@marcin-tirowiec: najlepiej to d-----ć mięśni i mało się odzywać, ludzie myślą że znaczysz więcej jak jesteś powściągliwy, nieważne czy to prawda, natura
@ZepsutyHuop: dla przegrywa czy będzie coś maxował czy nie to i tak wynik całej tej gry będzie taki sam, już na początku gry wynik był znany, tylko rentę od państwa wyciągnąć i fajrant
Kiedyś to się przejmowałem blackpillem strasznie, nachylenie oczu, nos, linia włosów, słaby forward growth... Z czasem, nauczyłem się że myślenie o tym nic nie zmieni. Zrobiłem się mocnym egoistą, myślę tylko i wyłącznie o zaspokojeniu własnych ambicji i potrzeb. Niedawno zacząłem uczyć się biznesu i im bogatszy przedsiębiorca, nieważne skąd, tym bardziej jego podejście do świata to kompletne w-------e, na zasadzie "Nothing Ever Happens" i skupienie na pracy i zarabianiu kasy, od
@Curtsy9561: slavcelizm, mając duży podbródek i szczęke, jadąc na Zachód od razu jesteś miejscowy i wychodzisz na p--o z Hansami i Jugenami, podrywać Helgi i Cathariny, natura.
@Mirek224: robiłem na magazynie w Holandii i ilość wzrostaków z tatuażami, walącymi wódę i zioło codziennie bez myślenia jest ogromna. Nie tylko młodzi, starzy też, kiedyś oskarki, teraz stare chady, nadal mający na wszystko w------e. Jak ktoś jest ogarnięty to zazwyczaj normik jak ja albo HTN maks. i opuszcza po roku-dwóch. Szczyt ogarnięcia to było prawko i odłożenie 10 euro, julki tak samo działają, wygląd to wszystko co ci ludzie
Mam około 120k wolnych środków. Do tej pory bawiłem się w lokaty, ale w moim banku (PKO BP) są tak słabe, że szkoda strzępić ryja. Myślę nad przejściem do innego banku i przerzucić na lepiej oprocentowane lokaty. Obligacje też średnio, bo w perspektywie najbliższych 6-9mc mogę potrzebować tych pieniędzy na wkład własny. Macie jakieś pomysły w co można pójść? Może jest coś o czymś nie wiem ( ͡°͜ʖ͡
Wczoraj wysmarowałem na #robpill wpis o robolach którzy na jakąkolwiek prace niefizyczną reagują jak diabeł na święconą wodę. No i nawet tutaj pojawiły się komentarze, że ci ludzie po prostu nie mają możliwości tam pracować ,,bo kto ich tam weźmie", a nie że nie chcą. Niesamowite że można żyć w takim imaginarium. Każdy robol, podkreślam KAŻDY może od ręki pracować niefizycznie.
Gdy miałem 19 lat pracowałem w firmie pożyczkowej gdzie brali
W związku z oceną przez samego Rehab Rooma mojej twarzy jako normie oraz mojego frame'u Space Marine i przeciętnych 186 cm wzrostu, jako 6/10, ogłaszam nie bycie #przegryw i przepraszam wszystkich tagowiczów za moje zręczne wypowiedzi huopskie. Od dzisiaj będe obserwował jak mucha na ścianie zamiast jednym z was.
@baldeagle19: nie no, tyle to nie. Mam mordę normicką na Zachodzie, więc wśród slavceli z moimi statsami mogę być chadlite+, tyle mi wystarczy, zresztą najważniejsze to być ponad przeciętnym wszędzie, jak w tym filmiku wytłumaczył Rehab. Obecnie bardziej pracuję nad social skillami bo wygląd ogarnięty w większości: https://youtu.be/BLt2dL_kGbc?si=tMhWyth5TTMnkg2C
@steppenwolf12: generalnie, możesz nie robić tego wszystkiego, żyć oszczędnie i znaleźć normalną dziewczynę, tylko musisz mieć jako taki wygląd i odbić ją od innego normika (którego musisz moggować) bo będzie zajęta od liceum. Jedyne co ma sens w tych czasach jak chcesz związku, tylko że ta dziewczyna to nie będzie Pamela Anderson, wiadomo.
@_Alessandro_: dzisiaj nie miałem żadnej głębokiej, analitycznej myśli. I o to chodzi, koniec z myśleniem. Tylko zaspokajam swoje potrzeby i ambicje i żyję z dnia na dzień bez żadnego myślenia dlaczego i a co jeśli. Natura.
@Curtsy9561: Rehab Room napisał mi że mogę maksymalnie być 6/10, czyli gra nie warta świeczki. Zrobię zęby jak trzeba i to wszystko, reszta to strata czasu, zepsute zęby to masa komplikacji i każdy huop powinien o nie dbać.
Na jakiś czas odstawiam wykop, robię się weselszy, potem rzeczywistość przypomina #blackpill i witam ponownie, w sumie lepiej tu wchodzić i czasem ponarzekać niż udawać twardziela #przegryw
Daily reminder, że światem rządzą bogate i popularne dzieciaki ze szkoły średniej a nie inteligentni ludzie, więc nie ma co się dziwić, że jest taki r--------l. Life is one big high school.