Jest tu ktoś jeszcze kto cierpi i nienawidzi swojego życia przez robotę, albo z innego powodu zewnętrznego, trudnego do usunięcia?
Jeśli jest ktoś taki to zapraszam do dyskusji. Będzie nam raźniej. Ja jutro idę do piekła, w którym nienawidzę być. Kolejny tydzień męki i dłużących się godzin. Jeszcze ze 100 takich tygodni przed zmianą roboty. Po prostu każda molekuła mojego ciała pragnie z całej siły nie iść tam jutro.
✨️ Obserwuj #mirkoanonim Wykopki powiedzcie mi gdybyście byli na moim miejscu w jakim kierunku się rozwijać zawodowo. Coś co przyda się na lata i można wyciągnąć trochę grosza Jestem lvl 28 i ukończyłem studia jako logistyk ale za długo nie robiłem w tym zawodzie. Większości kręciłem się po magazynach i biurach na najniższym szczeblu Myślę nad czymś prostym lub nie wymagającym powrotu na studia. Jest za tępy na długą naukę. Nie potrafię się skupić niekiedy i studia były dla mnie niezłą bolączką więc odpadają bo bym nie wysiedział parę lat na jakimś kierunku Zostanie programistą15k uznaje za żart. Nie wierzę w te bzdury jak łatwo nim zostać dwa nie mam takiej wyobraźni wiec pewnie bym został nędznym klepaczem kodu najwyżej.
Moja dziewczyna każe ograniczyć mi wykop, a w szczególności nie przeglądać i nie udzielać się na tagach blackpillowych bo rzekomo ma to na mnie zły wypływ. Co powinienem zrobić?