- 2483
@Deadbro julczany slang wjechal XD
- 1255
Niektórzy mówią, że nie można się o--------ć cały semestr, gdy jesteś studentem, ale to nieprawda. Można, ale trzeba ogarnąć cały materiał w noc przed egzaminem - na tym polega odpowiedzialność.
- 152
@Bjarni: albo bardzo lubić swoje studia, wtedy się o---------z cały semestr, bo wiedza sama wchodzi do głowy, projekty to przyjemność a nie praca wymagająca wysiłku, a noc przed egzaminem albo śpisz spokojnie, bo wystarczy raz przeczytać notatki dla przypomnienia tego, co już masz w głowie albo jest się zwolnionym dzięki egzaminom zerowym/dobrze zaliczonym ćwiczeniom. Polecam ten styl życia
- 599
@welin: nawet na najbardziej zbliżonych twoim zainteresowaniom studiach istnieją przedmioty wyjęte z tyłka. Na kierunkach typowo ścisłych są przedmioty humanistyczne a na typowo humaniatycznych ścisłe.
Możesz kochać łacinę i wszystko co z nią związane ale poza samym językiem będziesz musiał uczyć się na przykład matematyki.
Możesz kochać łacinę i wszystko co z nią związane ale poza samym językiem będziesz musiał uczyć się na przykład matematyki.
Dzień dobry #poznan
- 1686
- 468
@BQP: Plusik dla zasięgu. Powodzenia!
- 849
@konstelacjaniesamowitosci: pamiętam jak byłem młody i sam szukałem pracy. Kurła, ile czasu traciłem na jakieś zbędne rozmowy, jakieś pseudo etapy, z których nic nie wynikało to o ja jebe. Mam taką zasadę, że innych traktuje tak jak sam chcę być traktowany.
- 4975
- 1311
@Megawonsz_dziewienc: 0. Daje d--y za biedronką xD
@Irinolld biedronkoł xd
Z racji tego, że w naszym kraju nie może być normalnie i cywilizowanie, to od dziś przez miesiąc będę codziennie wrzucać kontakt do Aborcji bez granic. Mam nadzieję, że uratuje to chociaż jedną osobę przed niechcianą ciążą.
Nie jesteś sama!
#aborcja #codziennepowiedzkomus 1/31
Nie jesteś sama!
#aborcja #codziennepowiedzkomus 1/31
Minister mówi że koniec z godzinami dla seniorów bo nie ma to wpływu na epidemię. No super że przez kilka miesięcy było prawo które robiło starty sklepom a teraz hehe no sorry xD dane z d--y sami wiecie jak jest hehe #koronawirus
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
- 1084
@karol1213: walka trwa ale on już jest wielki
- 700
- 2030
ROZDAJO!
Chciałbym wkrótce przerodzić moją pasję w stworzenie nowej marki - Craft'n'Roll. Mam dla Was ręcznie wykonany portfel z bydlęcej skórki.
+++
Chciałbym wkrótce przerodzić moją pasję w stworzenie nowej marki - Craft'n'Roll. Mam dla Was ręcznie wykonany portfel z bydlęcej skórki.
+++
Piękna robótka ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
- 15
@Lapidarny: Skóra pochodzi z Włoch, jest naprawdę wysokiej jakości. Po czasie użytkowania patynuje się - staje się o wiele gładsza i nabiera nieco głębi koloru. Swój portfel użytkuję już prawie rok i jest dalej super ( ͡° ͜ʖ ͡°)
- 411
Hej #dzicyzapylacze
Tym wpisem się z Wami żegnam. Czuję, że przyszła na mnie pora ( ͡° ͜ʖ ͡°) i kończę działalność na wykopie. Dziękuję Wam za mile spędzony czas. Poznałam tu wspaniałych ludzi i zdobyłam przyjaciół. Swojej strony oczywiście nie zamykam :)) Nadal będę opisywać dzikie pszczoły Polski, tak jak to robiłam do tej pory (pamiętacie, ile ich jest?:))
Jeżeli chcecie być na bieżąco informowani o nowych artykułach, możecie zapisać się na stronie na subskrypcję poprzez e-mail, albo obserwować mój profil na Instagramie, Facebooku czy Twitterze.
I, jak zawsze, możecie się tam ze mną kontaktować, jeżeli macie jakieś pytania dotyczące pszczół, domków, roślin i innych około żądłówkowych tematów :)
Ale, żeby nie było, że Was wołam do jakichś głupot, to zapraszam Was na spotkanie z murarką lucernową - kolejną dziką pszczołą (23/450). Więcej tutaj: https://dzicyzapylacze.pl/osmia-caerulescens-murarka-lucernowa/ a w komentarzu dla odmiany nie będzie skrótu, ale zapowiedzi, co ciekawego będzie się działo na wykopie
Tym wpisem się z Wami żegnam. Czuję, że przyszła na mnie pora ( ͡° ͜ʖ ͡°) i kończę działalność na wykopie. Dziękuję Wam za mile spędzony czas. Poznałam tu wspaniałych ludzi i zdobyłam przyjaciół. Swojej strony oczywiście nie zamykam :)) Nadal będę opisywać dzikie pszczoły Polski, tak jak to robiłam do tej pory (pamiętacie, ile ich jest?:))
Jeżeli chcecie być na bieżąco informowani o nowych artykułach, możecie zapisać się na stronie na subskrypcję poprzez e-mail, albo obserwować mój profil na Instagramie, Facebooku czy Twitterze.
I, jak zawsze, możecie się tam ze mną kontaktować, jeżeli macie jakieś pytania dotyczące pszczół, domków, roślin i innych około żądłówkowych tematów :)
Ale, żeby nie było, że Was wołam do jakichś głupot, to zapraszam Was na spotkanie z murarką lucernową - kolejną dziką pszczołą (23/450). Więcej tutaj: https://dzicyzapylacze.pl/osmia-caerulescens-murarka-lucernowa/ a w komentarzu dla odmiany nie będzie skrótu, ale zapowiedzi, co ciekawego będzie się działo na wykopie
Zapraszam Was do śledzenia profilu @Radio-Warroza i jego nowego tagu #pszczeleparazyty Będzie miał tam ponoć dla Was jakies #rozdajo i kalendarz ze zdjęciami parazytów. Kalendarz wyszedł piękny, bo wybrałam najpiękniejsze zdjęcia ze swojej kolekcji. Ale o tym opowie Wam pewnie sam organizator akcji, bo to Jego pomysł i akcja, a ja podarowałam mu jedynie zdjęcia. Polecam śledzenie tagu i profilu, słuchanie podcastów, bo gość robi niezłą robotę
- 86
@Megachilidae: oj wielka szkoda ( ͡° ʖ̯ ͡°). Bez wątpienia Twoje wpisy to #gruparatowaniapoziomu na wykopie i będzie nam tego tu brakować.
- 329
W pewnym momencie swojego licealnego życia zacząłem jarać się soundingiem. Dla nie obeznanych z tematem, jest to specyficzna technika, polegająca na wkładaniu w fiuta podłużnych przedmiotów, rurek i innego gówna tego typu. Jakkolwiek idiotycznie to nie brzmi, jest zdecydowanie warte spróbowania. Przez dekadę walenia konia, nie miałem tak niesamowitych doznań jak przy soundingu. Ale nie chcę wam teraz opowiadać o swoich fetyszach, bo lista ciągnęłaby się w nieskończoność. Jednak to właśnie ten jeden sprawiał, że omal nie zdałem matury pisemnej z matmy.
Dzień przed maturą postanowiłem sobie ulżyć i zacząłem poszukiwania odpowiedniego przedmiotu do całego przedsięwzięcia. Sounding jest o tyle fajny, że można spokojnie improwizować, jeśli chodzi o rekwizyty. Może to być pałeczka o tępym końcu, ołówek, a nawet wkład od długopisu. Tego ostatniego użyłem owego pechowego wieczoru. Zgodnie ze swoim zwyczajem, zacząłem od odpowiedniego ułożenia ciała na plecach, w innym przypadku trudno jest odpowiednio wsunąć obiekt w fiuta. Nieraz mi się to zdarzyło, n----------o jak diabli i przez parę kolejnych dni szczałem krwią. Ogólnie nie polecam. Następnie rozpocząłem wsuwanie. Przezornie wsadziłem wkład do góry nogami, nie zamierzałem zmieniać wnętrza swojego ding donga w galerię sztuki abstrakcyjnej. Przez chwilę przyszła mi do głowy głupia myśl, żeby spróbować napisać coś chujem, ale byłem zbyt napalony, żeby rozpatrzyć głębiej ten debilny pomysł. Wreszcie opuściłem wkład na sam dół, tak, że wystawało tylko kilka centymetrów i ta malutka stalóweczka do pisania. Wyglądało to komicznie. Kiedy wreszcie skończyłem walić, byłem tak zmęczony, że błyskawicznie zasnąłem. Całe szczęście, że nastawiłem budzik.
Z rana czekała na mnie niezbyt przyjemna niespodzianka. Wkład, który został w moim członku na noc, utknął w nim na amen. Próbowałem wszystkiego, wyciągania rękami, szczypcami, podmywania wodą, ruszałem w górę i w dół... Wszystko na nic, mój beniz oficjalnie został pełnoprawnym długopisem. Słysząc krzyki matki, która kazała mi się ubierać w garniak i lecieć na maturę, wypchałem gacie kilkoma chusteczkami i niepewnie poszedłem na śniadanie. Po drodze do szkoły spróbowałem dyskretnie jeszcze kilka razy, ale wkład od długopisu wciąż blokował mój organ rozrodczy. Dopiero wtedy zacząłem się zastanawiać, co będzie jak zachce mi się szczać. Czy pomoże to w wydostaniu ciała obcego z mojego organizmu? A może mój mały papajek po prostu eksploduje? Nie ukrywam, obleciał mnie trochę strach, ale nie miałem czasu się dłużej martwić, bo ledwo zdążyłem na tę j----ą maturę.
Moje
Dzień przed maturą postanowiłem sobie ulżyć i zacząłem poszukiwania odpowiedniego przedmiotu do całego przedsięwzięcia. Sounding jest o tyle fajny, że można spokojnie improwizować, jeśli chodzi o rekwizyty. Może to być pałeczka o tępym końcu, ołówek, a nawet wkład od długopisu. Tego ostatniego użyłem owego pechowego wieczoru. Zgodnie ze swoim zwyczajem, zacząłem od odpowiedniego ułożenia ciała na plecach, w innym przypadku trudno jest odpowiednio wsunąć obiekt w fiuta. Nieraz mi się to zdarzyło, n----------o jak diabli i przez parę kolejnych dni szczałem krwią. Ogólnie nie polecam. Następnie rozpocząłem wsuwanie. Przezornie wsadziłem wkład do góry nogami, nie zamierzałem zmieniać wnętrza swojego ding donga w galerię sztuki abstrakcyjnej. Przez chwilę przyszła mi do głowy głupia myśl, żeby spróbować napisać coś chujem, ale byłem zbyt napalony, żeby rozpatrzyć głębiej ten debilny pomysł. Wreszcie opuściłem wkład na sam dół, tak, że wystawało tylko kilka centymetrów i ta malutka stalóweczka do pisania. Wyglądało to komicznie. Kiedy wreszcie skończyłem walić, byłem tak zmęczony, że błyskawicznie zasnąłem. Całe szczęście, że nastawiłem budzik.
Z rana czekała na mnie niezbyt przyjemna niespodzianka. Wkład, który został w moim członku na noc, utknął w nim na amen. Próbowałem wszystkiego, wyciągania rękami, szczypcami, podmywania wodą, ruszałem w górę i w dół... Wszystko na nic, mój beniz oficjalnie został pełnoprawnym długopisem. Słysząc krzyki matki, która kazała mi się ubierać w garniak i lecieć na maturę, wypchałem gacie kilkoma chusteczkami i niepewnie poszedłem na śniadanie. Po drodze do szkoły spróbowałem dyskretnie jeszcze kilka razy, ale wkład od długopisu wciąż blokował mój organ rozrodczy. Dopiero wtedy zacząłem się zastanawiać, co będzie jak zachce mi się szczać. Czy pomoże to w wydostaniu ciała obcego z mojego organizmu? A może mój mały papajek po prostu eksploduje? Nie ukrywam, obleciał mnie trochę strach, ale nie miałem czasu się dłużej martwić, bo ledwo zdążyłem na tę j----ą maturę.
Moje
@FajnyTypek: cudowna opowiesc opie
@FajnyTypek: tego mi było trzeba po pracy, dobranoc
- 3229
Czołem Mirki i Mirabelki!
Z lekkim opóźnieniem, ale zgodnie z obietnicą, udało mi się w końcu ogarnąć zrzutkę. Historię mojej choroby znacie, żeby nie było wrzuciłem też zdjęcia najistotniejszych dokumentów ale jeśli będziecie mieli jakieś pytania czy wątpliwości to pytajcie, postaram się je rozwiać. Z góry dziękuję za każdą przelaną złotówkę, bo w chwili obecnej jakakolwiek okazana pomoc jest dla mnie na miarę złota.
https://zrzutka.pl/9jnrxb
#rak #onkologia #
Z lekkim opóźnieniem, ale zgodnie z obietnicą, udało mi się w końcu ogarnąć zrzutkę. Historię mojej choroby znacie, żeby nie było wrzuciłem też zdjęcia najistotniejszych dokumentów ale jeśli będziecie mieli jakieś pytania czy wątpliwości to pytajcie, postaram się je rozwiać. Z góry dziękuję za każdą przelaną złotówkę, bo w chwili obecnej jakakolwiek okazana pomoc jest dla mnie na miarę złota.
https://zrzutka.pl/9jnrxb
#rak #onkologia #
- 327
- 304
serio: ktoś dostaje górę hajsu bo budzi emocje
@Juzef: Bo to nie jest jakiś random z internetu tylko znany tutaj wykopek który od początku relacjonuje przebieg choroby. I raczej wątpię żeby komuś z terminalnym rakiem nagle o------o od napływu gotówki
- 216
Coś mądrego do poczytania przy porannej kawusi:
Połowa kobiet nie jest świadoma, że środki antykoncepcyjne mogą przyczyniać się do powstania zakrzepicy.
Antykoncepcja hormonalna ma już 60 lat. Obok zabezpieczania przed ciążą, może być również wykorzystywana w terapii leczniczej różnych schorzeń. Mało osób jednak wie, że może ona prowadzić do zagrażającej życiu zakrzepicy żylnej.
Według
Połowa kobiet nie jest świadoma, że środki antykoncepcyjne mogą przyczyniać się do powstania zakrzepicy.
Antykoncepcja hormonalna ma już 60 lat. Obok zabezpieczania przed ciążą, może być również wykorzystywana w terapii leczniczej różnych schorzeń. Mało osób jednak wie, że może ona prowadzić do zagrażającej życiu zakrzepicy żylnej.
Według
@MojaPieknaRoslineczko: popytaj randomowe osoby, to zobaczysz jaka jest świadomość w tym temacie. Mając bezpośredni kontakt z pacjentami nie raz można się zdziwić, na jakim poziomie jest wiedza medyczna w społeczeństwie.
@dwa__fartuchy: Też uważam, że powinno się o tym mówić częściej. Mam genetyczne predyspozycje do zakrzepicy żył i przez tabletki antykoncepcyjne muszę teraz brać leki na rozrzedzenie krwi (wszystkie ciotki, babcia dopiero koło 40 zaczęły mieć takie złe wyniki, a ja nie mam jeszcze nawet 30 :/). A wystarczyło mi wtedy zaproponować głupią spiralę niehormonalną i miałabym jeszcze parę lat życia bez bólu nóg i leków.
Dużo lekarzy przed przepisaniem anty
Dużo lekarzy przed przepisaniem anty
- 289
Gdy tylko to słyszę to przypomina się niedziela wieczur w czasach szkolnych i to okropne uczucie
#przegryw #gimbynieznajo
#przegryw #gimbynieznajo
- 132
@warcislaw-krzak: ja też ogladalem z całą rodziną, ale jak na koniec wybrzmiewała ta nuta to była pora do spania i po weekendzie
- 410
- 86
@cheeseandonion: tak się bawi nocna
@cheeseandonion: .
- 6368
Robię #rozdajo garnków widocznych na zdjęciu, które wygrałem na jakimś durnym konkursie. Cena w sklepach ~około 200 zł, wysyłkę pokrywam ja.
Losowanie o 22, wygranego wybiorę przez mirkorandom. Każdy może brać udział.
#gotujzwykopem #gzw
Losowanie o 22, wygranego wybiorę przez mirkorandom. Każdy może brać udział.
#gotujzwykopem #gzw
- 440
@Bridek: czy Ty z-------ś garnki na wykopparty dla @Hannahalla i teraz upłynniasz towar?
- 135
#tvn #tvpis