No to oficjalny rekord można zanotować... (ʘ‿ʘ) 150.3 kilometra, do Ustronia na Równicę (od dzisiaj moja najwyższa wspinaczka), no i oczywiście z powrotem, opitolone. W towarzystwie ojca, który prawie ciągle podkreśla, że robi takie fajne rzeczy w wieku 53 lat ( ͡~ ͜ʖ͡°), w tempie uwzględniającym respekt przed celem na horyzoncie, więc pomijalnym w tej historii. #wykopscottclub spisał
Jestem w stanie Santa Catarina w Południowej Brazylii. Duża część osób mieszkających w tym stanie jest polskiego pochodzenia. Zostałem zaproszony do spółdzielni produkującej ryż. Zapraszam do wspólnej wycieczki :)
Uprawa ryżu ruszyła w Brazylii bardziej z przypadku - ryż przywieźli rolnikom księża, którzy widząc biedę europejskich imigrantów, chcieli poprawić ich sytuację materialną. Dzięki temu niecałe sto pięćdziesiąt lat temu rodziny w okolicznych koloniach zaczęły uprawiać ryż, który z czasem stał się jedną z
@rysownik: ciężkie pytanie. Na miejscu lokalni ostrzegali mnie, żebym w Brazylii nie biegał z kamerą, telefonem w kieszeni i w ogóle, żebym jak najrzadziej wychodził z pokoju. Przestępczość jest w Brazylii bardzo wysoka i większość z moich rozmówców była kiedyś napadnięta/okradziona, a np. w takim Porto Alegre czy Kurytybie to duża część moich rozmówców miała nawet kogoś znajomego, kogo zabito w napadzie rabunkowym. Ksiądz w Porto Alegre opowiadał mi, jak
@Watchdog_Polska: wychodzi na to, że Tusk. Ale nie należy zapomnieć o Trzaskowskim, który wkładał te karty do pudeł. No i wiadomo Kidawa, ale to już temat na inne wydanie wiadomości. ( ͡~ ͜ʖ͡°)
Chciałem się pobawić jak by mogły wyglądać województwa gdyby oprzeć je na podstawie regionów historycznych. Jedyna zasada, zostawiamy aktualne powiaty.
Wyrysowałem sobie wstępny szkic, później planuje go lepiej opracować graficznie, ale mogę was prosić o pomoc?
- Granice regionów, wiadomo pojecie mocno płynne bo te nazwy odnoszą się do rożnych okresów, ale jeśli gdzieś jest mocne przegięcie, błąd proszę o info. Dodatkowo miejscami powinienem podzielić to na gminy aby bardzie odzwierciedlało regiony, ale chciał
Polska jest piękna - Z cyklu pokazujemy jak atrakcyjna jest Polska, dzisiaj zabieramy Was do Arkadii. Miejsca, które w zamierzeniu jednej z najbogatszych Polek przełomu XVIII i XIX wieku, miało uosabiać jej prywatny eden. Arkadia leży mniej więcej w połowie drogi pomiędzy Łodzią i Warszawą i do dzisiaj zachwyca swoim pięknem. Pomóżcie wykopać ten tekst - pokażmy atrakcje Polski - https://www.wykop.pl/link/5500101/arkadia-park-romantyczny-heleny-radziwillowej/
@PrzekraczajacGranice: Arkadia i Nieborów mają potencjał jednak są mocno zaniedbane. Miejsca pracy stworzone chyba jako przechowalnia emerytów. Sądzę że w przeszłości zdecydowanie lepiej dbali o zieleń w tych parkach.
@PrzekraczajacGranice: Polecam razem z pobliskim Nieborowem, nieopodal można odwiedzić również domowy browar Bednary i w ogródku napić się świeżego piwa, a na jedzenie do Oberży pod złotym prosiakiem. Wszystko oddalone od siebie tylko kilka kilometrów. Jak starczy czasu to jeszcze do Łowicza podjechać i całodniowa wycieczka zrobiona.
Jeśli mieszkacie w starej kamienicy, w której zachowały się jeszcze przedwojenne elementy wyposażenia, jak drzwi czy futryny, poszukajcie czy w wejściu nie widać aby charakterystycznego śladu - podłużnego, ukośnego zagłębienia, mniej więcej na wysokości 2/3 wejścia. Może być zaszpachlowane i zamalowane farbą, ale często ślad po nim jest mimo to widoczny.
Co to oznacza? Że w waszej kamienicy kiedyś mieszkali Żydzi. Niekoniecznie budynek należał do Żydów, ale musieli w nim mieszkać przez
To szokujące zdjęcie po raz pierwszy ukazało się 5 sierpnia 1948 r. w gazecie Vidette Messenger. Tekst pod nim brzmiał: "Wielki znak z napisem 'NA SPRZEDAŻ' na chicagowskim podwórku w milczeniu opowiada tragiczną historię państwa Chalifoux, którym grozi eksmisja z mieszkania. Nie widząc innego wyjścia, bezrobotny kierowca ciężarówki i jego żona postanawiają sprzedać czworo swoich dzieci. Pani Lucille Chalifoux odwraca głowę od aparatu, a jej dzieci są nieco zdziwione. Na najwyższym stopniu
dołącz do akcji ---> LINK <--- i zadzwoń do swoich dziadków! #zadzwondodziadkow (ʘ‿ʘ)
Epidemia koronawirusa sprawiła, że odczuwamy lęk i boimy się o swoją przyszłość. Nie wiemy, jak długo jeszcze będziemy musieli funkcjonować w odosobnieniu. Dla wielu z nas najbliższe Święta Wielkanocne będą pierwszymi, które spędzimy bez najbliższych. Seniorzy, nasi Dziadkowie – osoby, które tak bardzo kochamy i o które wyjątkowo się teraz troszczymy – odczują
@wykop: Odbanujcie @Apollo1993, bo nie przekroczył regulaminu a został zbanowany. Za nim tęsknię bardziej, bo w przeciwieństwie do moich dziadków i RiGCz moderacji on jeszcze żyje.
Siemanko Mirasy i Mirabelki, jako że lubię pośpiewać, wrzuciłem wczoraj cover Niemena w swoim wykonaniu. Dajcie znać czy się podoba! #muzyka #spiewajzwykopem #psonaczek
@klocus: Promujemy dziś dwa warte uwagi wykopowe głosy. Pierwszy z nich to @Mirabelkowna26 drugi to @psonaczek a ostatnio promowaliśmy również @BennyLava z tym utworem. I bardzo gorąco zachęcamy innych Wykopowiczów do dzielenia się swoimi talentami na Wykopie - czas kwarantanny sprzyja twórczości, a więc do dzieła! (ʘ‿ʘ)
@v1lk: @beconase: akurat prawda. Chłopak mieszka w okolicy Lublińca, matka dyrektorka w szkole. Mieszkają 3 domy dalej od mojego ziomka, który sytuację widział
@szczesliwa_patelnia: kiedyś w Wiśle topił się chłopiec. Jeden ze spacerujących go uratował. Następnego dnia przychodzi do niego ojciec chłopca : - Dzień dobry - mówi ojciec dziecka - czy to pan wczoraj uratował chłopca co się topił? - Tak. - Gdzie czapeczka złodzieju!? - wykrzyknął ojciec. Kurtyna
Musi przyjść skutek wcześniejszego zamknięcia szkół granic.
@ImNewHere: Granice nie są zamknięte. Przyjeżdżają ludzie z całej Europy, pomyśl ile osób siedziało na saksach w Holandii, Niemczech, Anglii. Oni wszyscy ściągają teraz do domu. Dane osobowe zbierane na granicy NIE SĄ przekazywane do sanepidu. Potem ci ludzie siedzą sobie w domu z rodzinami z Polski, a ci chodzą normalnie do sklepu i do pracy.
Mirki jestem właśnie drugim dzisiejszym przypadkiem z #koronawirus we Wrocławiu. Nie mam nic lepszego do roboty, więc mogę opisać jak to wygląda od mojej strony.
Po kolei. Mam 32 lata. Pracuje w banku. Nie mam pojęcia w którym momencie i gdzie mogłem się zarazić. Nie miałem świadomego kontaktu z kimś zarażonym albo z zagranicy. Jednak przez oddział w ostatnim czasie przewinęło się mnóstwo ludzi. Jeśli chodzi o objawy. Z czwartku na piątek dostałem gorączki prawie 39. Rano trochę się uspokoiło ale koło 9 znowu wzrosło do prawie 39.
@kab_anos 1. Jeszcze nie mogę bo w firmie jest teraz taki sajgon że szkoda gadać. Ale ul. Legnicka 2. Zakrzów. 3. Nie. Byłem największym foliarzem wśród znajomych więc poruszałem się praca-dom