Wycieczka typu druga strefa mocy do Warki i z powrotem - bardzo fajna trasa, zero krajówek tylko wiejskie drogi, jakość asfaltu tak 80/20, gdzie tego dobrego więcej.
Przy okazji zwiedzanie miasta i to co szczury lubią najbardziej, czyli podjazdy: w Górze Kalwarii, Czersku i samej Warce.
Wiatr w ryj, piachy, bagna, dziurawe i gładkie jak stół szutry, czyli pierwsze, wczorajsze 300 km z tematem przewodnim. Do tego presja czasu, albo zdążę na 21:17 na ostatni pociąg do domu, albo czekanie do 3 na kolejny, ew. dodatkowe 70 km na kołach. Wyrobiłem się 8 minut przed czasem ᕦ(òóˇ)ᕤ
@PrzekliniakCQ: mordeczko, czym sie kierujesz wybierając trase ? jezdzisz na pałe po bocznych drogach czy masz cos co Ci pomaga jechać odpowiednimi drogami ? Smiesznie by bylo jakbys był tym wariatem którego w tamtym roku w dęblinie spotkalem na stacji xD
Wczorajsze jazda po #kwadraty...bylo ciezko, nie obylo sie przeprawy przez rzeke czy jazdy po polach...w calkiem ladnych okolicznosciach przyrodu. Kilka fotek w komentarzach
Wczorajszy pierwszy wypad po #kwadraty w tym roku. tldr: no tak średnio bym powiedział, tak średnio...
Rzeczona jazda sponsorowana była przez literki A, B i F (absolutny brak formy). Wobec tego założona, i tak przeciętnie optymistyczna, średnia prędkość poszła się paść, dodatkowo w lasach, na szutrach marnej jakości i piachach, było jeszcze poniżej założeń. Liczyłem, że spokojnie dotrę przed zmrokiem, ale przez cienkie planowanie nie pykło,
Przejażdżki z kwietnia i z wczoraj i obiecuję teraz dodawać na bieżąco. I obiecuję przed samym sobą przestać być leniwą świnią i jeździć częściej niż dotychczas ( ͡º͜ʖ͡º)
Troche nie dodawałem, wiec leci hurtem z Kwietnia. Poczatek miesiaca to tydzien w Chorwacji. Mialo byc cieplo i fajnie, skonczylo sie na tym ze wialo rowno, wiec trasy planowane tak by nie zameczyc sie pod wiatr. Ostatnia wycieczka z wczoraj - w naszej okolicy mialo byc srednio, to wypad w przygraniczny kawałek Austrii i całkiem fajna rundka na luzie.
@WyuArtykyu: nie, pomyślałem że zrobię dwa razy zdjęcie w tym samym miejscu. To miejsce z którego ruszam +/- 4km @pawlos10rs tak, a to okolice Zamościa i jadę w stronę Krasnobródu. Wczoraj przez Łabunie dziś przez Rachodoszcze. Jeszcze do Krasnobródu nie dojechałem.
Dzisiaj kieleckie przypomniało jak tutaj potrafi brać. Na końcu brakowało już chęci jak na zjeździe rower się zatrzymywał a było widać już kolejny podjazd. Jednak słońce robi swoje i mam już wyraźnie "opalone" fragmenty rąk i nóg ????
@paczelok bardzo tutaj ładnie a okolice gór jeszcze fajniejsze droga ma sw. Katarzynę to jak się jedzie pierwszy raz to każdy się zatrzymuje by zrobić zdjęcie co chwilę
Dolina Baryczy i Dolnośląska Kraina Rowerowa 10/10.
Wrzucam Stravę, bo warto się wybrać (。◕‿‿◕。
źródło: FC4110B2-5C22-4E70-92D1-05E31ED1DFB8
Pobierz