Boroborro
Boroborro
  • 2
Dobre kilka lat temu jak studiowałem i pracowałem w Krakowie kupiłem sobie mieszkanie 40m2 w kamienicy 2 osobne pokoje i kuchnia osobno. Teraz już tam nie mieszkam i mam syna i partnerkę. Mam też drugie mieszkanie 75m w mieście w którym żyje. Kraków wynajmuje ale zastanawiam się nad kupnem/budową domu a sprzedaż mieszkania w Krakowie by mi na to pozwoliła.
Wartość +/- to 500k a kredytu tam mam 100k więc na czysto
  • 4
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
Welcia_s
Welcia_s
  • 0
@Boroborro: A rozważaliscie kupno działki Rod? Wiadomo to nie to samo co dom z ogrodem ale względny kompromis. Będąc w waszej sytuacji ciężko byłoby mi pozbyć się aktywa (wynajem w Krakowie) i sprzedaż aktualnie zamieszkałego mieszkania na jedno duże pasywo w postaci domu. Syn też za x lat będzie się chciał się usamodzielnić to miałby fajny start w życiu już zapewniony. Chyba że zarabiacie na tyle dobrze że kupno lub
  • Odpowiedz
AcyX
AcyX
  • 1
Cześć #rozowepaski, jak u was wyglądała kwestia nazwiska po ślubie? Zamierzacie mieć lub macie nazwisko męża? Lubię swoje nazwisko i chciałabym przy nim zostać ale narzeczony też ma ładne a dodatkowo przyjęcie jego nazwiska wydaje się takim zjednoczeniem bycia małżeństwem i miłym akcentem. Największym problemem jest to, że oba nazwiska są długie (jedno 9, drugie 10 liter) więc raczej nie mogę ich połączyć bo będzie maskara i ta wersja
  • 9
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
Welcia_s
Welcia_s
  • 0
@AcyX: ja miałam duży sentyment do swojego panieńskiego nazwiska i zarazem duży dylemat , no już x lat się posługiwałam się w nim w pracy,więc zdecydowałam się na dwuczłonowe. Rozmawiałam z mężem na ten temat ale mąż wyrozumiały więc nie miał nic przeciwko;) p.s zrôb tak jak Ty czujesz co jest dla ciebie ok ;) p.s. panieńskie mam długie ale po mężu mam krótsze więc jako dwuczłonowe nie jest źle;)
  • Odpowiedz
Welcia_s
Welcia_s
  • 0
@krychotec: wysoki Wierch niesamowity widok i mało ludzi ewentualnie schronisko pod durbaszką lub p.s na jedno i drugie można wjechać kolejką że Szczawnicy i dojść grzbietem
  • Odpowiedz
Welcia_s
Welcia_s
  • 1
@Wookie2020: ma sens jeśli wynajmuje za mniejszą kwotę niż by wynajął swoje kupione mieszkanie. np. jeśli nie stać go np na mieszkanie w lokalizacji w której aktualnie mieszka ma blisko do pracy chce tam mieszkać etc. A za wynajem którego kupi dostanie więcej ( jeśli go odpowiednio urządzi i będą na nie chętni)
  • Odpowiedz
Viado
Viado
  • 17
Wysokie ceny mieszkań w dużych miastach to głównie wina młodych - taka jest prawda. Teraz każdy musi mieszkać w warszawie albo krakowie żeby się pochwalić przed rodziną i znajomymi z wólki wielkiej na podkarpaciu że jemu się "udało" i jest człowiekiem sukcesu mającym posadę klepacza excela, cuprę w leasingu i klitkę 50m2 w kredo do usranej śmierci. A tymczasem byle tynkarz albo spec od ociepleń na wsi zarabia w tydzień tyle co
  • 30
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
Welcia_s
Welcia_s
  • 0
@PancakeV: zgadzam się, podobnie jest w innych wojewódzkich , sama chętnie bym mieszkała w mniejszym mieście bo podstawowe usługi są te same a dojazd szybszy niż w Wojewódzkim .... paradoksalnie im jestem strasza tym mniej korzystam z rozrywek a bardziej spokój i spacer po pracy.
  • Odpowiedz
apfi
apfi
  • 1
Czy związek opłaci mi się? Pomyślałem sobie, że gdybym miał dziewczynę to koszty czynszu zmalałyby przecież o połowę, ale czy byłoby tak w praktyce? Żyję skromnie, bo kupuję jedzenie w dyskontach (lub inaczej mówiąc; nie chodzę do żadnych pubów, restauracji ani nie zamawiam pizzy z dostawą pod nos) ani też nie jeżdżę na wakacje do ciepłych krajów. Dziewczyny wymagają od chuopów, żeby zarobione pieniądze wydawać na przyjemności, ale dla mnie przyjemnością nie

12345

  • Tak, zaoszczędzisz gdy będziesz miał partnerkę. 15.9% (11)
  • Wyjdziesz na zero. 11.6% (8)
  • Stracisz. 72.5% (50)

Oddanych głosów: 69

  • 13
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
Welcia_s
Welcia_s
  • 0
@apfi: podejście do finansów nie zależy od płci, tylko od tego czy masz jakiś konkretny cel w tym oszczędzaniu, który cię motywuje( kupno mieszkania, dom , wolność finansowa etc.) . Jeśli para ma wspólny cel i podobne podejście do pieniędzy,to grają do jednej bramki, i pilnowanie budżetu dzieje się z automatu. Dalszą część twojej wypowiedzi zostawię bez komentarza.
  • Odpowiedz
mirko_anonim
mirko_anonim
  • 1
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Ile dać w prezencie na ślub bez wesela?
Idę jako gość. Mi na wesele te osoby dały 1000 zł, ale to była dwudniowa impreza, a oni organizują tylko symboliczny obiad. Osobiście skłaniam się do opcji "jakiś prezent" +200 zł albo 500 zł max w kopertę, bo i nie ma wesela, to i nie ma "odpłacania się" za talerzyk
Co myślicie?
Jeśli o mój poziom zamoznosci chodzi to oboje zarabiamy poniżej średniej
  • 2
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
Welcia_s
Welcia_s
  • 2
@mirko_anonim: jeśli idziesz sam to 300zl byłoby ok . Jeśli ten obiad jest w restauracji to obiad deser napoje etc. też młodych kosztuje . Czasem taki "obiad " może kosztować podobnie co menu na krótszym weselu z zabawą
  • Odpowiedz
LZBNZ
LZBNZ
  • 0
chce kupić złoty łańcuszek dla żony na 5 rocznice ślubu

gdzie najtaniej? Patrząc na ceny w takim kruku czy innych sieciówkach to chyba ich p------o XD

W lombardach spoko ceny, na allegro też ale przez neta boję się że zostanę oszukany. Macie jakieś porady przy kupowaniu złota?

#bizuteria #rocznica #malzenstwo #rodzina #rozowepaski
  • 6
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
Welcia_s
Welcia_s
  • 2
@limitless93: kurczę, przykro się czyta całą historię i obrót spraw ... Niepokoi mnie brak jakichkolwiek skruchy z jej strony, odwracanie kota ogonem a dodatkowo wpędzanie Ciebie w poczucie winy to już szczyt hipokryzji... A tekst że "znudziła" się związkiem po roku czasu nie pojmuję... Jak ? Przecież to jest jeszcze faza zauroczenia;) ale skoro tak szybko się "nudzi" to nie była to partnerka gotowa na stabilny związek i lepiej że
  • Odpowiedz
Welcia_s
Welcia_s
  • 1
@MajorKusiol rozumiem, to są twoje doświadczenia i twoje zdanie, ja mam z goła inne ;) tak samo jak uważam że zdrada nie zależy od płci a raczej od kręgosłupa moralnego lub jego braku ;) ale nie chce zagłębiać się w dyskusję i tworzyć podwątku na tym tagu ;)
  • Odpowiedz
Welcia_s
Welcia_s
  • 4
@limitless93: dzięki za update( ͡° ͜ʖ ͡°) , większość z nas czekało z niecierpliwością czy aby na pewno wszystko w porządku u Ciebie ( ͡° ͜ʖ ͡°)... Gratuluję stanowczości w decyzji i trzymaj się w tym trudnym okresie no i Powodzenia w przyszłości .....A intuicję własną warto posłuchać mimo że czasem ciężko ją racjonalnie wytłumaczyć to większości przypadków się nie myli (z
  • Odpowiedz
Welcia_s
Welcia_s
  • 1
@limitless93: hmm może ten mąż poczuł zagrożenie że żona go zostawi jak się wyda i twoją ex straszy że to będzie koniec płomiennego romansu ( ͡° ͜ʖ ͡°)... Niezły kabaret ... Rozumiem że chcesz być fair dla osoby która jest w takiej samej sytuacji jak Ty, ale może nie ma sensu ma siłę ją ratować z opresji? Nikomu nie musisz udowadniać, że z Tobą wszystko w
  • Odpowiedz
Chicane
Chicane
  • 0
#kredythipoteczny #nadplata #kredyt #finanse #matematyka #nieruchomosci

Pomożecie mi z pewnym obliczeniem oszczędności?

Chciałbym policzyć, ile zaoszczędziłbym robiąc regularne nadpłaty kredytu hipotecznego zaczynając już od pierwszego miesiąca przez okres 3 lat. Nadpłacałbym 1000 złotych miesięcznie. Kwota kredytu 300 000 zł, okres kredytowania 25 lat. Jak to policzyć? Ile zaoszędziłbym na odsetkach przez okres 3 pierwszych lat? Dla wyliczenia przyjmijmy RRSO 7%
  • 11
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Sss