Aktywne Wpisy
love2spooch +898
Zgodnie z obietnicą i zgodą mireczka @aveniner dziś udało się skończyć książkę.Jedyne co na niej brakuje to tylko podpis Pani Moderator lub Pana Michała ;) i przy okazji robię #rozdajo - jakby ktoś chciał mieć taki sam zbiór to stworzę jeszcze raz taki sam :) #heheszki
@a__s
Lecimy w gorące ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@a__s
Lecimy w gorące ( ͡° ͜ʖ ͡°)
WielkiNos +248
Bierzecie jeden UoP a do tego B2B, czy 2x B2B? Co robicie jak spotkania się nakładają? Jakie macie wymówki?
Zastanawiam się, bo mam spoko robotę, no nie przemęczam się, że tak to ujmę. Odezwała się inna firma i też by mnie chcieli.
Wiadomo, mam też opcję taką, że jeśli zaproponują mi więcej, to uderzam do swojego kierasa żeby mi wyrównał (wydaje mi się, że nie byłoby z tym problemu).
Wiadomo wszystko w pełni zdalnie + elastyczne godziny pracy, no ale kiedyś spotkanie się nałoży :/
#pracait #programowanie #programista15k
Albo że masz np wrzodziejące zapalenie jelita grubego przez co czasami masz takie
Firma A: spotkanie 2x w tygodniu o 11 (EU)
Firma B: spotkania codziennie o 19 (zachodnie wybrzeże USA)
Firma C: spotkania codziennie o 15 (i czasem dodatkowe od 13) (wschodnie wybrzeże USA)
Dowożenie we wszystkich na przyzwoitym poziomie
@lubie_placki777: najlepsze, którego nikt nie chce drążyć jest niedopowiedziane. Sprawy rodzinne, problemy zdrowotne... Nic nie dodawać. A jak ktoś koniecznie będzie drążył to na odpowiedź: "przepraszam, ale nie chciałbym o tym rozmawiać" nie ma co kontynuować.
Już pominę fakt, że overeployment jest właśnie nie uczciwy względem zespołu, a nie tylko pracodawcy - bo czy się chce
Szerokie hasła jak problemy rodzinne/zdrowotne pachną wałkiem, każdy może coś takiego rzucić i się obijać w pracy, to pójście po najmniejszej linii oporu. Kłamstwo które ma jakieś szczegóły, ręce i nogi jest bardziej wiarygodne. Jak kłamać to z finezja i rozmachem jak Juan Pujol ( ͡° ͜ʖ ͡°
@nilphilus: w większości roboty i tak po jakimś czasie jest większy luz, więc prawda jest taka, że to nie jest 10-12h. A jak jest to lepiej jedną odpuścić i znaleźć coś innego lżejszego. Zarywać obie naraz to głupota xD
objawy, lekarzy itp, to serio niewiele jak za święty spokój. Poza tym celując w jakiś rzadką lecz upierdliwą chorobę prawdopodobieństwo tego że trafisz na kogoś kto ma to samo i będzie chciał o tym gadać jest bliskie 0. Z resztą jak masz już jakiś wiarygodna historię tekst w stylu "nie lubię o tym gadać" zdecydowanie bardziej
Pierwszy problem? Daily o tej samej godzinie xD Ja sobie jedno z nich przesunąłem, ale zaargumentuj tak w jednym zespole, który robi spotkanie o tej samej godzinie od
Na B2B chorowitego w--------ą jak tylko zauważą, że się przestaje wyrabiać i będą w dupie mieli jego rzadkie schorzenia.
Na UoPie trochę lepiej, chociaż też znałem gościa, co za chorowanie wyleciał z korpo.
A zamiast kombinowania, wymyślania chorób i oszukiwania ludzi/współpracowników - wiecie, że można po prostu powiedzieć, że ma się innego klienta (jak jest się na b2b) i dzielić sobie godziny? Jeżeli zakaz konkurencji nie broni Wam pracy dla kogoś innego to w czym problem? Albo wziąć kontrakt na ,,pół etatu"? Niektóre firmy i niektóre stanowiska mają pracę zadaniową. Wcale nie musisz być 8-16 codziennie na rozkazy jednego
W stanach są mocno cięci na to, powstają toole monitorujące pracę wykrywają nieaktywność, u ziomka na spotkaniu padł temat jak wykrywać na rozmowach rekrutacyjnych czy ludzie robią OE