Poraża mnie dzisiejsza metoda wychowania dzieci przez starych.
Przychodzi dzisiaj po mnie stary do przedszkola. Widzi, kulwa, że leje, a ten i tak z uporem maniaka bierze dla mnie "sztormiak" i jeszcze w tym boomerskim stylu krzyczy "i heja!!! pobaw się w deszczu!!!"
Sam






































Komentarz usunięty przez autora