@J____-__S: wiem, że to bardzo przykre i ważne żebyś dał sobie czas ma opłakanie pieska, ale tak sobie kiedyś myślałam, że to jednak też piękne, że zwierzakom (w przeciwieństwie do dzieci, przed którymi zazwyczaj umieramy pierwsi) możemy dać całe piękne życie i na tyle łagodną śmierć na ile sie da; no i być z nimi przy niej. Trzymaj się.
Mam nieprzyjemność odwiedzania onkologii w #bytom i zastanawiam się jak to jest że potrafimy na losowe wydarzenie wybudować najnowocześniejsze stadiony za kilkaset milionów, a wchodząc do szpitala mam wrażenie, że jestem na inspekcji czy zamknąć budynek i powinienem iść w kasku… obskurne miejsce, które ostatnie prace naprawcze widziało razem z niemieckimi karabinami. #polska
✨️ Obserwuj #mirkoanonim Wiem że sytuacja z cyklu "just don't be a dick i zachowaj się jak trzeba" ale może ktoś był w podobnej sytuacji i bardziej podpowie jak sobie z tym poradzić...
Otóż w skrócie poznałem przypadkiem dziewczynę na jednym z wyjazdów sportowo treningowych. No i wzięło mnie na maksa, ale tak że ciężko się ogarnąć - z jej strony zreszta podobnie. W czym więc problem? Atakuj i BZIKAJ ( ͡
@mirko_anonim: te tak zwane crushe to zazwyczaj niedobór informacji na temat konkretnej osoby, przez co wszystko w głowie wygląda lepiej (żeby nie powiedzieć - idealnie). Nie ma co, za kilka miesięcy maks przejdzie, o ile sam nie będziesz tego podkręcać
Czy informowanie o legalnym proteście przeciwko złym decyzjom rządu jest złamaniem regulaminu Wykopu? Kolejny raz została usunięta informacja o tym. Władza się zmienia, ale zwyczaje administracji zostają...
Niezmiennie zapraszam 6 maja od 17:00 na pl. Trzech Krzyży przed Ministerstwo Rozwoju.
Kremem SPF najlepiej smarować się bezpośrednio przed wyjściem na zewnątrz czy jak posmaruje twarz rano a wychodze dopiero kilka godzin później to też jest ok? #kosmetyki #niebieskiepaski
@stuparevic: 50 masz, tak? Ja tak to traktuję, żeby nie zwariować (chyba żebym się spociła czy coś). Teoretycznie w ciągu dnia powinno się dokładać kremu, ale tylko latem tak robię.
tęsknie za wykopem na którym istniało niezerowe prawdopodobieństwo że w dowolnej chwili pod twoim wpisem były prezydent polski mógł wrzucić jakiś losowy ciąg znaków, było w tym coś magicznego
@Pally: @MintFork macie gdzieś screen ze słynniejszymi użyciami słynnego Dd? Bo znalazłam tylko inne klasyki: Mmm, debil z kogo chyba z ciebie, jak to zrobić nie wiem, fotę z papieżem i Jezusem ze Świebodzina zrobioną przez jakiegoś Mireczka.
Drodzy moi, Rzecz jest poważna! Żona wyśmiewa się ze mnie. Mowię od czasu do czasu na ludzika lego per "hipek" co zawsze wywołuje u niej salwy śmiechu... Wiem, że nie jest to oficjalna nazwa na taką figurkę, ale śmiem twierdzić, że nie tylko ja tak mówiłem w dzieciństwie. Potrzebuję od Was potwierdzenia (lub nie, ale mam nadzieję na potwierdzenie ;) ), że znacie taką nazwę, lub słyszeliście jak ktoś jej używa. Chcę
Bądź mną Oplacaj Disneya, Netflixa, prime video i c+ jednocześnie Nie ma #!$%@? co oglądać, same gówna iksde Oglądaj na cda xDD i tak #!$%@? codziennie
Przypomniało mi się jak w szkole był jakiś dzień ziemi i mieliśmy się poprzebierać za coś związanego z planetą xd Nie miałem pomysłu na strój więc poprosiłem matkę o pomoc, wpadła na pomysł przebrania mnie za psa dalmatyńczyka xd Ubrałem białą piżamę w czarne kropki, obrożę swojego psa, matka kosmetykami zrobiła mi czarną plamę na nosie i szminką język na brodzie xd Trwało to tak długo że musiała mnie odwieźć do szkoły,
@skazanynaprzegryw03: to mi przypomniało jak w czwartek klasie podstawówki robiliśmy jakiś spektakl szkolny po angielsku o Henryku VIII, ja byłam tylko jakimś halabardnikiem, ale nagle, idąc do szkoły, przypomniałam sobie "O CHOLERA DZIŚ MIELIŚMY PRZYNIEŚĆ STROJE BO BĘDĄ ROBIĆ ZDJĘCIA". Babka od angielskiego mnie przerażała a miałam dosłownie 10 minut na znalezienie rozwiązania i słuchajcie poszłam do jakiegoś papierniczego po drodze spanikowana, mówię "daj mnie pani jakiś papier, tasme i nożyczki,
@inflacja_biedaku: pokaż mi te opiekunki za 5 złotych, błagam Cię. Takie kobiety biorą często tyle, że czasem nie opłaca się wracać do pracy jednemu z rodziców
Nie piję prawie od miesiąca i dzisiaj mało brakowało, a bym się #!$%@?ł, ale jednak walka nadal trwa. Nawet browary kupiłem już, ale stało się coś, co mnie odwiodło od tego pomysłu. Mianowicie spotkałem starego znajomego, który mi powiedział, że widać i słychać po mnie, że przestałem pić. A nigdy wcześniej z nim nie gadałem ani o tym że chleję, ani o tym że zamierzam przestać, ani o tym że przestałem. Wychodzi