Aktywne Wpisy
Andrzej2035 +1119
Za każdym razem jak przyjeżdżam do tego wspaniałego kraju, dochodzę do wniosku że na autostradach powinienem być jeden wielki radar odcinkowy. To jest patologia co się tu dzieje. Ilość imbecyli i frustratów, którzy robią dyskotekę długimi jadąc 5 metrów za tobą, bo Wielki Pan musi #!$%@?ć, a Ty plebsie co wyprzedzasz tiry 120 na ograniczeniu do 120 masz mu zjechać, to jakaś abstrakcja. Wczoraj jeszcze trafił się podwójny, zajechał drogę i zaczął
A teraz wyobraź sobie, że jestem twoją żoną i dostajesz taki pakunek codziennie do pracy
Potrzebna opinia czy to ja mam schizy czy mój różowy to potwór bez serca.
Obraz sytuacji:
- My- Mlode małżeństwo
- kaszojad 1 msc
- świeżo kupione mieszkanie w starym budownistwie ktore sam remontowałem przez ostatnie 4 miesiące
Sytuacja sama w sobie:
2 dni temu, różowy sypie tekstem, że mieszkanie jest ch**owe bo na 4 pietrze bez windy i jak zwykle "ktoś" (czyli ja w jej mniemaniu) sie zagrzał i byle co kupił, mimo że mieszkanie 20% ponizej ceny rynkowej w dobrej lokalizacji
Wczoraj, ja w robocie, różowy z kaszojadem na wycieczce do jej rodzinnego domu, na powrocie z pracy zajechalem po nią. 30 minut gadania jakie to u jej rodzinki jest super zycie i jak to jest jej niedobrze w naszym mieszkaniu. Mi sie już ulewa, ale wspieram żonkę bo przecież świeżo po porodzie i trzeba.
Dodam tylko, że przy kaszojadku jej pomagam ile sie tylko da, przebieram, karmie, kąpie, jeszcze i jej żarcie zrobię i w mieszkaniu posprzątam na spacer z małym wychodzę i znoszę codzienne audiencje jej rodziny (moja nie może zbyt czesto, bo zona się zdenerwować może bo wedlug niej mają zly wplyw na dziecko..( ಠ_ಠ)
Troche mnie wku*w złapał bo narobiłem sie od cholery przy mieszkaniu i teraz tez przy niej i małym latam jak Husain Bolt, a w zamian dostalem takim śledziem w ryj.
Taka niespodzianka na koniec tygodnia
@Lambert11: dziwny sposób komunikacji ma różowa że w trzecich osobach o tobie mówi, i dziwny moment na zgłaszanie takich pretensji (niekoniecznie nieuzasadnionych). Była przy tym jak kupowałeś mieszkanie, miała coś do powiedzenia? Jeżeli nie to może boli ją to że autorytatywnie podejmujesz decyzje które wpływają istotnie na jej codzienność, a jeżeli
Chyba jak kupowaliście to było widać, że na 4tym i bez windy?
Powiedz jej krótko niech zamknie ryj, a może za jakiś czas znajdziecie lepsze mieszkanie, ale na razie nie ma ani kasy ani chęci.
Możesz przy tym wspomnieć o różnicy zarobków jeśli w ogóle lafirynda pracuje.
po 1 jak tu kolega wyżej powiedział nie słuchaj, dzieciaków tutaj, co dziewczyny za rękę nie trzymali i glupoty wygadują o tym ze zła różowa itp
Po 2 ona może być jeszcze w babyblues, albo co gorsza w depresji poporodowej, nowa sytuacja ją przerasta, wszędzie widzi trudności z dzieckiem, bo takie sa objawy tych stanów. Pewnie chciałaby pomocy od rodzicow przy dziecku stąd mowi o powrocie do mamy,
Jeśli różowa będzie dalej izolować od jednej rodziny a druga wielbić za 2-3 ms to uważaj bo zaczną się jazdy i kłótnie o gówno. Jednak do 2ms życia dzieciaka bym odpuścił, często różowym odwala bo mniej emocji jest teraz i szukają zwady.