej autentyczna" reklama. To teraz takie modne i trochę oklepane. Jeśli kogoś stać na taki soft, to raczej nie ma tyle wolnego czasu, żeby przez 3 miesiące modelować kawalerkę.... Choć swoją drogą szacunek za opór i ciekawe video.

Sam kiedyś stałem przed podobnym dylematem z wyborem układu pokoju - ale modelowanie i cały projekt to
dinokoder
  • -3
Arduino ma mały potencjał przy wyższych wymaganiach OK, ale RaspberryPi (oprócz dużej społeczności i częstych updatów) ma to do siebie, że trzeba brać też pod uwagę, że w najmniej oczekiwanym momencie coś może przestać działać - i wówczas będzie trzeba bawić się w aktualizację/diagnostykę/rozwiązywanie problemów..itd Czyli te wszystkie "przyjemności", jakie są związane np. z linuxem i niestety trzeba brać na to poprawkę.
dinokoder
  • 4
@Camis: @Myrcin-: dodaj jeszcze, że 10K to nie jest cena typowego nowego odbiornika (chyba że używki), który wymaga dodatkowo specjalnych poprawek, zwiększających dokładność z kilku metrów do kilku centymetrów.

Mówimy oczywiście o cenach na rodzimym rynku (z gwarancją), przy ściąganiu sprzętu bezpośrednio z Chin prawdopodobnie da się tę cenę uzyskać, ale nie ma rewelacji, że za kwotę do kilku tys. da się w ten sposób dostać dobry i precyzyjny odbiornik.
dinokoder
  • 2
@shazza: @kwanty: @Zoltan666: przy małej powierzchni czy obszarze do pomiaru można wykorzystać dalmierz laserowy (najtańszy elektroniczny sprzęt precyzyjny). Przy odpowiednich tarczach i układzie wcięć, można uzyskać parę cm - niestety lokalnie, no chyba, że opieramy się o istniejący punkt, zmierzony z wysoką dokładnością (lub dostępny w katalogu punktów w ośrodku geo).


Poprawki z ASG da się wykupić nawet na tydzień za parędziesiąt złotych, w VRSnecie za kilkaset złotych jest
dinokoder
  • 8
@DiscoKhan: miałem kiedyś mini zestawy z ludzikami z kuszą (jakieś stare rycerskie) oraz z piratami (szable) i jednostrzałowcami (jakby nie patrzeć to też militaria). Ale nie wiedziałem o serii na dzikim zachodzie. Czekam na oficjalną serię Lego Half-Life ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Google próbuje opatentować "kodowanie z UJ" - 2800 pkt, 400 komentarzy na Reddit

Kodowanie ANS z UJ wypiera od 2014 roku kodowania Huffmana i arytmetyczne dzięki nawet 30x przyśpieszeniu. Nasze dane są już nim zapisane używając produktów m.in. Apple, Facebook i Google. Autor upublicznił ANS bez patentowania, jednak obecnie kolejni próbuję opatentować jego podstawowe zastosowania

blurred
z
reddit.com
dinokoder
  • 0
@kwanty: no generalnie jak masz pomysł na coś rewolucyjnego w branży algorytmów ale nie masz kasy to ciężka droga - albo musisz mieć kasę z zewnątrz (co za tym idzie sponsorów, którzy zapewne mają bardzo kluczowy głos w sprawie wykorzystania opłacanego przez siebie projektu), albo robisz zamknięty system, olewasz patenty, ale jednak jeśli wyniki pracy algorytmu są rewelacyjne, to ktoś może to przeanalizować i opatentować w ten sposób jako swoje.

Wygląda

dinokoder

  • Dinozaur programista z branży IT , czyli wieloletni fanatyk środowisk Borlandowych, a w szczególności C++ Builder / Delphi. Freelancer związany obecnie z geodezją (precyzyjne pomiary GPS), czyli #powergps

Osiągnięcia