Wpis z mikrobloga

zdarzyło się gdzieś po drodze, że mieszkałem w #australia no i tam jest taka skała - Uluru. całkiem znana, w każdym razie ja znam od podstawówki. ale do rzeczy - pojechaliśmy sobie na kilkudniowego tripa w szeroko pojęte 'okolice' (szeroko na kilkaset kilometrów). w wigilię zajeżdżamy na miejsce. Uluru cacy, słoneczko, w grudniu nie padało od 50 lat, tak ze 35 na plusie, skwarno że hej.
no i obok jest druga skała, podobna, ale inna ( ͡° ͜ʖ ͡°) i jak tam wjechaliśmy, to nie było nikogo i zaczęło lać. ciekawostka przyrodnicza, z gatunku najpiękniejszych rzeczy jakie widziałem. spalona słońcem ziemia zamieniła się w rwące potoki, a skała stała się wodospadem wyglądającym jakby obcy chłodzili silniki. #nationalgeographic potem o tym pisało, prosili o fotki jak ktoś był, ale w sumie im nie wysłałem a teraz mi się przypomniało i wrzucę wykopkom
#podroze #przyroda

varsaviak - zdarzyło się gdzieś po drodze, że mieszkałem w #australia no i tam jest t...

źródło: G0133395

Pobierz
  • 20
  • Odpowiedz
@varsaviak a jak zieloni już odlecieli to przyleciał popuś i zaczął śpiewać tak:
Czasem mówią ci, że nie dasz rady
"A ich słowa lecą w dół jak wodospady
Unieś w górę się ponad swoje wady
Możesz zdobyć cały świat nie będąc doskonałym"
  • Odpowiedz