#anonimowemirkowyznania Mój 12-letni syn dostał uwagę w szkole, bo nękał (niejednorazowo) bez powodu mniej popularną koleżankę w klasie, powiedział jej nawet, że „jest je*anym spaslakiem, którego rodzice żałują, że nie wyskrobali”. Jak się dowiedziałam o tym, to dosłownie poczułam się, jakbym poniosła tę słynną porażkę jako rodzic i jako człowiek. Szkoła dała mojemu synowi jakąś śmieszną karę w postaci niższej oceny z zachowania i pilnowania, aby kwiatki z rana zawsze były podlane. Dla mnie to za mało. Pozabierałam wszystkie sprzęty i gadżety, powiedziałam, że ma na przerwie publicznie przy wszystkich przeprosić koleżankę i wręczyć jej upominek, który dla niej przygotowałam. Syn się nie zgadza, wytłumaczył mojemu mężowi, że niby nabijał się z niej, bo to „modne” wśród jego kolegów, a jak zrobi to co ja mu każe, to go przestaną lubić i tez będą się z niego śmiać. Mąż mówi, że przesadzam, że powinnam dać spokój, bo już dostał nauczkę, a przez moje pomysły może być gorzej traktowany w szkole. Mnie dobija fakt, że syn dalej nie widzi w tym nic złego. Moje pogadanki na temat prześladowań najwidoczniej spływają po nim jak po kaczce, a nic dziwnego, jak nie dostaję żadnego wsparcia, skoro mąż uważa, że sprawa już zakończona. Babcie kochane oczywiście złe na mnie, bo niektóre zabawki, które skonfiskowałam, były od nich i on ma prawo je używać. Jestem załamana, zanim zostałam matką, mówiłam sobie, że wychowam swoje dziecko na dobrego człowieka. Zaczynam się bać, że być może będzie inaczej. Ja swoje dzieciństwo uznaje za stracone, bo byłam zamkniętym dzieckiem z wieloma zaburzeniami spowodowanymi przez niektórych prześladowców (w tym właśnie moich rodzicow, którzy maja teraz czelność komentować moje wychowywanie), później przez to przez wiele lat mojego dorosłego życia miałam problem z normalnym funkcjonowaniem, dopiero od niedawna wychodzę z tego dzięki terapii, dlatego ta sprawa mnie tak bulwersuje. Sama wiem po sobie, jak słowa potrafią ranić, szczególnie slowa wypowiadane dzieciom, to wszystko może bardzo negatywnie i głęboko odbić się w późniejszym życiu. Co mi doradzacie w tej sprawie? #dzieci #rodzicielstwo #logikaniebieskichpaskow #logikarozowychpaskow
Myślicie, że ludzi z takimi dochodami należałby solidnie, solidnie opodatkować, prześwietlić do 30 lat wstecz na wszelkie krętactwa czy może ustanowić pensję maksymalną (np. 10k)?
Niestety znajomi mówią, ze za bardzo popadlam w samozachwyt i jestem zbyt pewna siebie i zbyt zakochana w sobie. Nie zgadzam się, ale trudno. Będę ich mniej spamować, ale za to tutaj będę (╭☞σ͜ʖσ)╭☞ ##!$%@? #jestempiekna #sukienkiboners
Konferacja wysłała jasny sygnał. Jeśli dojdą do władzy, to wolność będzie tylko dla tych którzy się z nimi zgadzają. Im nie po drodze z TVN-em (może i słusznie), więc pozwolą go zniszczyć. A potem znowu będą sobie wycierać mordy wolnością.
Już po raz kolejny żałuję, że przyczyniłem się do wprowadzenia ich do sejmu.
@M4sterExploder: Pier*****e, kuce przeciw, narodowi katole za, wypracowali konsensus - wstrzymanie. Ustawa wroci z senatu, bedzie potrzeba bezwzględnej wiekszosci i to ich wstrzymanie to jakby byli przeciw
Dni mijają a ja nadal się zastanawiam czemu Izy nie będzie ( ͡°ʖ̯͡°) #humorobrazkowy #heheszki #p0lka #karyna Iza jak masz tu konto to powiedz co się stało
In the end, she decided to stop taking cross-sex hormones last year. Now at 23, Bell noted to the BBC that she accepts her sex as a female — but she's also angry about what happened to her.
Pracuję w dużym, międzynarodowym korpo. Od kilku dni wysyłają info na cały świat, do wszystkich swoich pracowników, aby pracować zdalnie, nie wychodzić bez potrzeby z domu do dużych skupisk ludzi. Ponadto, zakazali delegacji, wyjazdów - wszystko musi być odgórnie zatwierdzane przez odpowiednie zespoły powołane do kontroli nad tym. Przyjście do pracy z objawami choroby (kaszel, katar, itp) - groźba zwolnienia dyscyplinarnego.
Jak tam w Waszych korpo, też podchodzą do tematu poważniej niż
@Grzybek22: nie mam, w lewo poszła, jakies 10 lat za stara
Nie będę was kolejno białorycerzyki oznaczał, nie twierdzę, że ma szukać śmierdzącego itp. bawi mnie po prostu, że w jej wieku wypisuje litanie roszczeń, jak jedyne na co może liczyc to przegrywa w swoim wieku, albo jakiegoś bolca około 40ki. Ja w żadnym wieku bym się z nią nie związał, ale ja mogę wybrzydzać
@To_ja_moze_pozamiatam: Mężczyźni mają inną funkcję atrakcyjności, rośnie wolniej niż u kobiet względem wieku, ale nie wypłaszcza się tak mocno w okolicach 27 roku życia
Jestem samotna różowa. Postanowiłam iść na powiększanie ust i zrobić sobie takie. Podobno w dzisiejszych czasach podoba się to facetom, bo duże usta kojarzą im się z dobrym seksem. Czy takie usta będą dobre czy odrobinę większe? #rozowepaski #kiciochpyta