Przygotowywałem dzisiaj przewody do szafy elektrycznej. W sumie zacząłem dopiero to robić. I po założeniu konektora z plastikową, miękką koszulką chciałem go rozgrzać opalarką, bo byłem przekonany, że tak się powinno robić.
Dostałem #!$%@? od szefa. WTF? Przyznam, etykiety nie czytałem akurat, no ale chyba miałem prawo się pomylić, nie?
#gry sto lat temu grałem w grę ^^ Była to platformówka. Jakiś krasnolud skakał sobie. Pamiętam tylko, że był tam bonus, co się nazywał pierścień brawury oraz pierścień rutyny
Szukam jakichś niedużych sakw na krótkie wycieczki 125 po wioskach. Chciałbym tam móc wrzucić klucze w razie potrzeby szybkiej regulacji, jakieś picie albo bluzę.
Wolałbym nie wydawać milionów, ale też ważne, żeby były porządne i ładnie wyglądały na cafe racerze. Jakaś czarna skóra byłaby idealna.
@GoNpKNSsz: trochę inne ale tam jest tego tyle że na pewno coś sobie dobierzesz ;) ja jak kupowałem junaka to jeszcze nie miałem prawka, teraz mam ale nadal nie zmieniłem na nic większego bo zwyczajnie nie wyjeżdżam poza miasto więc i tak powyżej 90 się nie rozpedze a spalanie na poziomie 2.5 l jednak cieszy ;) Bardzo fajne to twoje Moto nigdy nie słyszałem o tej marce
Żeby nie było - nie jestem żadnym geniuszem. Ale mam sporą wiedzę i myślę raczej szybko. To razem chyba daje jakąś inteligencję.
I tu jest problem. Jak jesteś troszkę powyżej średniej, ludzie myślą, że gadają z debilem. Powiedzmy,, w razie problemu zadaję jakieś pytanie wg innych od czapy, jakbym nie rozumiał, co się dzieje. A ja zwyczajnie pracuję nad którymś z rozwiązań.
@GoNpKNSsz: Generalnie ludzie boją się podjąć błędną decyzję. Jest to normalne, jednak na podstawie dostępnych danych trzeba coś zawsze zdecydować. Oczywiście często się okazuje, że to było złe podejście, bo coś po drodze jeszcze się stało, o czym człowiek nie mógł mieć pojęcia. Niestety ludzie i tak później rozpamiętują, że mógł to przewidzieć. Nie da się wszystkich czarnych łabędzi wziąć pod uwagę. Po podjęciu jakiejś decyzji trzeba sobie zadać pytanie, czy
#motocykle dobra, jeszcze takie pytanie od garażowego głąba Czy tylnie koło podczas jazdy ma być skontrowane naciągiem? Czy dowalone na osi motzno i modlić się, że nie puści?
@GoNpKNSsz:Jak to śrubę zrywa? Najpierw ustawiasz naciąg, kontrujesz a potem zakręcasz nakrętkę osi. Jak masz problem z ustawieniem luzu naciągu to zapewne masz zużyty łańcuch wtedy jest nierównomiernie wyciągnięty i w jak obrócisz kawałek koła to z ciasnego robi się nadmiar luzu i takie tam historie.
Mówiłem, że głąb jestem? To 125, 100 kg, więc ma tę fajną nóżkę, że koło wisi I ja ustawiałem z kołem w górze Więc jak zostawiłem trochę luzu, usiadłem dupą, to ten luz znikał I wtedy rzeczywiście pojawiają się siły
Mirki Ogółem jestem mgr inżynier i projektuję maszyny, ale przy takich garażowych rzeczach to raczej debil jestem - brak doświadczenia i w ogóle
pytanie o hamulec tarczowy hydrauliczny tylni w motorku kolega - zna się - wymienił mi min klocki ale łańcuch jednak za luźny zostawił jednakże po regulacji napięcia, jak bym nie kombinował, klocki szurają o tarczę cyklicznie, czyli coś nie całkiem jest yes koło kręci się luźno, hamulec
Mircy, przyszedł do nas na praktyki fajny dzieciak. Marzy mu się motorower. Chce zrobić AM.
tylko w naszym mieście ponoć robią jedynie kurs AM na skuterze - automat/bezstopniowa. czy zrobienie kursu na skuterze nakłada w jakiś sposób ograniczenie na jazdę motorowerem z manualną skrzynią biegów?
Czy istnieje jakiś sensowny powód - pomijając kulturę i tradycję - z którego alkohol jest w pełni legalny i niemal obowiązkowy, a psychodeliki zupełnie odwrotnie?
Nie wiem, czy alkohol ma jakiekolwiek pozytywne właściwości. Chyba że jako rozpuszczalnik dla leków. A psychodeliki przy odpowiednim wykorzystaniu mogą mocno pomóc w terapii.
@GoNpKNSsz: Nie chcę gadać jak szur, ale gdyby ludzie brali psychodeliki to miałbyś bardziej "oświecone" społeczeństwo a nikt tego realnie nie chce. Alkohol to zwykła trucizna, ale zabija powoli więc można długo zarabiać na ofiarach. Szkody dla społeczeństwa z powodu alkoholizmu są moim zdaniem nawet gorsze niż od narkotyków bo ćpun szybko zaczyna i szybko kończy a alkoholikiem można być i nawet przez 40 lat.
Muszę w końcu odpocząć, bo cały tydzień mocno zapieprzam i kolejny też prawdopodobnie.
Poza #pracbaza trochę pracy w domu i przy motorku, który wczoraj kupiłem. Też wycieczka, bo 80 km w jedną stronę.
A dzisiaj, póki żywy, robię poddasze. Straszna graciarnia. A nie chcę nawet wykończyć, a przygotować sobie samotnię, żeby mieć, gdzie uciekać przed marudzeniem Mamy. Za każdym razem, jak pojedzie gdzieś dalej - często jakieś pielgrzymki - to