1. Klient znajduje mało błędów 2. Klient zwalnia QA bo jest mało błędow i po co im płacić 3, Klient znajduje po golive masę krytycznych błędów 4. Klient ma pretensje do developerów że robią błędy, a wcześniej ich nie robili 5. Klient zatrudnia QA 6. Wróć do punktu pierwszego
@bb89: a na czym opierasz wartosc pracy testera tu mnie bardziej automaty interesuja? zgloszone bugi? zautomatyzowane test casy na dzien? pass ratio? no bo jakos trzeba uzasadnic ze ten koszt testowania sie oplaca
@nicnievmim: drogi chlopie wierze ze masz sile zeby od wlasnie tego momentu to obzarstwo zakonczyc, nie wplywa to pozytywnie na twoje zdrowie i wage. W uzyskanym czasie wolnym proponuje isc na spacer, poczytac ksiazke czy tez moze nauczyc sie programowania? Zacznij powoli i pamietaj ze sukces nie zalezy od motywacji, mi tez zdarza sie nie miec motywacji, ale pomimo niecheci pracuje nad soba. Znajdz sobie zajecie i bedzie git, nawet
Tester here, lekko ponad dwa lata doświadczenia w branży. Początkowo manualne testy, teraz głównie automatyczne i ogólnie cała automatyzacja wszelkich procesów związanych z testami, dodatkowo często wspomagam przy fixowaniu (php, js, nodejs), samemu też trochę sobie piszę prywatnie w php (symfony), myślicie że doświadczenie "przy fixach" mogło by się wliczać w doświadczenie komercyjne wymagane w ofertach pracy? Ktoś też był w takiej sytuacji przejścia z QA -> Dev?
a ogarniętego SDETa ze świecą szukać, bo większość osób z QA to debile, które przebranżowiły się z innych zawodów i jak widzę ich kod to można się załamać
a ogarniasz ze zeby zostac SDET to najpierw trzeba byc tym software developerem jak sama nazwa wskazuje a nie jakims klikaczem?
@KORraN: pomijajac ze OP chce przejsc na deva. manual -> auto -> sdet sciezka jest niemozliwa ze wzgledu na to ze osoba ktora potrafila sama nauczyc sie programowania nie bedzie startowac jako manual tester potem jeszcze fakt ze jak ktos przechodzi z manuala na automata to go zazwyczaj firma zmusza do tego i taka osoba porusza sie po zastanym frameworku nie robiac niczego tworczego, nauka programowania w ten sposob nie
@KORraN: ja znam 6 osob ktore mialy konflikty z wlasnym kodem na wlasnym branchu i myslisz ze czegos to dowodzi? Ja zaczynalem jako backend developer i swojego zdania nie zmienie ze bez wczesniejszego doswiadczenia jako programista to taka osoba bedzie odstawac w automatyzowaniu i tyle
Mirki, bo na starość postanowiłem się trochę pouczyć programowania. Macie może pomysł na jakieś proste aplikacje, które mogłyby ułatwić wam życie? Np. dla firmy kumpla zrobiłem prosty program obliczający koszty transportu w oparciu o odległość (API TomTom), ilość mebli do wniesienia, ilość pięter itd. Taka popierdółka i pewnie można by to zrobić na 100 innych, lepszych sposobów, ale działa.
Może być coś zupełnie bezsensownego, albo coś, co wam się w jakiś sposób
@Nupharizar: Jezeli chodzi o projekt to zrob cos ze swoimi zainteresowaniami, grasz w csa to zrob aplikacje do porownywania broni w zaleznosci od podanej odleglosci? Pobierz statystyki gracza przez API i dodaj do tego jakas statystyke. Zajmujesz sie ogrodnictwem to podepnij jakas plytke andruido z czujnikiem i niech aplikacja ogarnia sterowanie podlewaniem. Ale poki co nie wiem co robisz wiec nic konkretnego ci nie zaproponuje. Mozesz sobie przejrzec moje, styl
@Nupharizar: programuje kolo 8 lat, do tego jeszcze moge ci polecic kanal learn code by gaming, o ile cos tam grasz i chcesz cos pod to zaprogramowac. Do tego mozesz sobie przejrzec automate boring stuff i two scoops of django na start w pythonie.
@maciejg: ja rozumiem ze dzis wolne, ale nie przesadziles z żuberkiem od samego rana?
potrzebuję testów do aplikacji webowej. Używałem Cypress, jest super, ale... ciągle inne rzeczy na tapecie. Pytanie, czy takie coś jest interesujące dla Ciebie
chlop taguje python a ty mu jakiegos gowno cypresa wspominasz, do tego po co by mial pisac testy do jakiegos rozgrzebanego nieskonczonego CRUDa gdzie mu nawet code review nie zrobisz? chlop chce zrobic
Poradziłem sobie już z testami #cypress w #docker osobno dla API i osobno dla komponentów (aplikacja na dwóch repozytoriach: frontend i API). Podejrzewam, że wrzucenie tego w pipeline to formalność (mam doświadczenie z bitbucketa, teraz pracuję na azure).
Sen z powiek spędzają mi testy e2e i chyba jedyne co do głowy mi przychodzi to nightly buildy na testowy serwer
@imo0mfg: docker compose up backend docker compose up frontend, aktualizujesz repo z testami, docker compose run tests --env=local. Gdzie do locala masz przypisany localhost. Jak odpalasz na srodowisku testowym to --env=dev test staging czy jak tam macie?? Druga opcja to monorepo
@Hugmii: drogi chuopie, szkola inwestowania afrykanska gdzie kupujesz jak najtansze, po niemiecku zalezy ci na jakosci i dlugowiecznosci, tak bym do tego podszedl. Jezeli chodzi o ciuchy to ladnemu we wszystkim ladnie i to jest podstawa. Sam zarabiam w top3procent mieszkancow w moim powiatowym, a i tak chodze w ciuchach z gimnazjum bo to nie ma zadnego znaczenia. Potraktuj kupienie drozszego ciucha nie jako wydatek a jako inwestycje. Do tego
Jestem zewnętrznym kontraktorem obecnie w dużej zachodniej firmie fintech. Mamy dowieźć apke na za 2 sprinty czyli w naszym przypadku miesiąc czasu. Ze story pointow wychodzi że mamy 180 SP do zrobienia, na sprint średnio robimy 50-60 z czego część zadań przechodzi nieskończone na następne sprinty. Widzę że PO’si od klienta mają nietęgie miny bo w sumie to ich odpowiedzialność dowieźć produkt. Na info że nie damy radę dowieźć, ich górny management
Udało się komuś wrócić do zajawki na programowanie po załamaniu i wypaleniu? Zwątpiłem w tą swoją pracę w ostatnich 1-2 latach i chcę się odbudować trochę. Po prostu niczego się nie uczyłem, bo robię w prostym stacku zgodnie z zasadą Keep it simple as it is. Używanie tylko Javy, DBMS, Redisa i czasem RabbitMq powoduje, że niczego się nie muszę douczać do codziennej pracy.
Chciałbym wrócić do jakiegoś projektu domowego, ale ciężko
@rolling_stone_with_no_hope: ale ten projekt domowy to ma byc jakas gowno to do lista? Tylko pewnie planujesz uzyc kafki, lambd i innych mikroserwisow bo przeciez jestes seniorem? Jedyna wartosc to przygotowanie gruntu pod twoj normalny projekt, ale w takim normalnym projekcie po godzinach najwazniejsze jest zeby dzialalo i mialo jak najwiecej funkcji a nie zeby byla kafka. Tu nie pokazujesz pull requestow przed scrum masterem na daily.
mircy, jaka jest obecnie sytuacja na rynku pracy? siedzę ponad półtora roku w jednej firmie ale planuję wyprowadzkę do wwa z Krakowa i nie wiem czy przy okazji nie zmienic pracodawcy. Nie ukrywam że miewam tu czasem już dość tego jak wygląda nasze workflow i po prostu czuję się ostatnio przytłoczony i zdemotywowany. Biorę 120 PLN + VAT (manual + automaty) .
@cl_master: a co to te testy chmurowe? Jak korzystam z postmana w chmurze zamiast local agenta to testuje chmurowo? Jak przeklikuje aplikacje zhostowana na awsie to testuje chmurowo? Bo moze powinienem pojsc po podwyzke
✨️ Obserwuj #mirkoanonim Doświadczenie w IT 6 lat w tym prawie dwa lata jako manualny tester, dwa lata jako testre automatyzujący w pythonie, selenium webdriver i cypress.io javascript i ponad dwa lata jako backend developer w PHP i Symfony (to stanowisko jest najświeższe). Aplikuję aktywnie na oba stanowiska jako QA Engineer i Backend Dev, ale nie mam pojęcia na jaki poziom seniority aplikować i jaką stawkę rzucać? Nie ukrywam, jeśli chodzi
2. Klient zwalnia QA bo jest mało błędow i po co im płacić
3, Klient znajduje po golive masę krytycznych błędów
4. Klient ma pretensje do developerów że robią błędy, a wcześniej ich nie robili
5. Klient zatrudnia QA
6. Wróć do punktu pierwszego