Dlaczego musi? Bo w przeciwnym razie nie sprzedadzą się te wszystkie bliźniaki i szeregówki budowane na każdej wiosce przez samozwańczych "deweloperów". A jest tego pełno. W co drugiej wiosce, na zadupiach, zaczęły powstawać szeregówki i domy w zabudowie bliźniaczej. W promieniu kilku kilometrów nie ma dosłownie niczego, w promieniu kilkunastu kilometrów jest jakaś większą miejscowość/miasteczko. Takich lokali jest mojej okolicy obecnie w budowie kilkadziesiąt
Dlaczego musi? Bo w przeciwnym razie nie sprzedadzą się te wszystkie bliźniaki i szeregówki budowane na każdej wiosce przez samozwańczych "deweloperów". A jest tego pełno. W co drugiej wiosce, na zadupiach, zaczęły powstawać szeregówki i domy w zabudowie bliźniaczej. W promieniu kilku kilometrów nie ma dosłownie niczego, w promieniu kilkunastu kilometrów jest jakaś większą miejscowość/miasteczko. Takich lokali jest mojej okolicy obecnie w budowie kilkadziesiąt

































W ten weekend dalszy
No ale to jest prawda przecież. Trzeba zawsze zachowywać ostrożność. Jak przechodzę przez jezdnię, to nieważne, że mam zielone, zawsze się rozglądam, bo nigdy nie wiesz czy akurat jakiś debil nie będzie chciał przyszarżować na "późnym żółtym". Nikt nie umniejsza winy debilów drogowych i morderców, po prostu instynkt samozachowawczy nakazuje mieć oczy dookoła głowy. Prawo prawem, ale jak sam o siebie nie