@donemesso: dzisiaj spedzilem moze 1.5h przegladajac mirko - ten obrazek byl minimum 3 razy, litosci :( w historii wypoku powtorzen mozna by bylo naliczyc chyba tysiace.
Mój #rozowypasek została wczoraj na noc sama z koleżanką, która miała jej robić paznokcie i rzęsy (studiuje kosmetologię, musi odbębnić projekty do portfolio ( ͡°͜ʖ͡°)). Sam poszedłem do rodziców wypić trochę łychy z ojcem. Wracam dzisiaj, odpalam kompa... coś mi nie pasuje. Nie ma ikonki Firefoxa, zamiast tego jakaś inna, coś jakby trochę wolniej pecet chodzi. Patrzę na różowego, ona już twarz zasłania. Znajduję
@seba-kowal: hej, a czy ja się bulwersuję przesadnie? Wytłumaczyłem jej, żeby na przyszłość uważała, jebnąłem formata i zainstalowałem Windowsa od nowa, własnie mi się pliki z chmury ściągają. Końca świata nie ma, bekę miałem głównie z tego, że czekała aż się samo naprawi (⌐͡■͜ʖ͡■)
@Kamlot-ART: uwielbiam akwarele, daje taki miły efekt uchwycenia momentu - patrząc na taki obraz, wydaje się, że zaraz się rozpłynie i zniknie. plusuje ( ͡º͜ʖ͡º)
@m4kb0l: Sztukę określa wyłącznie artysta, który ją tworzy. Reszta nie ma znaczenia. Wiesz dlaczego? Otóż mój drogi, nie ma, nie było i nie będzie żadnej miarodajnej wykładni tego co sztuką jest, a co nie jest. Relatywizm pełną gębą. Sztuka może się podobać, albo nie. Tylko i aż tyle.
Rozbijasz się samolotem na wyspie. Zapasy się kurczą coraz bardziej aż nie macie co jeść i musicie polować na dzikie świnie. Jecie najczęściej znalezione owoce, czy tam czasem ryby, bo świnie trudno upolować. Co jakiś czas znika jeden z was i nie wiecie co się dzieje. W takich warunkach wszyscy powinni chudnąc, ale jest jeden koleś, który jest ciągle gruby. A ludzie nadal znikają... #lost #seriale
@Saute: Jeśli się postarasz, to i trochę grubsza będzie ładnie wyglądać, cumplu, już nie ma co tak szufladkować, wolę oglądać kogoś grubego w lekkiej sukience niż w leginsach.
Tańczy Hrabia z jakąś Baronową na balu. W pewnym momencie odzywa się: - Pani Baronowo, czy oddałaby mi się Pani za milion dolarów? Baronowa "oburzona": - No jak to,
To nieprawda, że dżentelmeni wyginęli. Dzisiaj na własne oczy widziałem faceta, który trzymał parasol nad swoją żoną, w czasie kiedy ona zmieniała koło w ich samochodzie.
Pamiętacie scenę z "Interstellar" z wielowymiarowymi pokojami? Pewnie myślicie że wszystko to CGI... Zobaczcie jak ta scena powstała naprawdę. #ciekawostki #film #interstellar
@axis21: rzadko czytam coś niegłupiego na wykopie. Jeszcze mam rodziców. Trochę daleko i kontakt od święta. Trzeba zadzwonić rano i koniecznie pogadać bo czas ucieka...