Wiek emerytalny w Polsce wypadałoby klepnąć, wzorem Zachodu, na okolice 67 lat.
Względnie możemy rozmawiać o bonusie za posiadanie dzieci (i dla Ojca, i dla Matki), tu akurat progresywnie do trzeciego (przypominam, walczymy o 2,14 dzietności, nie Malawi, czy Czad) - np. pół roku za pierwsze, rok za drugie, dwa lata za trzecie.
Masz więcej? Chcącemu nie dzieje się krzywda.
Przy trójeczce masz 63,5 lat i fajrancik. Bezdzietni 67.
Względnie możemy rozmawiać o bonusie za posiadanie dzieci (i dla Ojca, i dla Matki), tu akurat progresywnie do trzeciego (przypominam, walczymy o 2,14 dzietności, nie Malawi, czy Czad) - np. pół roku za pierwsze, rok za drugie, dwa lata za trzecie.
Masz więcej? Chcącemu nie dzieje się krzywda.
Przy trójeczce masz 63,5 lat i fajrancik. Bezdzietni 67.







































Rozwiazanie wykopkow z komentarzy? WARSZAWA TO NIE MIASTO DLA KUCHARZY I PROJENTANTEK, CO TY ZA TAKA PENSJE CHCESZ W NAJDROZSZYM MIESCIE W POLSCE MIESZKAC?
Smutlem czytajac te komentarze, serio. Naprawde. Bo co ma powiedziec sprzataczka ktora urodzila sie w Warszawie? Co ma powiedziec kierowca smieciarki mieszkajacy na terenie
źródło: chlew obsrany
PobierzKomentarz usunięty przez moderatora
@twardy-zawodnik: Model ekonomiczny w jakim postanowiono rozwijać nasz kraj zakłada, że takie zawody w stolicy będą wykonywać tylko i wyłącznie imigranci, którzy będą mieszkać w