@staryhuop0 No bo jak można traktować poważnie kogoś, kto bierze parówę do gęby? Wyobrażasz sobie, że taki władca, Jagiełło, ssie siusiaki? Albo Juliusz Cezar? Albo Aleksander Wieee...eee, nieważne ( ͡º͜ʖ͡º)
Nie ma sensu poruszać tematu dyskryminacji wzrostowej facetów publicznie ponieważ tej walki nie da się w żaden sposób wygrać czy nawet wyjść z niego z twarzą. Jeśli tylko spróbujesz rusza na ciebie cała machina społeczno-kobieco-wzrostakowo- kukoldowa.
@kamileon25: Taki temat może podjąć publicznie wysoki chad. Zresztą krytykę kobiet może tylko wykonać inna kobieta i to poważana społecznie bo inaczej będzie ostracyzm społeczny. ¯\(ツ)/¯
@kakaowy_chlebicek: Jaki przegryw chodzi do klubów? Trzeba być kamikaze lub mieć słabą wyobraźnię żeby nie wiedzieć jak to się skończy. Nigdy nawet do głowy mi nie przyszło żeby chodzić w takie miejsca, bo to gwarantowana kompromitacja cffela, w dodatku na własna życzenie ( ͡°ʖ̯͡°)
@PolsartNews: Dziewczyny patrzą tylko na wygląd ewentualnie wzrost, gdy miałem te 14 lat i wyglądałem mega ładnie to non stop na insta jakas laska do mnie pisała albo komentowała fotke, potem uderzyło we mnie dojrzewanie i czar prysł.
Zreszta podobnie miał ten koleś z rodzinki, teraz laski jada po nim że kiepsko teraz wygląda a jak miał UWAGA 12 lat to był hot... Gdyby facet coś takiego napisał to by
@Miteora prawdopodobnie się da jakbyś włożył wszelkie starania to może w 10 lat by się udało super sprawa wchodzić w życie mając prawie 40 lat i będąc o tyle właśnie zacofanym względem rówieśników pies to trącał
@Enigmameister: W tym poście chodzi mi o to, że kobieta, na poważnie zainteresowana facetem, jest w stanie się dla niego poświęcić, nie księżniczkuje i nie ma absurdalnych wymagań.
Sąsiad umarł. Dla mnie każdy mieszkaniec mojej wsi to sąsiad. Tutaj wszyscy się znają. Niby to plus, ale też minus. Każda śmierć, z pozoru obcej osoby, jakoś mnie dotyka. Wieś się wyludnia, a każdy jej mieszkaniec jest nieodłącznie związany w jakiś sposób z moim dzieciństwem. Gdzieś się przewijali w tle mojego życia, czasem coś się odezwali. Patrzysz na te puste domy i widzisz jak wszystko przemija. Nachodzi coraz głębszy smutek, który staje
@Szary_Anon: Też mam takie odczucia w moich rodzinnych stronach. Sąsiedzi powoli sie wykruszają a Ci którzy jeszcze żyja to widać po nich że to już raczej ich kres życia.
Mocno mnie taki upływ czasu dobija i przypomina mi że już dzieckiem nie jestem ktore latało za piłką a własnie Ci sąsiedzi pojawiali się gdzieś tam w tle. Jakaś taka pustka mnie ogarnia gdy o tym myślę
@Szary_Anon: pamiętam sąsiada z lat mojego dzieciństwa. Miał dobry kontakt z rodzicami (mama opowiadała, że częstował ich pysznymi śliwkami z ogrodu, gdy była w ciąży i czekała na urodzenie mnie), lubił się też z moim dziadkiem. I do mnie jakoś prosto, jak to do dzieciaka zagadywał, gdy już na świat przyszedłem i zacząłem umieć jakkolwiek rozmawiać, w stylu co tam, Anon? No właśnie, wtedy, latem 2004 był u kogoś coś
@kakaowy_chlebicek Podobna sytuacje widzialem. Nauczycielka lasce powiedziala, ze jest miejsce obok znajomego z klasy. A ta na to sie zasmiala i powiedziala cos typu "nie dziekuje" jakby sama mysl byla zartem. A ten sie wkurzyl i przy wszystkich ja suka nazwal. Nauczycielka az ze zdziwienia zaniemowila i chyba nic z tego nie mial, bo w sumie nauczycielka tez sie zasmiala z niego.
#przegryw #spierdotrip
źródło: a7g0qk
Pobierz