Byłem wczoraj oglądać mieszkanie drugi raz przez biuro (pierwsze doświadczenie nie było wcale lepsze), zawsze starałem się najpierw oglądać mieszkania od osób prywatnych. Kilka highlightów:
- pani pośrednik nie wiedziała czy na mieszkaniu były jakieś większe przeróbki i czy ta konkretna ściana to już tu była czy była dostawiona
- na pytanie o wentylacje czy grawitacyjna czy mechaniczna - pani skwitowała mnie, że "takiego dociekliwego klienta nigdy nie miałam hihi"
- pani zaskoczona jak jej
- pani pośrednik nie wiedziała czy na mieszkaniu były jakieś większe przeróbki i czy ta konkretna ściana to już tu była czy była dostawiona
- na pytanie o wentylacje czy grawitacyjna czy mechaniczna - pani skwitowała mnie, że "takiego dociekliwego klienta nigdy nie miałam hihi"
- pani zaskoczona jak jej
















Mialem stara butelke po coca coli 0.5l , automat zeskanował ja jako butelka bez #kaucja i zaoferował bon z 10 groszami.
I teraz zaczyna sie cyrk. Na kasie samoobsługowej bonem nie da sie zapłacic. Jakaś pracownica mówi że z bonami to tylko do kasjerki. A u kasjerki też nie wchodzi bon . Kasjerka zaoferowała
źródło: image
Pobierz