Aktywne Wpisy

karitto +640
Od dwóch miesięcy mieszkam w Kalifornii i robię pracę magisterską na Uniwersytecie Stanforda. Zostaję tutaj do końca lipca i pomyślałem, że kogoś mogłoby zainteresować, jak wygląda życie w Dolinie Krzemowej, więc planuję raz na jakiś czas coś tu napisać. Dzisiaj małe wprowadzenie.
1. Jak się tu znalazłem?
Na co dzień studiuję w Kopenhadze na DTU. Przeglądając tematy prac magisterskich, znalazłem bardzo ciekawy projekt. Okazało się, że laboratorium, które go oferowało, blisko współpracuje z
1. Jak się tu znalazłem?
Na co dzień studiuję w Kopenhadze na DTU. Przeglądając tematy prac magisterskich, znalazłem bardzo ciekawy projekt. Okazało się, że laboratorium, które go oferowało, blisko współpracuje z
źródło: Stanford
Pobierz
Lenovy +4
Jest ! Już jest osoby bez mirkobloga+ jeszcze nie widzą i pewnie zobaczą rano po zatwierdzeniu kont przez administrację a jeśli chcecie zobaczyć to dziś wystarczy napisać pod komentarzem kod : M4D5AR07U
#danielmagical
#danielmagical




Dlaczego musi? Bo w przeciwnym razie nie sprzedadzą się te wszystkie bliźniaki i szeregówki budowane na każdej wiosce przez samozwańczych "deweloperów". A jest tego pełno. W co drugiej wiosce, na zadupiach, zaczęły powstawać szeregówki i domy w zabudowie bliźniaczej. W promieniu kilku kilometrów nie ma dosłownie niczego, w promieniu kilkunastu kilometrów jest jakaś większą miejscowość/miasteczko. Takich lokali jest mojej okolicy obecnie w budowie kilkadziesiąt sztuk. Wszystko ma banery reklamowe "NA SPRZEDAŻ". Ceny 600k-900k za stan deweloperski. Na wykończenie potrzeba jeszcze minimum 200k-300k.
Kto to buduje? Jedno z takich "osiedli" buduje gość, który od kilku lat ma warsztat mechaniczny i odziedziczył kilka hektarów. Jest kasa, jest ziemia więc wymyślił sobie, że każdy będzie chciał mieszkać w jego wiosce, więc zbuduje ludziom szeregówki.
Drugi samozwańczy "deweloper" od lat zajmował się usługami ogrodniczymi, pielęgnacja zieleni. Kasa była z tego dobra, więc kupił działkę i zaczął budować bliźniaki. Na zadupiu.
Trzeci majster, który od kilkunastu lat zajmuje się dekarstwem. Kasa z tego jest kosmiczna, więc kupił ziemię i zaczął budować bliźniaki. No bo co może pójść nie tak?
#nieruchomosci
@inko-gnito: bo juz zaplacone
Jeżeli nikt nie chce mieszkać w jego wiosce to i tak nie sprzeda bo to nie kwestia ceny. A jeżeli ktoś chce mieszkać w jego wiosce, to nic z tego co napisałeś nie ma sensu.
@inko-gnito: Tym wpisem ujawniłeś mój osobisty misterny plan na biznes. Dziękuję, sprawa zgłoszona do prokuratury.