@rrdzony: zacznie lekarza słuchać jak dziecko będzie w stanie terminalnym. A później płacz, że lekarze to penisy które nic nie robio ale grubo pęgę zarabiajo.
Siedzi gościu w teatrze i ogląda. Nagle czuje smród gówna. Obok niego i za nim puste miejsca, tylko przed nim siedzi jakiś typ. No to zagaduje do tego typa: - Przepraszam, czy pan się może zesrał? A ten typ do niego: - Tak, a o co chodzi?
Do drzwi puka akwizytor. Otwiera mu na oko 12-letni chłopiec z papierosem w ustach i butelką piwa w ręku. Na kanapie za jego plecami leży naga p---------a. - Aaaaa, dzień dobry, młody człowieku. Czy tatuś albo mamusia są może w domu? - wyjękuje zszokowany domokrążca. Chłopiec patrzy na niego nieco zaskoczony i mówi:
Mireczki bierzcie po jednym. Mój mały sukces. jak na razie najtrudniejszy przepis jaki w życiu zrobilem. Francuskie Croissanty, dwa dni roboty ale warto bylo bo wyszły meeega.
Właśnie poderwalem kasjerkę w mcdonaldzie bo powiedziałem tak Good morning, please oone czisbyrger Z takim amerykański akcentem i rzucilem parę dolarów a ta już była cała mokra To prawda żeby poderwać polke nie można być polakiem #rozowepaski #podrywajzwykopem #polki #mcdonalds
Historia sprzed paru lat. Kilka razy w roku organizuję wśród znajomych zbiórki na schronisko dla zwierząt. Ot, małym wysiłkiem można podarować maluchom cały bagaznik jedzenia i innych dobroci.
Kiedy po raz pierwszy próbowałam trafić do schroniska, miałam z tym lekki problem. Wtedy jeszcze nie miałam telefonu z nawigacją, po prostu znałam adres i tyle. Wjechałam na dobrą ulicę i widzę, że jest jakiś duży budynek z pomnikiem psa na dziedzińcu. Oho! - myślę sobie - to tutaj. Wjeżdżam na parking, wchodzę i na recepcji siedzi jakaś pani. Ja do niej: