USA:policjantka każe rzucić broń i strzela, choć zatrzymany posłuchał wezwania
![USA:policjantka każe rzucić broń i strzela, choć zatrzymany posłuchał wezwania](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_wHNxE2h2TjPy2n104BSSQukbALRDSP57,w220h142.jpg)
W Charlotte, w Północnej Karolinie. Można tam publicznie nosić broń. Policjant każe odrzucić broń, zatrzymany sięga po nią, żeby zrealizować polecenie. Policjant strzela. Ostatnie słowa zatrzymanego: "powiedziałeś mi....".
z- 368
- #
taka prosta i nie stresująca, bo teraz masakra. No i w wekendy chcialbym przez 3 miechy nie chodzic (to bym sie dogadal) bo z kursami chce wystartowac.