Wpis z mikrobloga

Dobre kilka lat temu jak studiowałem i pracowałem w Krakowie kupiłem sobie mieszkanie 40m2 w kamienicy 2 osobne pokoje i kuchnia osobno. Teraz już tam nie mieszkam i mam syna i partnerkę. Mam też drugie mieszkanie 75m w mieście w którym żyje. Kraków wynajmuje ale zastanawiam się nad kupnem/budową domu a sprzedaż mieszkania w Krakowie by mi na to pozwoliła.
Wartość +/- to 500k a kredytu tam mam 100k więc na czysto 400k akurat na wkład i kredyt na dom. Po budowie sprzedam swoje drugie mieszkanie i spłacę kredyt na dom. Myślicie że ma to sens? Zamieniłbym tak naprawdę mieszkanie w krk i drugim miescie(kredyt na 350k łącznie) na dom bez kredytu. Kraków co miesiąc przynosi mi dodatkowy dochód więc jedynie to mnie powstrzymuje. Mieszkanie mam fajne ale brakuje mi ogrodu garażu i luzu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#nieruchomosci #finanse #dom
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Boroborro: A rozważaliscie kupno działki Rod? Wiadomo to nie to samo co dom z ogrodem ale względny kompromis. Będąc w waszej sytuacji ciężko byłoby mi pozbyć się aktywa (wynajem w Krakowie) i sprzedaż aktualnie zamieszkałego mieszkania na jedno duże pasywo w postaci domu. Syn też za x lat będzie się chciał się usamodzielnić to miałby fajny start w życiu już zapewniony. Chyba że zarabiacie na tyle dobrze że kupno lub
  • Odpowiedz
@Boroborro: To zależy, każdy się kieruje czymś innym. Ja sobie nie wyobrażam mieszkać w bloku i nie mieć żadnego garażu swojego, jakiś pomieszczeń gospodarczych, dużych piwnic i ogrodu. Niektórym wystarczą 4 ściany i tyle. Ale dla mnie możliwość robienia grilla w ciepłe dni, praca na dworze to jest coś ważnego.
  • Odpowiedz