@ChlopoRobotnik2137: przecież to są jakieś fejki, ewentualnie anonse ekurew. nikt normalny nie wrzuca takich fotek. i jeśli już to spermiary, a nie spermiarze.
@kocurrek32: @JanNaj358 Wódy współczuje, szoty z dziewczynami i ludźmi w mega imprezie walić OK ale typowo wóde chlać dramat. Już serio wole piwka leganckie zimne, gazowane, gorzkie, sycące
no może i pomówiłem Gonciarza, ale on był bardzo nieprzyjemny ostatnio, więc nawet jeśli zasłużył na przeprosiny to teraz już tego nie zrobię, poza tym jest mi smutno, byłem molestowany w dzieciństwie i głos mi się łamie, więc to ja jestem ofiarą, a nie on
@drastic226: No ale co to zmienia? Ja stwierdzam fakt. Gdzie Gonciarzowi należy się Sprawiedliwość to się należy. W stwierdzeniu że został obrzydliwie pomówiony nie ma nic złego. Natomiast nie da się nie zauważyć, że zebrało się wokół niego spore grono wyznawców, którzy bezkrytycznie lecą atakować każdego, o kim Krzysiek negatywnie się wypowie, a to jest totalnie z-----e i nie różni się niczym od bezmyślnego linczowania Krzyśka po filmie Dąbrowskiej. @
przeciez jak ja teraz o 3 w nocy wyjde na kebsa to mam w 100% pewnosc ze nikt sie do mnie nie d-----e a w takim USA jak ja wyjde o 3 w nocy to nie mam pewnosci ze jest to moje ostatnie wyjscie w zyciu. polska to ULTRA K------O bezpieczny kraj, tylko my, polactwo nie jestesmy w stanie tego docenic. wole miec kredyty na garbie niż strach przed wyjsciem z domu.
@mleko23: nie no, 100% pewnosci to nie, ale trzeba przyznac, ze jestesmy calkiem bezpiecznym krajem. raczej rzadko zdarzaja sie sytuacje, w ktorej dostaniesz kose pod zebro albo kulke w leb xD
@hell_naw: Ja się z tym akurat zgadzam w 100% sam mam dwoje dzieci ale na szczęście nie z polką, gdyby z polka to bujałbym się na linie dawno, uwierzcie mi że poznałem kobiety z wielu krajów i polki to najgorsze kobiety na świecie stworzone do zrobienia twojego życia gorszym
@mkorsov pierwszy raz mam nadzieje, ze Finlandia nas rozgromi. Dopóki nie będzie trzęsienia ziemi w PZPN to nic się nie zmieni. Zmarnowaliśmy już jedno pokolenie. Jestem w stanie poświęcić drugie, jeśli to by miało pomóc trzeciemu osiągnąć jakikolwiek sukces
Już to kiedyś pisałem, ale w całej biografii Lewandowskiego najbardziej zajebiste jest to, że gdyby ktoś napisał książkę ze scenariuszem wyjętym z jego życiorysu, to każdy by wjechał na autora że pisze żałosne, naiwne historyjki na które co najwyżej dzieci się nabiorą.
MY TU NA WYKOPIE MOŻEMY SZKALOWAC ŁAMA9E LEWUSSA ALE JAK JAKIES MIERNOTY POKROJU PROBIEŻA, GLŮCKA CZY INNEGO MATECKIEGO OBRAŻAJĄ NASZEGO NAJWIĘKSZEGO POLAKA (ZARAZ PO PAPIEŻU I ZBIGNIEWIE BOŃKU) TO MNIE SZLAK TRAFIA. WARA OD NASZEGO LEWUSA WY CHLEJUSY NIEUDACZNICY MORDY W KUBEŁ TO PISAŁEM JA KRZYSZTOF DZONG UN
Dorastałem w czasach, kiedy Polacy jarali się Rasiakiem w Southampton, w czasach kiedy Onet robił clickbaity typu "PIERWSZY POLAK W BARCELONIE!", a jak się klikało, to się okazywało, że chodzi o jakąś z-----ą koszykówkę XD Żurawski z Borucem to w ogóle był jakiś kompletny kosmos, bo mogli od czasu do czasu sztachnąć się spoconą koszulką jakiegoś topowego piłkarza, jak losowania odpowiednio siadły. Z wypiekami na twarzy śledziliśmy też losy Matusiaka w Palermo.
@WillyJamess: Super wpis. Dla mnie osobiście Boruc i Żurawski w Celtiku to był jakiś p--------y peak polskiej piłki nożnej. Oglądając Żurawia strzelającego 4 gole Dunfermline czy Dundee United w 2006 roku na Polsacie Sport, myślałem że oglądam wiekopomne wydarzenie, które będzie wspominane przez polskich kibiców latami. Piękne parady Boruca w Lidze Mistrzów, gole Irka Jelenia dla Auxerre... wszystko to przyćmił całkowicie Lewandowski.
chłop osiągnął wszystko w najpopularniejszej dyscyplinie na świecie, jeszcze go żabojady wydymały na statuetkę, która należała się mu jak psu zupa, momentami przebijał Messiego i CR7 czyli absolutnych GOAT-ów
chłop od 15 lat poświęcał średnio 2 miesiące w roku (a jak mundial albo euro to jeszcze więcej) czasu na wolontariat i przebywanie na de facto obozie z bandą meneli-alkonów XD chłop ma kasę na wszystko w tym króciutkim życiu i
i jeśli już to spermiary, a nie spermiarze.