Polecacie jakieś szkółki pływackie, które nauczą a raczej przypomną 22 letniemu chłopowi jak się pływa? Miałem chyba 7-8 letnią rozłąkę z basenem i ostatnio poszedłem na basen. Wchodzę na pewniaka bo przecież umiałem dobrze pływać, chodziłem za dzieciaka na zawody itd. a tu zonk
Moja pewność siebie zamieniła się w strach, że się utopię. W połowie długości basenu musiałem odbić w bok do ścianki bo inaczej bym się utopił. To był jakiś
Moja pewność siebie zamieniła się w strach, że się utopię. W połowie długości basenu musiałem odbić w bok do ścianki bo inaczej bym się utopił. To był jakiś
Mirki, ten parking koło nospru, gdzie ostatnio drifty były jest jeszcze czynny, bo ostatnie opinie na google są 2 miechy temu dodane.
A jak nie to gdzie teraz zaparkować bezpłatnie w centrum, żebym miał niedaleko na dworzec?