Hejka Miraski i Mirabelki,
Potrzebna opinia czy to ja mam schizy czy mój różowy to potwór bez serca.
Obraz sytuacji:
- My- Mlode małżeństwo
- kaszojad 1 msc
- świeżo kupione mieszkanie w starym budownistwie ktore sam remontowałem przez ostatnie 4 miesiące
Sytuacja sama w sobie:
2 dni temu, różowy sypie tekstem, że mieszkanie jest ch**owe bo na 4 pietrze bez windy i jak zwykle "ktoś" (czyli ja w jej mniemaniu) sie
Potrzebna opinia czy to ja mam schizy czy mój różowy to potwór bez serca.
Obraz sytuacji:
- My- Mlode małżeństwo
- kaszojad 1 msc
- świeżo kupione mieszkanie w starym budownistwie ktore sam remontowałem przez ostatnie 4 miesiące
Sytuacja sama w sobie:
2 dni temu, różowy sypie tekstem, że mieszkanie jest ch**owe bo na 4 pietrze bez windy i jak zwykle "ktoś" (czyli ja w jej mniemaniu) sie
- emerjot
- Dupcyfer
- cookie96
- LodowkaWskazowka
- DesuDeluxe
- +76 innych
Wiecie co mnie najbardziej wkurza w rozmowach z ludźmi?
To, że nie potrafią słuchać. Naprawdę. Tak patologicznie.
Przykład? Rozmawiam z ojcem o książkach. Mówię, że przeczytałem nie wiem.. Harrego Pottera. On mi na to: JA JAK BYŁEM W PODSTAWÓWCE CZYTAŁEM O INDIANACH blablabla. I zaczyna się monolog. Utrata kontaktu z rzeczywistością. Przez następne 10 minut mogłoby mnie nie być. Można postawić kukłę i rozmowa będzie przebiegać tak samo. Tam dochodzi do