Wpis z mikrobloga

Siedzę po ciemku u dzieci w pokoju i się cieszę jak mysz do sera słysząc jak córka lvl 4 oddycha. Niedawno wycięto jej trzeci migdał, to była jedna z najlepszych decyzji w życiu. Noc mija bez chrapania, zgrzytania zębami, furczenia w nosie, bezdechu. Siedzę na podłodze po ciemku i słucham jak spokojnie oddycha przez sen, japa sama się cieszy. Spokojny, miarowy, czysty oddech. Czuję dobrze człowiek
#dzieci
  • 57
  • Odpowiedz
  • 6
@koniecswiatajestbliski generalnie lekarze są za usuwaniem, ja konsultowałem z 3 laryngologami i wszyscy mówili żeby usunąć.
Przed zabiegiem, dzieciak cały czas katar, bezdechy senne, chrapanie jak stary dziad. Jak łapała infekcje to ja tak zalewało katarem że nie dało się nic z tym zrobic, gorączki po 40stopni, zapalenia ucha i inne dziwne choroby.
Usunelismy w sierpniu zeszłego roku, od tamtej pory raz była przeziębiona.
Jak ktoś się zastanawia, to niech się nie
  • Odpowiedz
Wow, w nocy pisalam tak od serduszka w przypływie chwili, nie sądziłam że będzie odzew na nocnej :D miło się Was czyta do porannej kawusi :)
@assninja: były sterydy od 3 laryngologów, pulmonologa i w szpitalu. Poprawiały jakość życia tylko na chwilę, a teraz dopiero słychać jak ona naprawdę może oddychać, to jest niesamowite
@koniecswiatajestbliski w cyrkulacji powietrza trzeci migdał wielkosci 15 mm zostawiał jej tylko 3 mm prześwitu, wszystko było
  • Odpowiedz
@koniecswiatajestbliski: teraz prawie każde dziecko ma wycinany migdał. Sa próby obkurczenia go lekami ale zwykle to nic nie daje i jednak więcej korzysci jest jak sie go wytnie no z takim przerośnietym to dziecko ciągle odsycha przez usta- a to niesie za sobą wiele konsekwencje. Dochodza tez czeste zapalenia uszu o gromadzi się wydzielina.
  • Odpowiedz