#anonimowemirkowyznania Wyznanie trochę z d--y, ale myślę, że może niektórym pomóc. Przynajmniej mnie pomogło, a było bardzo źle, wierzcie mi.
Z była rozstałem się dwa lata temu. Było to moje pierwsze rozstanie jeśli chodzi o poważny związek, w dodatku z musu, bo #bolecnaboku. Takie rozstania są jednymi z gorszych, bo magicznie nie przestajesz kochać drugiej osoby w ciągu 5 minut. Nie przekreślasz tego wspólnego czasu. Jasne, przez pierwsze godziny, dni, tygodnie, nawet nie chcesz znać tej osoby, ale potem pojawiają się te natrętne myśli, że przecież każdy popełnia błąd i że da się to naprawić. Wiem, zjedzą mnie zaraz teoretycy związków, ale między innymi dlatego ludzie potrafią się schodzić i rozstawać po kilka razy, albo wybaczyć sobie zdradę. Ja nigdy nie byłem osobą, która przekłada serce ponad rozsądek. Wiedziałem, że to droga donikąd i po prostu trzeba tak zrobić i już. Nie ułatwiał mi sprawy fakt, że ona przepraszała, prosiła, błagała itd. To tak jak z usypianiem ukochanego zwierzaka.
Przez ostatnie 2 lata przechodziłem emocjonalne piekło, bo nie pomagało mi dosłownie nic. Kobiety, praca, farmakologia, terapie... wszystko jak krew w piach. Ostatnio mignęło mi na fb nazwisko które znam i zgadza się, to był ten bolec. Pojawił się w proponowanych znajomych i w końcu zobaczyłem jak wygląda (wcześniej nie miał zdjęcia, przez 2 lata myślałem, co ten gość miał a czego nie miałem ja, może to był ten mityczny #chad xD), ale nie tylko. Profilówka była razem z moją byłą, a obecnie jego dziewczyną. Na tablicy była reszta zdjęć z jakiejś ich wspólnej sesji. Przez kilka chwil poczułem ogromny ból, zrobiło mi się ciemno przed oczami. Poczułem się tak, jakbym przyłapał ją na zdradzie,
Mirki, udało się! W końcu znalazłem warsztat, koniec robienia wszystkiego w małym pokoju w kamienicy! Z tej okazji #rozdajo - dla jednej osoby specjalny brelok o wartości 50zł którego jeszcze nie było u mnie w sklepie, losowanie dzisiaj w nocy. Jeśli uzbiera się jakaś większa liczba plusów, zrobię podwójne losowanie. Padnie 2000+? Wtedy któryś znak wiedźmiński będzie do wylosowania. Nie to żebym wątpił ale dzieciury w szkole, więc cholera wie jak to będzie. A nie ukrywam, że rozdajo robię też dla zasięgu boooo z racji przeprowadzki robię porządki i pytanie:
Pozbywam się pewnych rzeczy które mi zalegają, może ktoś z Was coś by chciał? Mirko jak zawsze ma pierwszeństwo, jeśli się tutaj nie sprzeda wszystko idzie na stronę i fb bo chce zrobić mały reset, a zostały mi ostatnie sztuki których jeszcze nie wrzucałem na stronę. Chętnych zapraszam na PW, wraz z numerem breloka/wisiorka który Was interesuje. Cena regularna 30-35zł, proponuję jednak Mirkowo 25zł za sztukę. Jeśli ktoś się zdecyduje na 2 sztuki wysyłka na mnie ( ͡°
@pankalmar: Wbrew temu co mówią w szkołach patrząc na opisy przynajmniej na ten moment aż tak tragicznie to nie wyglądało. Pomijając oczywiście głupie decyzje oraz początkowe założenia dowództwa.
Choć to, co mnie uderza po opisach i co w dużej mierze zawaliło, to brak łączności. Radio już było od prawie 40 lat, Niemcy potrafili je już szeroko stosować. A u nas meldunki czy rozkazy przekazywane przez posłańców, bo łączność padła już
Czy tylko ja nie lubie tzw. 'small talk' z ludzmi, z ktorymi sie zna przelotnie? W socjalu, przedszkolu czy innych takich miejscach. Wiem, ze ludzie odbieraja mnie przez to za gbura, ale ja bardzo czesto jestem zamyslony, rozwiazuje w glowie jakies problemy czy ukladam wzory.
Jako, że dzisiaj mija 80 lat od wybuchu II wojny światowej to wpadłem na pomysł, że zawołam wszystkich plusujacych ten wpis 2 września 2025 roku na 80 rocznice zakończenia II WŚ.
Zobaczmy ilu z nas przetrwa ten okres 6 lat na wykopie ( ͡°͜ʖ͡°)
Musze to z siebie wyrzucić. Wczoraj około godziny 15 zmarł mój ojciec na moich rękach. W październiku biorę ślub a on nawet nie doczekał wnuków. 59lat to chyba jeszcze młody gościu co nie? Ehh tyle jeszcze miałem mu do powiedzenia a czasu zabrakło. Trzymaj się Tato Kocham Cię :(
Mirki, przeglądając tag #diy i #stolarstwo postanowiłem pokazać swoje dzieło. Miesiąc temu znalazłem sobie projekt stolika kawowego na Pintereście i moimi amatorskimi narzędziami (z lidla) i ręcyma zacząłem pracę.
Najpierw rozrysowałem sobie projekt. Miałem blat 65x90, który został mi po robieniu biurka. Zdecydowałem się na drewno z Castoramy w wymiarach 36x50. Niestety nie wiem, gdzie kupić ładniejsze drewno bez zabijania portfela. Zabrałem się do pracy i po miesiącu mam swój stolik. Ramę malowałem półmatową białą farbą, a blat olejowałem bezbarwnym olejem x2.
Oto efekt, czekam na wasze opinie, jakieś rady, może nowe pomysły. Chodzi mi po głowie jeszcze półka robiona z tego typu olejowanego drewna oraz może taka mała ława do przedpokoju by przysiąść przy zakładaniu butów. Chętnie nauczyłbym się jak wykonać łączenia, które potem można rozkręcić, stolik jest absolutnie nierozkręcalny ( wkręty, klej, plus kołki na dziurę po wkręcie wklejone i zeszlifowane).
@Ruszylem_dupe: Bardzo ładnie Ci to wyszło! Ja wiecznie zabieram się, żeby COKOLWIEK zrobić, ale jakaś magiczna siła mi zabrania, nie wiem, lenistwo czy coś... Ale wyszło ślicznie! :)
Kolejne potężne #rozdajo do testów - zestaw podróżny w rewelacyjnej jakości- idealny na wakacje, wypad weekendowy czy do codziennego użytku, czyli: - ładowarkę samochodową SA-06 na dwa porty lub ładowarkę samochodową SA-05 na jeden port* lub ładowarkę stacjonarną LA-03 kompatybilna z QC 3.0 - do ładowarki na jeden port dorzucimy rewelacyjny rozdzielacz gniazda zapleczniki SA-024 - kabel do ładowania 2 w 1 micro i typ C w oplocie lub pojedynczy z naszej oferty kabli usb w tym
Mam duchy w wynajmowanym domu.... Drzwi same trzaskają choć nie ma przeciągu a urządzenia kuchenne (np czajnik, mikrofalówka) same się włączają, kiedy natomiast chce je wyłączyć to nagle samo to się robi. Mówiłam już to Panu który mi wynajmuje ale on uważa że jestem sama nawiedzona i żebym się cieszyła że taki tani dom znalazłam a nie jeszcze narzekam. Ale naprawdę boję się tutaj przebywać. Sąsiedzi twierdzą że tutaj nikt przez kilka
TL;DR: W końcu straciłem dziewictwo! Spotykam się z dziewczyną już 4 miesiące, ostatnio zaprosiła mnie na weekend. Wiedziałem, że to będzie TEN dzień, ja jebix to będzie epickie. Tak w skrócie: po godzinie 22:00 zaczęliśmy się zabawiać, po 10 minutach powiedziała mi, że boli ją głowa i woli iść spać. Pomyślałem "Co K---a?!" Rozczarowany poszedłem do łazienki przed snem, idąc do toalety spotkałem jej starego który wciąż oglądał telewizje, nasze oczy się
Kilka sprzedanych portfeli na moim koncie więc ogłaszam #rozdajo. Do zgarnięcia cardholder wykonany własnoręcznie od barwienia do szycia i wykończenia. Skóra bydlęca garbowana roślinnie o grubości 1,2 mm wewnątrz i 2 mm zewnątrz. Kolor kasztanowy. Losowanie odbędzie się w niedzielę 18.08 w okolicach godziny 21 poprzez mirkorandom. Zielonki nie biorą udziału. Wysyłka na mój koszt, pocztą polską lub kurierem, jeszcze się okaże. Przy okazji zachęcam do zamawiania moich wyrobów,