@MateyJDM: Pewnie próbowałby uciekać...Pewnie by zrobił 4 pompki i 2 pajacyki. Cóż to za logika? Sytuacja nie wymagała wyciągnięcia broni. Motocyklista jechał 20 km/h, nie było żadnych objawów wskazujących na próbę ucieczki oprócz tego, że "nasz świrusek" siedzi na motocyklu, ale to chyba nie jest argument? Mam nadzieję, że nie dożyję chwili, kiedy standardem będzie zatrzymywanie bronią, nie lizakiem. Dobrze, że nie pracujesz w Policji.
@lutecki: 3,5 s do 100 km/h, ale w "sterylnych warunkach". @spidigonzales Napij się melisy. Broń to środek perswazji, który powinien być stosowany, gdy zaistnieją ku temu przesłanki.
@PolskaPartiaNarodowoSocjalistyczna: Przypomnij sobie te słowa, gdy będziesz przekraczał prędkość. Ludziu, środki przymusu mają być adekwatne do sytuacji. NIE było powodu by wyciągać broń i celować do kierowcy motocykla. Logika 0/1 to debilizm. @tanczacyz-kojotami Albo źle mnie zrozumiałeś, albo ja Ciebie źle zrozumiałem. :) Policjanta poniosły emocje.
@PolskaPartiaNarodowoSocjalistyczna Uogólniasz. Te karki? Czy kto? Ogólnie motocykliści? @TheMan Przekroczenie prędkości to nie jest wykroczenie wymagające wyciągnięcia (czy tam "straszenia") broni(ą). Wiadomo- to nie jest rutynowa kontrola, jest to zatrzymanie kierowców naruszających w rażący sposób kodeks ruchu drogowego, ale z tego co widzimy na filmie, to chłopaki sobie pojeździli i zasłużyli na karę, być może utratę prawa jazdy, nic więcej, celowanie z broni palnej to, biorąc pod uwagę okoliczności, środek nieadekwatny. @
@PolskaPartiaNarodowoSocjalistyczna: Ja jeżdżę motocyklem sportowym o pojemności 600 cm3. Nie pędzę na złamanie karku, nie narażam życia innych uczestników ruchu. Na potrzeby argumentu uogólniasz- motocykliści- debile, Polacy- złodzieje, Niemcy- naziści, posiadacze czerwonych butów- pedały. W ładnym świecie sobie tam żyjesz. :) @retoosh: Prewencyjnie mogliby oddać strzały ostrzegawcze w powietrze, bo niby co to komu przeszkadza? Obiektywnie rzecz biorąc- jeżeli goście nie uciekali, to nie było powodu wyciągać pukawki, proste.
@s1720nk: Alkohol sam się nie pije. Dragi same się nie biorą, a broń sama nie strzela. Źle podchodzisz do tematu. Uświadamiać ludzi, a nie ich ograniczać. Strasznie agresywny jesteś, strzel sobie browarka.
@s1720nk: Wyjawię Ci tajemnicę "wszechstworzenia" - Nakazując lub zakazując należy się kierować zdrowym rozsądkiem. Chcesz rozwiązać problem alkoholizmu? To dla odmiany (usiądź i) pomyśl, liczę na Ciebie.
@ozzie: Jeżeli złodziej kradnie, to znaczy, że jest biedny i go po prostu nie stać, bo przecież gdyby był bogaty, to by owej rzeczy nie kradł. (Wina Tuska)
@mar111cin: Paradoksalnie, najpierw Ty dorabiasz ideologię, żeby potem nią gardzić i ją wyśmiewać. Tytuł wykopu: "Polscy kibice bardzo kulturalnie żegnają szkockich po meczu w Warszawie" Opis: "Można? Można. Wszyscy zadowoleni." Gdzie tu widzisz jakąś próbę wciśnięcia głębszego przekazu?
Nic straconego, nie przyjmujesz takiej wyceny, odwołujesz się. Wszystko musisz wymienić na NOWE i na takie zakupy są zmuszeni dać Ci kasę, koniec kropka.
Nie denerwuj się, standardowa akcja. Ojcu memu chcieli pokleić i pomalować zderzak w aucie, popukał się w czoło i wysłał im pismo (do prezesa wydziału bodajże), że takie traktowanie klienta to żart i że jeżeli sprawa nie zostanie załatwiona w normalny sposób to zamierza przenieść wszystkie pojazdy ubezpieczone
@kacor87: Po co nam Lwów? Rozumiem, że dla "zasady"? Ta, podzielić się Ukrainą z ruskimi. Więcej bidy w naszych granicach, a w dodatku w następnej kolejności byśmy podzielili się z ruskimi naszym terytorium. Władze ruskie z zapędami imperialistycznymi- do gazu, banderowcy do gazu, naziści i faszyści- do gazu, fanatycy religijni- do gazu. Niech zostaną tylko zwykli ludzie, którzy w dupie mają czy ktoś jest z Polski, Ukrainy czy Rosji.
@kacor87: My też byśmy ich zabijali. Niech sobie mają świadomość narodową, byle nie mieli mentalności banderowskiej.
"W przypadku gdy coś nie jest po ich myśli zabiliby Cie za błahostkę." To jest cecha jednostek, nie całego narodu. Nie wszyscy Ukraińcy mają w sobie małego banderę. Ci, którzy mają- niech zginą nabici na pal.
@komandor: Jeżeli przedstawiona sytuacja jest prawdą, to sąsiedzi nie bardzo się ucieszyli na kilkugodzinną szamotaninę między imprezowiczami, a policją. Trzeba było jak człowiek przyjść i poprosić o ciszę. Rozsądek, ludzie.
Czyli obrońcy zwierząt twierdzą, że robi zwierzom krzywdę, ale w sumie nie wiadomo jak, bo z artykułu wynika, że nie używa on zakazanych metod tresury psów? :o Absurd.
@astromek: Czyli kultura kulturą i nic nam do tego? A jeżeli części społeczeństwa, zazwyczaj młodym, nie podoba się ta kultura i wyrażanie tego poglądu może skończyć się "spaleniem na stosie", to nadal wszystko jest git?
@JanuszProgramista: No, zazwyczaj ludzie mówią, że to były najpiękniejsze czasy. I ja tak twierdzę. Wszystko da się nadrobić ciężką pracą w dalszych etapach edukacji.
@BrewNet: Bezpańskie koty to nie tylko brzydki zapach. Koty w ciepłe dni wygrzewają się na maskach samochodów uszkadzając przy okazji lakier. Trucie kotów to debilizm, ale są one problemem, który powinien zostać rozwiązany w cywilizowany sposób. Hipokryci dokarmiający bezpańskie koty powinni się zastanowić- czy chcą mieć kota czy nie. Albo bierzesz sierściucha na stałe pod opiekę (najlepiej do domu/mieszkania), albo nie zajmujesz się nim wcale.
@Altar: Mają, blacha mocno się nagrzewa, a jak wiadomo- koty lubią ciepło. To, że Ty nigdy nie miałeś kocich pazurków na samochodzie, to nie znaczy, że problem nie istnieje.
@Cash1337: Tak się robi w takich przypadkach, kładziesz motocykl i jedziesz na dupie, byle tylko nie przelecieć przez maskę. Bardzo dobrze, że zrobiłeś taki manewr, gratuluję instynktu. Ewentualnie sygnał dźwiękowy, gaz i omijasz gnoja z lewej strony, ale wtedy jest ryzyko, że zamiast zahamować, wciśnie gaz. (ja takiego spotkałem :))
@void1984: Uderza? Napewno? Bo ja widzę, że przeszorował obok samochodu. Prowadź sobie tą krucjatę, ale nie wkładaj mi w usta słów, których nie powiedziałem. NIE ZAWSZE położenie motocykla jest najlepszym rozwiązaniem. W tym przypadku możliwości były 2- omijanie na odkręconym gazie lub katapultowanie się z motocykla. @SzlachcicPolny: Równie dobrze można by hamować tyłem i przodem i w ostatniej chwili dodać gazu w celu ominięcia przeszkody. @Cash1337: Ja również po
@Anal_i_zator: Nie czytasz tego co napisałem. Powtarzam jeszcze raz- położenie motocykla nie jest lekiem na całe zło. Chodzi o sytuację w której jedyną opcją jest opuszczenie motocykla. :) Sprawdza się w przypadku, gdy wiemy, że przeszkoda w którą jedziemy nie przemieści się, ale nie ma szans na wyhamowanie. Poza tym, dokładnie tak jak powiedziałeś, trzeba to zrobić unikając przyciśnięcia nogi przez motocykl, jak i również odepchnąć się od niego w celu
@Anal_i_zator: Nie mam pojęcia, wierzę natomiast w motocyklistyczny instynkt samodoskonalenia. Tak na poważnie- jeżeli kontrolowany szlif w odpowiednich warunkach może uratować sytuację, to nie widzę powodu, żeby zaprzeczać, że jest to rozwiązanie, które warto wziąć pod uwagę. Nie kumam do końca, zasugerowałeś, że tylko niewielka część motocyklistów umie upadać, a potem mówisz, że nie wierzysz w to, że w ogóle da się posiąść taką umiejętność. :)
@ouna-: Zgadzam się co do genezy. "Współcześnie" położenie motocykla ma sens w przypadku, gdy mamy pewność, że przeszkoda nie jest w ruchu. Gdy przeszkodą jest auto, blokowanie przodu ma sens, gdy widzimy, że kierowca "przeszkody" zahamował w wyniku zaistniałej sytuacji, a my nie jesteśmy w stanie go ominąć lub wyhamować. (Ominięcie i wyhamowanie jest trudniejsze w wykonaniu niż położenie motocykla. Kto awaryjnie omijał przeszkodę przy dużej prędkości ten wie, ile pary
Widzę na tym filmiku, że gość jedzie za szybko i przede wszystkim nie ogranicza zaufania. Proszę mi tylko powiedzieć, jakim cudem kierowca samochodu go nie widział? Tylko nie mówcie mi, że nie miał szans go zobaczyć. W momencie wykonywania manewru (przez auto) motocykl znajdował się powiedzmy 100-200 m od skrzyżowania. Gdzie patrzy kierowca skoro dalej wykonuje skręt? Motocyklista jest widoczny przez dobre 5 sekund, bo droga jest prosta i tego motocykl zjeżdża
@Ideologia_Gender: Wystarczy popatrzeć parę sekund i ocenić prędkość pojazdu, któremu masz ustąpić pierwszeństwo. Gość nie wyskoczył zza łuku, zaraz za górki. Jechał po prostej drodze kilkaset metrów, jeżeli ktoś nie potrafi na prostej drodze zobaczyć pojazdu, to nie powinien mieć prawa jazdy.
Jest to jakaś teoria. Już jadąc pasem do "prawoskrętu" kierowca samochodu powinien widzieć motocyklistę zjeżdżającego ze wzniesienia. Nie wystarczy rzucić okiem na skrzyżowanie tuż przed manewrem, bo może dojść do sytuacji o której wspomniałeś, to powinno być oczywiste dla każdego kierowcy, przynajmniej tak mi się wydaje.
Cóż, obaj kierowcy popełnili błąd, ale bezpośrednią przyczyną było nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu, chociaż @sirtopp oczywiście ma racje- w ostatecznym rozrachunku to nie ma większego
@syven: Ty mówisz jak mogło być, a ja jak powinno. :) Tak czy inaczej- szkoda chłopa, szkoda również kierownika/kierowniczki samochodu, bo poszła siedzieć, a na pewno nie chciała zabić tego gościa.
@Shaki: Brak kultury jazdy. Ludzie, zamiast wstać 5 minut wcześniej, wolą nerwicować innych ludzi swoimi klaksonami, wymachiwaniem łapskami i niemymi przekleństwami wypluwanymi razem ze śliną w stronę normalnych kierowców. Pozdrawiam wszystkich rozsądnych uczestników ruchu, zarówno tych samochodowych, jak i motocyklowych. Pośpiech, brawura i nieuwaga prowadzą do takich tragedii jak przedstawiona na tym filmie.
Sytuacja nie wymagała wyciągnięcia broni. Motocyklista jechał 20 km/h, nie było żadnych objawów wskazujących na próbę ucieczki oprócz tego, że "nasz świrusek" siedzi na motocyklu, ale to chyba nie jest argument?
Mam nadzieję, że nie dożyję chwili, kiedy standardem będzie zatrzymywanie bronią, nie lizakiem. Dobrze, że nie pracujesz w Policji.
@spidigonzales Napij się melisy. Broń to środek perswazji, który powinien być stosowany, gdy zaistnieją ku temu przesłanki.
@tanczacyz-kojotami Albo źle mnie zrozumiałeś, albo ja Ciebie źle zrozumiałem. :)
Policjanta poniosły emocje.
@TheMan Przekroczenie prędkości to nie jest wykroczenie wymagające wyciągnięcia (czy tam "straszenia") broni(ą). Wiadomo- to nie jest rutynowa kontrola, jest to zatrzymanie kierowców naruszających w rażący sposób kodeks ruchu drogowego, ale z tego co widzimy na filmie, to chłopaki sobie pojeździli i zasłużyli na karę, być może utratę prawa jazdy, nic więcej, celowanie z broni palnej to, biorąc pod uwagę okoliczności, środek nieadekwatny.
@
@retoosh: Prewencyjnie mogliby oddać strzały ostrzegawcze w powietrze, bo niby co to komu przeszkadza? Obiektywnie rzecz biorąc- jeżeli goście nie uciekali, to nie było powodu wyciągać pukawki, proste.