Zaczynało się bardzo dobrze xD Polecam włoski ser Gran Castelli. Dużo lepszy od Grana Padano, potrafi być w dobrych cenach. Pomidorowy jest zmieszany z paprykowym.
zdarzyło się gdzieś po drodze, że mieszkałem w #australia no i tam jest taka skała - Uluru. całkiem znana, w każdym razie ja znam od podstawówki. ale do rzeczy - pojechaliśmy sobie na kilkudniowego tripa w szeroko pojęte 'okolice' (szeroko na kilkaset kilometrów). w wigilię zajeżdżamy na miejsce. Uluru cacy, słoneczko, w grudniu nie padało od 50 lat, tak ze 35 na plusie, skwarno że hej. no i obok jest
Jak nie stracić głowy ( ͡°͜ʖ͡°) Głowa ważki, osadzona na bardzo krótkiej i bardzo cienkiej szyi, jest niezwykle ruchliwa i może obracać się nawet o sto osiemdziesiąt stopni - jednak ma to również swoje wady. Tak osadzona głowa jest dość wrażliwa na wszelkiego rodzaju przeciążenia i istnieje ryzyko, że przy zbyt mocnym szarpnięciu szyja mogłaby zwyczajnie nie wytrzymać.
Aby jakoś temu zaradzić, ewolucja wypracowała u ważek specjalny, unikatowy w świecie stawonogów system szkieletowo-mięśniowy ze specjalnymi wyrostkami rozmieszczonymi na szyi i przedpleczu. Wyrostki te u różnych gatunków wyglądają trochę inaczej, ale ich funkcja jest taka sama - w określonych sytuacjach blokują głowę owada w jednej pozycji, unieruchomiając ją i zabezpieczając ją przed przypadkowym urwaniem. Taka blokada jest szczególnie przydatna, kiedy ważka się pożywia i rozszarpuje ofiarę lub kiedy łączy się z innym osobnikiem w tak zwany tandem podczas godów.
Mechanizm ten, pomimo swojej wspaniałości, nie chroni jednak głowy
@JBAIDONALDA: Jak najbardziej ewolucja, po prostu człowiek żyje zbyt krótko, żeby uchwycić całokształt takich procesów - tu i teraz widzimy efekt końcowy, który nas zdumiewa, ale nie widzimy miliardów osobników i milionów wcześniejszych pokoleń, u których dane struktury dopiero się kształtowały.
Poszczególne gatunki ważek mają podobne struktury różniące się w szczegółach - więc pewien model podstawowy się sprawdził, osobniki, które go wykształciły, przekazywały swoje geny dalej, ale później jednak w
@LuigiVampa1 no nie ma co się oszukiwać, że praca jest męcząca. Z chęcią porobię coś u siebie na działce, albo pomogę w czymś znajomemu. Ale chodzenie codziennie do roboty i robienie tego samego jest wycieńczające.
Pod blokiem u mnie lezal sobie taki stary blablador koloru nalesnikowego. Wylegiwal sie calymi dniami bo stare mocno psisko juz i ciezko mu chodzic. Pod jego laweczka zawsze byla miska z woda i smyczka co by go wlasciciel do domu zabral. Od 2 dni nie widzialem i nie glaskalem. I dzis juz miski nie ma i smyczy tez. Piesku przeszedl przez teczowy most.
Zawsze jak gram w gierki to robię to jednym schematem, mianowicie być jak najbardziej szlachetny i nie popełniać żadnych przestępstw, o ile to jest niezbędne fabularnie. Jeśli mogę komuś darować życie to daruję, jak mogę odmówić nagrody za wykonanie zadania to odmówię, nigdy nie kradnę przedmiotów jeśli jest możliwość zdobycia ich w sposób legalny(chociaż wiadomo, zawsze plądruję zwłoki pokonanych przeciwników, nie wiem czy liczy się to jako kradzież). Nawet jeśli już gram
Przypomniało mi się jak jakieś dwa lata temu jechałem rowerem przez okoliczne wsie i na uboczu znalazłem telefon. Miał kod blokady ekranu, jednak udało mi się znaleźć kontakt ice, ale nie udało mi się z nim połączyć. Zacząłem więc stalking na fb wpisując imię i nazwisko pani która była podana jako ice. Nie udało mi się znaleźć jej profilu, ale znalazłem kogoś kto prawdopodobnie był jej mężem. Zadzwoniłem więc na messengerze i
@Szarmancki-Los: Brawo za detektywistyczne zdolności i uczciwość! Świat potrzebuje więcej takich samurajów, co to nie tylko pomagają, ale i honoru strzegą
Bakteriobójcze skrzydła. Badania wykazały, że skrzydła ważek i cykad mają niezwykłe właściwości zapobiegające rozwijaniu się na nich bakterii i grzybów. Ich powierzchnie są pokryte tak zwanymi nanosłupkami, strukturami podobnymi do tępo zakończonych kolców, które rozmiarem odpowiadają mniej więcej komórkom drobnoustrojów. Bakterie osiadające na skrzydłach ważek żyją krótko - grzęzną w nanosłupkach, które deformują i przebijają ich błony komórkowe, dosłownie rozrywając je na strzępy.
Mechanizm ten zainspirował m.in. projekt antybakteryjnej nanopowłoki
@mar-kar-583: jak się nic o świecie nie wie to się myśli, że jest powalony. Tona miedzi kosztuje ~10k$, jeśli uda im się taki materiał wyprodukować z jakiś polimerów na skalę przemysłową to koszt będzie 100x mniejszy. Już o oksydacji miedzi w warunkach atmosferycznych i tym, że czasem ludzie chcieli by mieć inne klamki i poręcze niż w kolorze miedzianym nawet nie wspomnę.
@Multiwitamina-_ @nietopies @wap_eeL no ale z drugiej strony - najbardziej popularna wyszukiwarka linkuje dalej do swoich aplikacji. Jak to nie jest nie uczciwa konkurencja to nie wiem co jest.
I zeby nie bylo tez mnie to irytuje i przeszkadza, ale jak by nie patrzec pobudki sa dobre.
Jutro mam urodziny i z racji tego wpłacę pieniądze na schronisko u mnie w mieście. Jeden plus równy jest 0.1 zł także 10 plusów to 1 zł, 100 plusów to 10 zł, 1000 plusów to 100 zł Koniec do jutra 12:00 #zebroplusy #glupiewykopowezabawy #heheszki
Siedzę po ciemku u dzieci w pokoju i się cieszę jak mysz do sera słysząc jak córka lvl 4 oddycha. Niedawno wycięto jej trzeci migdał, to była jedna z najlepszych decyzji w życiu. Noc mija bez chrapania, zgrzytania zębami, furczenia w nosie, bezdechu. Siedzę na podłodze po ciemku i słucham jak spokojnie oddycha przez sen, japa sama się cieszy. Spokojny, miarowy, czysty oddech. Czuję dobrze człowiek #dzieci