Wpis z mikrobloga

Mam duchy w wynajmowanym domu....
Drzwi same trzaskają choć nie ma przeciągu a urządzenia kuchenne (np czajnik, mikrofalówka) same się włączają, kiedy natomiast chce je wyłączyć to nagle samo to się robi. Mówiłam już to Panu który mi wynajmuje ale on uważa że jestem sama nawiedzona i żebym się cieszyła że taki tani dom znalazłam a nie jeszcze narzekam. Ale naprawdę boję się tutaj przebywać. Sąsiedzi twierdzą że tutaj nikt przez kilka lat nie mieszkał a były światła zapalone przez pół nocy na przykład. Nie stać mnie na inny dom, żeby się wyprowadzić. A nie mogę zamieszkać w mieszkaniu bo mam dużego psa który potrzebuje ogrodu... Co robić. Czy egzorcysta dałby radę mi pomóc?
  • 72
@Efka585 kup czujnik, nie oszukujemy się, polecane są te firmy kidde z wyświetlaczem. 7-10 lat żywotności za cenę 80-100pln. Jeżeli masz (albo sąsiad) cokolwiek na gaz (cokolwiek, gdzie się coś spala) musisz mieć czujnik żeby spać spokojnie. Czad wlatuje też kominami, przenika przez stropy i nie ma zapachu.
Pomimo, że są rzeczy które się fizjologom nie śniły, trzeba zacząć od podstaw.
A ja bym zaryzykował stwierdzenie że ktoś może się bawić urządzeniami zdalnie. Jeśli są to nowe urządzenia to jest to jak najbardziej realne. Ja ze znajomymi swego czasu w technikum odpalaliśmy komputer w drugiej sali gdzie jeszcze pomiędzy salami była palarnia. Jedynie drzwi nie byłbym w stanie wyjaśnić.