Przestroga. Mam własna firmę. W 2016 roku chciałem sobie wrzucić w leasing samochód. Od leasingodawcy dowiedziałem się, że nie mogę go dostać ponieważ według BIK mam długi. Problem był w tym, że nigdy w życiu nawet nie brałem nic na raty nie wspominając i jakiś kredytach/długach. Dzwonię bo BIK i wyszło, że w 2015 roku ktoś na moje dane (nie firmowe, a personalne) kupił kosiarkę za 4 tysiące w jakiejś wsi pod
@Freakz: Tak wiem. Problem jest taki, że BIK to zwykła firma, nie urząd państwowy. Musiałem oczywiście ten skan przesłać, aby dowiedzieć się szczegółów. No ale wcześniej się nie interesowałem, bo długów się nie spodziewałem i takich akcji. No ale to chore, ze po prostu w fikcyjnym sklepie, dla na w połowie fikcyjne dane, bez nawet skanu z fałszowanym podpisem można coś na kogoś wziąć i to jakiś bank z dupy przyklepuje
@Freakz: Nie widzę innej opcji niż zmowa z pracownikiem banku osoby oszukującej, albo pracownik idiota, co nieświadomie przyklepuje wszystko bez weryfikacji.
@Wykopaliskasz: też tak uważam; choć nie ma co generalizować, bo zapewne i w takich pracach znajdą się "głupotki"; faktem jednak jest, ze 90 % prac to wtórne gówna i wałkowanie tego samego na odpieprz pod innym kątem.
Na maturze omawiałem groteskę w poezji współczesnej na podstawie "Różewicza, Wojaczka (choć tu już nie jestem pewien czy nie był to Grochowiak), Mrożka i moje nazwisko" - miałem wówczas już wiele publikacji w pasie,
Akurat to co podaje NIK publicznie rozmija trochę się z raportem. Najprościej wyjaśnię
1) Pewne rzeczy zostały wycofane, bo posiadały za duże stężenia np. witamin w jednej tabletce według prawa UE 2) Pewne rzeczy zostały wycofane, bo posiadały za duże stężenie np. witamin w zalecanej porcji według prawa UE
^ Głównie dotyczyło suplementów produkcji US, gdzie te stężenia są całkowicie bezpieczne, po prostu w US są większe normy (np. Orange Triad) -
@baladur: pre i probiotyki z powodu ich przechowywania, badania były przecież z magazynów sklepów/hurtowni a nie linii produkcyjnych; nie trzymano ich w lodówkach według zaleceń (po akcji wszystkie sklepy nagle się obudziły i zaczęły na FB wstawiać fotki, ze "o przyszły lodówki").
@baladur: zależy od szczepu, niektóre mogą być przechowywane w temperaturze pokojowej (ba, nawet na odwrót w lodówce mogą one stracić właściwości (bo tu też chce rozwiać mit, ze trzeba w lodówce trzymać wszystkie); inne z kolei tak jak napisałem. No to nie wina producenta nawet; musiałbyś zmienić magicznym sposobem dany szczep. Jeszcze bardziej skomplikowaną sprawą jest preparat, który posiada kilka szczepów, gdzie jeden traci właściwości w zimie, a drugi w cieple.
@baladur: ach myślałem, że na tej liście jest wszystko, no jak nie jest ujawnione, to nawet nie ma co gadać. Gdybanie, może jest jeden, a może szeroka skala
Aż kisnę z Ciebie, mimo, ze obecnie nawet mam interes w opychaniu suplementów, to aż takich durnot nawet dla korzyści majątkowej i przekłamań bym nie powiedział. Chyba mocno wodę z mózgu zrobili Ci jacyś pseudo znawcy z YT i już takie durnoty powtarzasz, ze dupa boli
1) K2 w zwykłej fasoli masz nawet około 50 µg w 100 g jakiejkolwiek fasoli; podobnie w ogórku, brokule czy kabaczku; 150 µg w
@lohmeyer tak jasne. Po prostu za szybko przeczytałem wiadomość do której się odnosiłem i dalej wywód i odniesienie poszło złym kierunku akurat jeśli chodzi ten aspekt. dzięki za poprawke
Diety, trening, suplementacja, konsultacje. Masz pytanie? Pisz :)
https://fullborsukworkout.pl
Vinur, vinur sært tú meg? gangi her í tokuni hevur tú reikað líka sum eg í deyðadjúpu kvirruni?