Ja nie rozumiem tych ludzi troszkę z mojej pracy, którzy nie lubią pracy zdalnej. No chyba że mieszkają 10 minut od biura. Dla mnie 8 godzin snu + 8 godzin pracy zostawia 8 godzin na wszystko inne. Godzina do biura, godzina z biura zostaje 6 godzin. 2 godziny na jakieś sprzątanie jedzenie, higienę, zakupy itd. Zostają 4 godziny wolnego czasu. Jeśli pracuje zdalnie to mam 2 godziny więcej wolnego czasu. 50% więcej
@Yolanty: Jesli po pracy nie masz zycia to tak - idziesz do niej by gadac bzdury z innymi.
Zaczalem nowa prace kilka miesiecy temu a w biurze bylem kilka razy tylko i przez ciagle smieszki na poziomie gimnazjum w ogole nie moglem skupic sie na pracy, wiec zawsze dzien stracony.
Zdalna praca to najlepsze co moze byc, a zycie zaczyna sie po - cwiczenia, spotkania ze znajomymi, czytanie, filmy itp.
bardzo mocno zastanawiam się nad podjęciem trzeciego etatu żeby zarobić trochę pieniędzy więcej i móc rozpocząć bootcamp by zostać dobrze zarabiającym informatykiem
aktualnie pracują od 6 do 14 w kopalni soli, mój drugi etat to fabryka garnków w godzinach 14-22 (są obok siebie więc muszę biec bardzo szybko, całe szczęście brygadzista jest bardzo wyrozumiały i obcina mi za to tylko 3/4 premii)
w pobliżu jest też taki mały parking strzeżony i szukają
Nowa Zelandia. Policja w Auckland aresztowała dwóch mężczyzn, próbujących wwieźć do miasta samochód pełen kubełków kurczaków z KFC, frytek i colesławów.
W Auckland obowiązuje ścisły lockdown i zakaz funkcjonowania lokali gastronomicznych.
Dziś #poniedzialekzwyrokiem pod znakiem umów o pracę. Czy umowa pracownika samorządowego na stanowisku kierowniczym jest informacją publiczną? Zarówno prezydent miasta, jak i Wojewódzki Sąd Administracyjny stali na stanowisku, że treść umowy o pracę, nawet osoby na kierowniczym stanowisku, nie jest informacją publiczną. Dopiero NSA przyznał wnioskodawcy rację. Więcej w tekście: Umowa o pracę to informacja publiczna.
@pepe_chad: Wiesz, że jest duża szansa na taką opcję, że ceny mieszkań spadną? Bardzo spadną... Ale dewaluowane w USD, Euro. W złotówkach mogą drożeć i 10 lat. :D Pewnie będzie jak w latach 90., sprzedasz parę desek, spłacasz dom.
@pol-scot Miałem fazę kiedyś na Kurta. Czytałem jak szalony. Ciekawe, czy teraz nadal tak dobrze by się czytało. Tak przy okazji, pewien wątek z kociej kołyski wspomniany jest w tej książce popularnonaukowej:
Zaczalem nowa prace kilka miesiecy temu a w biurze bylem kilka razy tylko i przez ciagle smieszki na poziomie gimnazjum w ogole nie moglem skupic sie na pracy, wiec zawsze dzien stracony.
Zdalna praca to najlepsze co moze byc, a zycie zaczyna sie po - cwiczenia, spotkania ze znajomymi, czytanie, filmy itp.